Mam dom, ale muszę spać w motelu
Ostatnio czteroosobowa rodzina pani Le Thi An (lat 70) mieszkająca przy ulicy Phu Dinh 52 (dzielnica 16, dystrykt 8) stale żyje w niepewności, ponieważ ściany parterowego, dwupiętrowego domu popękały, a ziemia zapadła się po rozpoczęciu budowy nabrzeża Phu Dinh.
Według pani An, około dwa lata temu, kiedy robotnicy przyjechali, by wbić pale wzdłuż kanału Lo Gom, aby zbudować nabrzeże Phu Dinh, jej dom pękł nienaturalnie, mimo że został zbudowany zaledwie cztery miesiące wcześniej. Za każdym razem, gdy wbijano pale, okolica mieszkalna gwałtownie się trzęsła.
Duże pęknięcia na ścianie domu Pani An
Salon w domu pani An był pokryty dużymi i małymi pęknięciami, z których niektóre miały ponad 10 cm szerokości. Grunt osunął się, powodując pękanie paneli ściennych i utratę połączenia między ceglaną ścianą a betonowym sufitem. Niektóre filary nośne domu również popękały, odsłaniając żelazne ramy wewnątrz. Drzwi na wyższych piętrach były nierówne i nie dało się ich otworzyć. Podczas deszczu woda wlewała się do domu przez pęknięcia, uszkadzając meble.
„Ceglane ściany są teraz popękane. Dwa główne filary domu również są popękane. Słyszę skrzypienie ścian, kiedy śpię, nie wiedząc, kiedy nadejdzie katastrofa. Mam dom, ale muszę spać w motelu” – powiedziała oburzona pani An.
Pęknięcia w domu stają się coraz szersze. Ostatnio rodzina pani An wydała ponad 40 milionów VND na zakup stali i zatrudnienie pracowników do wzmocnienia domu.
Patrząc z zewnątrz przez miejsce złamania, można wyraźnie zobaczyć przedmioty znajdujące się wewnątrz domu pani An.
Właściciel domu wzmocnił i zabezpieczył popękane ściany.
W miejscach pęknięć i wyszczerbień na ścianie domu robotnicy zbudowali żelazne ramy i skręcili je, aby połączyć i zabezpieczyć popękane ściany przed zawaleniem. Chociaż dom był wzmocniony, ale nadal nie był bezpieczny, pani An musiała spać w motelu.
Nie tylko dom pani An, ale także magazyn i szereg wynajmowanych pokoi za domem jej rodziny mają popękane ceglane ściany. Nawierzchnia drogi przy wejściu do rzędu 18 wynajmowanych pokoi jest zapadnięta i wyboista, co utrudnia poruszanie się. Według rodziny pani An, z powodu zapadnięcia się drogi zdarzały się przypadki, gdy lokatorzy spadali z motocykli i łamali sobie ręce.
„Niektórzy lokatorzy już się wyprowadzili. Ja również zamierzam się wyprowadzić, ponieważ mieszkanie w domu z takimi pęknięciami jest zbyt przerażające” – powiedziała pani Phan Thi Tuyet Hanh (31 lat, z An Giang ) – lokatorka domu pani An.
Droga prowadząca do pensjonatu Pani An zawaliła się.
Rodzina pani An poinformowała, że współpracowała również z odpowiednimi stronami w celu znalezienia rozwiązania problemu szkód w jej domu, które powstały w wyniku wbijania pali na nabrzeżu Phu Dinh w ramach drugiego etapu projektu poprawy środowiska wodnego w Ho Chi Minh City. Strony nie doszły jednak jeszcze do porozumienia w sprawie rozwiązania.
Niedaleko domu pani An, w czteropiętrowym domu z antresolą pod adresem 49/2A Phu Dinh (dzielnica 16, dystrykt 8) mieszka 8 osób, w tym trzy pokolenia rodziny pani Pham Thi Nam (68 lat). W dwóch sypialniach domu ceglane ściany mają pęknięcia od sufitu w dół i rozciągają się niemal na całą powierzchnię pomieszczenia.
Pani Nam powiedziała, że kiedy robotnicy wbijali pale, aby zbudować nasyp kanału, w wielu miejscach oddalonych o dziesiątki metrów od miejsca zdarzenia wciąż odczuwano drżenie gruntu. Jej dom znajduje się blisko drogi nad kanałem, więc kiedy robotnicy wbijali pale, aby zbudować nasyp, jej dom trząsł się jak… hamak.
Ściana sypialni pani Nam ma długie pęknięcia
Początkowo na ścianie pojawiły się jedynie drobne pęknięcia, które stopniowo powiększały się i rozprzestrzeniały, powodując pękanie i pękanie ceglanej ściany. „Obiecali odszkodowanie, ale jak dotąd nic nie widzieliśmy. W domu jest wiele osób, a nasze finanse są napięte. Wiemy, że to niebezpieczne, ale gdzie teraz możemy mieszkać? Kiedy będzie wsparcie, naprawimy dom, co innego możemy zrobić?” – powiedziała pani Nam.
Rodziny pani Nam i pani An to dwie z wielu rodzin, które ucierpiały w wyniku budowy pali nabrzeża Phu Dinh, w wyniku czego domy pękały i zapadały się, co bardzo niepokoiło ludzi.
43 przypadki dotknięte, jaka rekompensata?
Pan Tran Ngoc Thuan, przewodniczący Komitetu Ludowego Dzielnicy 16, Dystryktu 8, powiedział, że cały nasyp Phu Dinh ma ponad 2600 m długości. W trakcie budowy władze lokalne odnotowały 43 przypadki zachorowań.
Spośród nich wykonawca wypłacił odszkodowania i zadośćuczynienie 26 gospodarstwom domowym, pozostawiając 17. Jeśli chodzi o plan kontynuacji wypłat, przed 2 września będzie on nadal wypłacał odszkodowania 6 gospodarstwom domowym, a przed 15 września wypłaci je 9 gospodarstwom domowym.
Trwają prace budowlane nad nabrzeżem Phu Dinh.
Pozostałe dwa gospodarstwa domowe, a konkretnie gospodarstwo domowe pani Nam, są kontrolowane przez wykonawcę po raz drugi. Oczekuje się, że po zakończeniu kontroli przez właściwy organ, odszkodowanie i płatność zostaną wypłacone przed 20 września.
Aby chronić uzasadnione prawa mieszkańców, w szczególności rodziny pani An, władze lokalne niedawno podjęły współpracę z wykonawcą i inwestorem, aby zaproponować 3 opcje.
Po pierwsze, wykonawca podejmie się naprawy całego domu przy Phu Dinh 52. Po drugie, właściciel domu może zatrudnić niezależną jednostkę, która dokona inspekcji i wyceni naprawę, a następnie wykonawca uzgodni wartość naprawy podaną przez niezależną inspekcję. Po trzecie, wykonawca będzie negocjował z właścicielem domu wsparcie finansowe, a rodzina naprawi dom samodzielnie.
Według pana Thuana, wykonawca niedawno otrzymał wycenę i pisemne zobowiązanie na kwotę około 300 milionów VND, które rodzina pani An miałaby przeznaczyć na samodzielną naprawę. „W przypadku siły wyższej właściciel domu czuje, że jego prawa nie są zagwarantowane, może pozwać go do sądu. Niezależnie od decyzji sądu, wykonawca zastosuje się do niej” – powiedział pan Thuan.
Pan Thuan powiedział, że jest to kluczowy projekt Ho Chi Minh City w fazie pilnej, dlatego wykonawca pilnie realizuje projekt zgodnie z ustalonym harmonogramem, a budowa ma zostać ukończona przed 31 grudnia 2023 roku. Budowa, która nie przebiega zgodnie z harmonogramem, będzie miała ogromny wpływ na wiele aspektów. „Obecnie ukończono inne lokalizacje na nabrzeżu Phu Dinh, z wyjątkiem odcinka 50 metrów przed domem nr 52 Phu Dinh. Ten obszar jest niski, a w miesiącu przypływu (od 10. miesiąca księżycowego wzwyż) woda z kanalizacji podnosi się i powoduje powodzie” – powiedział pan Thuan.
Jeśli chodzi o uwagi mieszkańców dotyczące domów dotkniętych palowaniem w celu budowy nabrzeża Phu Dinh, zgodnie z numerem telefonu podanym na tablicy informacyjnej o projekcie znajdującej się na ulicy Phu Dinh, zadzwoniliśmy do dyrektora projektu poprawy środowiska wodnego w Ho Chi Minh City, etap 2. Jednak po wielokrotnych kontaktach telefonicznych dyrektor powiedział, że jest na spotkaniu, więc nie otrzymaliśmy żadnych informacji od tej jednostki.
Link źródłowy






Komentarz (0)