Malarstwo południowej wsi
Ta kawiarnia położona jest w dzielnicy Thoi An Dong (miasto Can Tho ), a jej wystrój ciągle zmienia się zgodnie z porami roku.
FRAGMENT: Kawiarnia „Szukam siebie” ma krajobraz, który zmienia się wraz z porami roku
Czasami goście restauracji widzą zielone pola ryżowe rozpostarte niczym gigantyczny dywan. Zaledwie miesiąc później, zastępuje je złoty kolor dojrzałego ryżu, lśniący w popołudniowym słońcu. Co więcej, sady są pełne owoców przez cały rok, tworząc poetycki obraz południowej wsi.
Zielona przestrzeń sklepu sprawia, że wszyscy ją uwielbiają.
To właśnie ta ciągła zmiana sprawiła, że „idę, żeby znaleźć siebie” stało się atrakcyjnym celem podróży dla miłośników fotografii, którzy chcą uwiecznić każdy wyjątkowy moment natury. Wielu młodych ludzi wraca tu nawet wielokrotnie, aby „polować” na kolejne kadry z tego samego miejsca.
W przeciwieństwie do trendu wyszukanego designu, ta kawiarnia stawia na minimalizm i spójność. Cała przestrzeń zbudowana jest z rustykalnych materiałów, takich jak: drewniana konstrukcja szkieletowa, proste, ale niezwykle wytrzymałe stoły i krzesła.
Szczególną atrakcją są szeroko otwarte okna i drzwi z widokiem na pola ryżowe, wpuszczające naturalne światło. Chodniki wyłożone są prostą cegłą, a po bokach rozciągają się rabaty kwiatowe i drzewa typowe dla delty rzeki.
Krajobraz niczym z filmu na wsi Can Tho
Dużym plusem, który sprawia, że sklep cieszy się popularnością wśród młodych ludzi, jest jego przyjazna atmosfera. Sklep nie pobiera opłat za fotografowanie, pomimo pięknych krajobrazów Can Tho. Dodatkowo, ceny napojów wahają się od 40 000 do ponad 50 000 VND za kubek – to rozsądna cena dla studentów i osób pracujących.
Zielone pola ryżowe. Zdjęcie: Facebook
A w przyszłym miesiącu ryż zaczyna dojrzewać.
Napoje nie są zbyt drogie, a robienie zdjęć jest bezpłatne, dlatego wielu młodych ludzi przychodzi tu, aby uwieczniać naturalne chwile.
Pani Tran Thi Thanh Thuy (25 lat; mieszkanka okręgu Ninh Kieu w mieście Can Tho) powiedziała: „Byłam w sklepie trzy razy i za każdym razem widziałam coś innego. Na początku było zielone pole ryżowe, potem jaskrawożółte, a tuż obok rosły drzewa owocowe obsypane owocami. W sklepie jest bardzo cicho, przestrzeń jest przestronna, siedzenie i picie kawy daje mi poczucie relaksu na wsi. Ceny napojów są przystępne, robienie zdjęć jest bezpłatne, to naprawdę idealne miejsce dla tych, którzy chcą znaleźć spokój”.
Źródło: https://nld.com.vn/ video -quan-ca-phe-giua-dong-lua-o-can-tho-khien-gioi-tre-phat-cuong-196251005084347291.htm
Komentarz (0)