W meczu grupy F, mimo że musieli zmierzyć się na wyjeździe z Armenią, portugalscy piłkarze nadal pokazali swoją przewagę, przejmując inicjatywę. Zaledwie 10 minut po rozpoczęciu meczu drużyna trenera Jegisze Melikjana zdobyła otwierającą wynik bramkę.
Joao Cancelo umiejętnie dryblował na prawym skrzydle, po czym wykonał dokładne dośrodkowanie do Joao Felixa, który wyskoczył wysoko i skierował piłkę głową blisko bramki, nie dając bramkarzowi drużyny przeciwnej szansy na zablokowanie strzału.

Strzał Ronaldo z bliskiej odległości pomógł Portugalii powiększyć przewagę (zdjęcie: Getty).
Po objęciu prowadzenia, Portugalczycy mieli łatwiejszą grę. W 21. minucie goście podwoili przewagę dzięki celnemu dośrodkowaniu Pedro Neto, Ronaldo wpadł do siatki i precyzyjnie umieścił piłkę w dolnym rogu bramki, podwyższając wynik na 2:0.
Pod ogromną presją Armenia miała trudności z przeprowadzaniem ataków i w 30. minucie nadal płaciła wysoką cenę. Po ostrej kontrze Portugalii, strzał Ronaldo został zablokowany przez bramkarza, ale Joao Cancelo był na miejscu i celnie umieścił piłkę w siatce, podwyższając wynik na 3:0.
W drugiej połowie Portugalia nadal dominowała na boisku i szybko zdobyła kolejnego gola. W 46. minucie Ronaldo oddał decydujący strzał z dystansu, piłka poszybowała mocno i prosto w prawy róg bramki, podwyższając wynik na 4:0. To arcydzieło pomogło CR7 skompletować imponujący dublet.
Presja była nieustannie wywierana, a w 61. minucie Joao Felix wykorzystał dobitkę w polu karnym i celnie wykończył akcję, podwyższając wynik na 5:0 dla gości. Zdobywając wszystkie 3 punkty, Portugalia tymczasowo wspięła się na pierwsze miejsce w grupie F, czekając na konfrontację Irlandii z Węgrami.

Joao Felix świętuje swój dublet w meczu z Armenią w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 (zdjęcie: Getty).
W grupie K Anglia również pokazała swoją przewagę, kontrolując piłkę przez 83% meczu, nie dając Andorze praktycznie żadnych szans na grę. Od pierwszych minut Noni Madueke i Dan Burn nieustannie wywierali presję, zmuszając obronę Andory do przygotowania się.
Intensywna presja Anglii zmusiła obrońcę Andory, Christiana Garcię, do zgubienia piłki głową, która wpadła do własnej bramki w 25. minucie, dając Trzem Lwom prowadzenie. Chwilę później Eze niemal podwoił prowadzenie szybkim strzałem z pola karnego, ale piłka została spektakularnie wybita z linii bramkowej.
Choć obrona Andory wciąż była odporna na ataki „Trzech Lwów”, wciąż nie była w stanie powstrzymać przeciwników przed zdobyciem kolejnych bramek. W 67. minucie Declan Rice wyskoczył wysoko i celnie skierował głową piłkę po dośrodkowaniu Reece'a Jamesa, zapewniając Anglii zwycięstwo 2:0.

Declan Rice świętuje podwojenie przewagi Anglii (zdjęcie: Getty).
Dzięki zwycięstwu 2:0 nad Andorą, Anglia utrzymała idealny bilans w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 w Europie. Ten wynik pomógł „Trzem Lwom” umocnić pozycję lidera w Grupie K, zdobywając 12 punktów po 4 meczach.
Source: https://dantri.com.vn/the-thao/ronaldo-toa-sang-giup-bo-dao-nha-thang-dam-tuyen-anh-tiep-tuc-toan-thang-20250907063046031.htm






Komentarz (0)