Gazeta Korea Herald poinformowała, że południowokoreański producent bielizny Ssangbangwool ogłosił 22 lutego, że firma udzieli wsparcia w wysokości 100 milionów wonów (około 1,85 miliarda VND) na rzecz pracownic w ciąży.
W ramach programu świadczeń z tytułu opieki nad dziećmi pracownicy mogą otrzymać 30 milionów wonów na pierwsze dziecko, kolejne 30 milionów wonów na drugie dziecko i kolejne 40 milionów wonów na trzecie dziecko.
Firma ujawniła również, że przekaże do 3 milionów wonów pracownikom, którzy potrzebują zapłodnienia in vitro.
„Niski wskaźnik urodzeń to ważny problem, z którym musi zmierzyć się nasze społeczeństwo. Firma weźmie na siebie odpowiedzialność i dołoży wszelkich starań, aby pomóc krajowi zwiększyć wskaźnik urodzeń” – powiedział rzecznik Ssangbangwool.
Wskaźnik urodzeń w Korei Południowej jest najniższy w historii.
Oświadczenie to pojawiło się po tym, jak na początku tego miesiąca grupa budowlana Booyoung ogłosiła, że zapewni swoim pracownikom 100 milionów wonów za każde narodziny dziecka – jest to najwyższy zasiłek macierzyński wśród południowokoreańskich firm.
Firma poinformowała, że od stycznia 2021 r. Booyoung przekazała łącznie 7 miliardów wonów 70 pracownikom mającym jedno lub więcej dzieci.
Rząd Korei wspiera również programy zachęcające przedsiębiorstwa do wychowywania dzieci.
Korea Południowa w błędnym kole niskiego wskaźnika urodzeń i braku pediatrów
W zeszłym tygodniu prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol polecił swoim współpracownikom wprowadzenie zachęt podatkowych i innych środków wsparcia mających na celu zachęcenie firm do uruchamiania programów wspomagających posiadanie dzieci.
Mimo skoordynowanych wysiłków sektora publicznego i prywatnego mających na celu zwiększenie wskaźnika urodzeń, wielu pracowników w Korei Południowej nadal uważa, że samo wydawanie pieniędzy raczej nie przyniesie żadnych efektów.
„Moja firma niedawno zdecydowała się zwiększyć wsparcie finansowe dla pracownic w ciąży. Nie sądzę jednak, aby same pieniądze wystarczyły, by zachęcić pracownice do posiadania dzieci. Nie chcą czuć się winne z powodu wykorzystania całego urlopu rodzicielskiego, a przepisy gwarantujące elastyczne godziny pracy już nie istnieją” – powiedziała dziennikowi „The Korea Herald ” pracująca matka siedmioletniego dziecka.
Niektórzy obawiają się, że rządowe zachęty podatkowe mogą prowadzić do polaryzacji miejsc pracy.
„Ostatnie doniesienia na temat programów dużych firm zachęcających do wychowywania dzieci i rządowych planów wprowadzenia ulg podatkowych niepokoją mnie, ponieważ nie kwalifikuję się do tych programów” – powiedział pracownik o nazwisku Lee, który pracuje w małej firmie.
Według Koreańskiej Służby Podatkowej jedynie 2,3% pracowników domowych otrzymuje wsparcie finansowe z programów zachęt do wychowywania dzieci oferowanych przez ich firmy.
„Programy firmowe zachęcające do rodzenia dzieci zapewniają pewne wsparcie finansowe, ale nie będą miały dużego wpływu na zwiększenie wskaźnika urodzeń w kraju, ponieważ korzysta z nich tylko niewielka liczba pracowników” – powiedział pracownik działu kadr południowokoreańskiego konglomeratu.
Współczynnik dzietności – średnia liczba dzieci, jaką kobieta rodzi w ciągu swojego życia – w Korei Południowej osiągnął rekordowo niski poziom 0,78 w 2022 r., a przewiduje się, że w 2023 r. spadnie jeszcze bardziej.
Link źródłowy






Komentarz (0)