Według PhoneArena , w erze cyfrowej smartfony stały się nieocenione w codziennym życiu. Dla wielu osób podróżowanie bez smartfonów jest niemożliwe, dlatego perspektywa wymiany lub naprawy smartfonów zniechęca wielu. Dotyczy to szczególnie użytkowników iPhone'ów.
iPhone'y i smartfony ogólnie odgrywają coraz ważniejszą rolę w życiu wielu ludzi.
Badanie CIRP mierzyło, jak użytkownicy poradziliby sobie ze skradzionym lub uszkodzonym iPhone'em. Wyniki pokazały, że 45% respondentów wymieniłoby lub naprawiło iPhone'a tego samego dnia, gdyby został skradziony, zgubiony lub uszkodzony. Kolejne 34% starałoby się o tymczasowy, działający iPhone w ciągu 1-2 dni. To prawie 80% użytkowników Apple, którzy uważają, że nie mogliby żyć bez swojego iPhone'a dłużej niż 48 godzin.
Są jednak również osoby, które są przekonane, że potrafią „dobrze żyć” bez iPhone'a. 15% respondentów zadeklarowało, że wymieniłoby lub naprawiło iPhone'a w ciągu tygodnia, a 4% wybrało opcję w ciągu miesiąca. Tylko 1% z nich potrzebowałoby na to więcej niż miesiąc. Co ciekawe, kolejny 1% zadeklarował, że „nigdy” nie wymieniłby ani nie naprawił swojego iPhone'a.
W badaniu zadano podobne pytanie na temat iPadów i MacBooków. Okazało się, że większość użytkowników nie spieszyłaby się z ich wymianą ani naprawą, podczas gdy 27% zrobiłoby to natychmiast.
Wyniki badania pokazują, jak ważny jest iPhone (i smartfony w ogóle) w życiu ich właścicieli. Użytkownicy będą odczuwać niepokój, gdy nie będą mieli telefonu w kieszeni, i panikę, gdy stracą do niego pełny dostęp.
Link źródłowy






Komentarz (0)