SGGPO
6 sierpnia strona internetowa Thai Public Broadcasting (Thai PBS) poinformowała, że były premier Tajlandii Thaksin Shinawatra wziął udział w przyjęciu urodzinowym premiera Kambodży Hun Sena w Phnom Penh.
Nagranie z filmu opublikowanego na oficjalnym koncie TikToka premiera Kambodży Hun Sena pokazuje byłego premiera Tajlandii Thaksina Shinawatrę i jego siostrę, Yingluck Shinawatrę, na przyjęciu. Kambodżański kanał Fresh News również opublikował informacje o przyjęciu.
Wcześniej, 5 sierpnia, pan Thaksin ogłosił, że nadal będzie odkładał swój plan powrotu do Tajlandii po wielu latach wygnania. Jego wizyta w Kambodży miała miejsce w czasie, gdy Partia Pheu Thai (Phu Thai), najnowsza z szeregu partii powiązanych z panem Thaksinem, stara się zdobyć wystarczające poparcie w Zgromadzeniu Narodowym , aby jeden z jej kandydatów został premierem po wyborach powszechnych w maju.
Wcześniej, 5 sierpnia, na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter), pan Thaksin poinformował, że przełoży planowany na 10 sierpnia powrót do domu z powodu wizyty u lekarza.
| Pan Thaksin pojawił się na przyjęciu urodzinowym premiera Hun Sena. Zdjęcie: FRESH NEWS |
![]() |
Pan Thaksin pojawił się na przyjęciu urodzinowym premiera Hun Sena. Zdjęcie: FRESH NEWS |
| Pan Thaksin i jego siostra Yingluck pojawili się na przyjęciu urodzinowym premiera Hun Sena. Zdjęcie: FRESH NEWS |
Pan Thaksin został wybrany na premiera Tajlandii w 2001 roku i ponownie wybrany w 2005 roku. Został obalony w wyniku wojskowego zamachu stanu w 2006 roku pod zarzutem korupcji, nadużycia władzy i braku szacunku dla monarchii. Uciekł z Tajlandii w 2008 roku, aby uniknąć więzienia w związku z kilkoma sprawami karnymi. Premier Hun Sen zaprosił pana Thaksina do pełnienia funkcji doradcy ekonomicznego rządu Kambodży w 2009 roku, ale stanowisko to nie trwało długo.
Rząd pod przewodnictwem jego siostry, Yingluck Shinawatry, również został obalony w wyniku wojskowego zamachu stanu w 2014 roku. Yingluck również została oskarżona o popełnienie przestępstwa i żyje na wygnaniu.
Źródło







Komentarz (0)