Dzięki codziennej opiece starego rolnika Nguyen Dinh Phuc (65 lat, miasto Duc Tho, dystrykt Duc Tho, Ha Tinh ), niegdyś opuszczony aluwialny teren wzdłuż rzeki La zamienił się w bujne, żyzne pola ziemniaków i sady jabłkowe.
Pan Phuc, mimo że ma 65 lat, nadal jest zajęty i pracuje z entuzjazmem.
W wieku 65 lat pan Nguyen Dinh Phuc (urodzony w 1958 roku) z dzielnicy mieszkalnej Hung Dung w mieście Duc Tho, w dystrykcie Duc Tho, wciąż cieszy się dobrym zdrowiem i siłą. Chociaż ma przyzwoity dom i stabilne dochody, nie myśli o emeryturze. Na co dzień pan Phuc zajmuje się pracą w parafii, jednocześnie zarządzając spółdzielnią ekologiczną i bezpośrednio uprawiając ponad 4 hektary pól ryżowych na równinie aluwialnej wzdłuż rzeki La...
Pan Phuc opowiadał: „Urodziłem się w czasie wojny, poszedłem w ślady ojca i brata i zostałem młodym wolontariuszem, a następnie zaciągnąłem się do wojska. W 1981 roku odszedłem z wojska i wróciłem do rodzinnego miasta, aby założyć rodzinę i założyć firmę. Początkowo, zgodnie z tradycją wioski Duc Yen, moja mała rodzina zajmowała się produkcją ciastek gai. Później, aby dorobić, studiowałem i pracowałem jako mechanik i naprawiacz maszyn rolniczych ”.
Pan Phuc odnowił teren aluwialny za wałem rzeki La i przekształcił go w bujny, zielony ogród.
Chociaż ciężko pracował, praca ta w tamtym czasie zapewniała jedynie dochód „na życie”, praktycznie bez nadwyżki. Dlatego w 2006 roku pan Phuc opuścił rodzinne miasto, aby pracować w Australii. W tamtym czasie wyjazd nie przyniósł mu większych korzyści ekonomicznych , ale w zamian zdobył doświadczenie w nowoczesnej produkcji rolnej i naukowych metodach pracy.
Po powrocie do rodzinnego miasta pan Phuc przeznaczył oszczędności na zakup pługów, maszyn uprawowych i domowej roboty maszyn do formowania redlin, aby zmodernizować produkcję rolną, zmniejszyć zatrudnienie i zwiększyć wydajność produkcji. Jednocześnie kupił ciężarówki i założył spółdzielnię ekologiczną, która zajmowała się zbiórką odpadów w okolicy, przyczyniając się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska.
Rośliny takie jak słodkie ziemniaki nadają się do uprawy na glebach aluwialnych, dają wysokie plony i wysoką jakość.
Pan Phuc podzielił się swoimi spostrzeżeniami: „W tamtym czasie, zdając sobie sprawę, że pola aluwialne wzdłuż rzeki La są bardzo żyzne, ale ludzie je porzucają i nie uprawiają z powodu częstych powodzi i izolacji (poza wałem, bez dróg), odważnie zaproponowałem lokalnemu samorządowi wynajęcie 2 hektarów ziemi, aby ją ulepszyć pod produkcję rolną.
Zainwestowałem ponad 50 milionów VND w budowę rowów odwadniających i wysypywanie kamieniami dróg dojazdowych. Następnie wybrałem uprawy krótkoterminowe lub sezonowe, takie jak kukurydza na biomasę, bataty, warzywa itp., aby uniknąć klęsk żywiołowych i powodzi. Nie zawiodłem się, warzywa rosły dobrze, przynosząc mojej rodzinie setki milionów VND każdego roku.
Jabłonie są przystosowane do gleby, szczególnie piaszczystej, typowej dla nizin aluwialnych, dlatego rozwijają się i rosną bardzo dobrze.
Obecnie teren aluwialny jest przez niego przebudowywany, gdzie sadzi drzewa owocowe, aby zwiększyć dochody i poprawić wydajność produkcji. Obecnie rośnie tam ponad 300 jabłoni – gatunku odpowiedniego dla gleby piaszczystej, typowej dla aluwiów – które rozwijają się i rosną bardzo dobrze. Zbiory spodziewane są pod koniec 2023 roku.
Mówiąc o dochodach, pan Phuc obliczył: „W zeszłym roku zarobiłem około 150 milionów VND z 3 maszyn mechanicznych (obsługujących produkcję na ponad 120 hektarach pól ryżowych w okolicy) oraz zysków ze spółdzielni ekologicznych i branży produkcji ciastek gai… Oczekuje się, że po zbiorach z sadu jabłkowego rodzina będzie miała o setki milionów VND więcej dochodu rocznie. Obecnie eksperymentuję również z sadzeniem innych gatunków drzew, takich jak guawa, mango… na obszarze aluwialnym. Tworzę również miejsca pracy dla ponad 20 innych lokalnych pracowników, których średnie wynagrodzenie wynosi 5 milionów VND miesięcznie”.
Pan Phuc jest pionierem ruchów mających na celu budowę nowych obszarów wiejskich i cywilizowanych obszarów miejskich w okolicy.
Oprócz pracy i dobrych wyników, pan Phuc zyskał również zaufanie parafian, którzy obdarzyli go zaufaniem, wybierając go na przewodniczącego Rady Duszpasterskiej parafii Yen Nghia oraz angażując się w działalność Komitetu Solidarności Katolickiej w dystrykcie Duc Tho. Dlatego też jest wzorem do naśladowania w działaniach społecznych i zawsze przypomina ludziom o dobrym życiu, praktykowaniu swojej religii i budowaniu bogatszej i piękniejszej ojczyzny. W 2018 roku, przed połączeniem jednostek administracyjnych, jego rodzina przekazała 50 metrów kwadratowych ziemi, aby przyłączyć się do gminy Duc Yen w budowie dróg i nowych obszarów wiejskich. Następnie, w 2021 roku, rodzina przekazała kolejne 30 metrów kwadratowych ziemi mieszkalnej, zburzyła prawie 80 metrów ogrodzenia i przeniosła część robót pomocniczych w celu budowy dróg.
Ponadto on i członkowie Parafialnej Rady Duszpasterskiej regularnie apelują, mobilizują i bezpośrednio włączają się w pomoc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji, w szczególności wspierając budowę i remont wielu domów dla ubogich rodzin w okolicy.
„Jako weteran i rolnik, zawsze uczę się od wujka Ho najdrobniejszych rzeczy, takich jak prostota, ciężka praca i kreatywność… W wieku 65 lat wciąż ciężko pracuję w produkcji, mając nadzieję na stworzenie większej liczby miejsc pracy i dochodów dla ludzi oraz na przyczynienie się do rozwoju mojej ojczyzny” – zwierzył się pan Phuc.
Duc Thien - Duong Chien
Źródło
Komentarz (0)