Temat: Bui Quoc Y i jego zaufani „juniorzy”.
W trakcie walki z tym gangiem policja napotkała wiele trudności w gromadzeniu dokumentów i dowodów oraz w rozszerzaniu zakresu przestępstw popełnionych przez podejrzanych, ponieważ są to znani przestępcy, mający na koncie wiele wyroków skazujących za przestępstwa takie jak: umyślne spowodowanie obrażeń ciała, nielegalne zatrzymanie, hazard, organizowanie hazardu, zakłócanie porządku publicznego...
Dzięki profesjonalnym środkom i duchowi determinacji, stanowczości i bezkompromisowej walce z przestępczością gangów, w krótkim czasie Departament Policji Kryminalnej, Policja Prowincji Thanh Hoa zbadała, wyjaśniła i zebrała wystarczającą ilość dokumentów i dowodów, aby udowodnić przestępcze czyny osób. Jednocześnie wykonano nakaz aresztowania karnego wobec 8 osób, w tym: Bui Quoc Y (znanego również jako Y Eng), urodzonego w 1981 r.; Trinh Tuan Anh (znanego również jako Anh Trac), urodzonego w 1976 r.; Dao Duy Dung (znanego również jako Dung Ca Mau ), urodzonego w 1993 r.; Tran Van Cuong (znanego również jako Cuong Trang), urodzonego w 1996 r.; Le Duc Anh, urodzonego w 1982 r.; Le Dang Trung (znanego również jako Trung Do), urodzonego w 1984 r. w gminie Luu Ve; Nguyen Quoc Dong (alias Dong Ta), urodzony w 1982 r. w gminie Hop Tien i Bui Khac Phan, urodzony w 1988 r. w okręgu Ham Rong w prowincji Thanh Hoa.
To niebezpieczna grupa przestępcza, ukrywająca się pod przykrywką firm, angażująca się w działalność gospodarczą , taką jak licytacje praw do użytkowania gruntów i przetargi na projekty budowlane. Pod wodzą Bui Quoc Y, jego zaufani „juniorzy” to przestępcy i wpływowi ludzie, gotowi grozić, a nawet atakować innych.
Obecnie Biuro Śledcze Policji Prowincji Thanh Hoa kontynuuje dochodzenie, rozszerzanie zakresu działań i wyjaśnianie naruszeń ustawy Bui Quoc Y oraz powiązanych z nią kwestii, aby traktować je rygorystycznie i zgodnie z prawem.
Thai Thanh (współpracownik)
Source: https://baothanhhoa.vn/tam-giu-hinh-su-8-doi-tuong-trong-nhom-toi-pham-do-bui-quoc-y-cam-dau-255200.htm
Komentarz (0)