Pan Van Tan Hoang Vy z Nha Trang otworzył pierwszą prywatną szkołę wietnamską w Houston, po tym jak pomógł setkom słabych uczniów w USA dostać się na uniwersytety.
Pan Vy, lat 38, jest dyrektorem Van Houston Academy (VHA) w Houston w Teksasie. W szkole pracuje 20 nauczycieli i uczy się 200 uczniów od przedszkola do klasy 12. W 2022 roku szkoła będzie spełniać standardy największej na świecie organizacji akredytującej edukację , Cognia.
„W tym roku szkoła po raz pierwszy otrzymała licencję na rekrutację studentów zagranicznych z Wietnamu. Przyjęto 20 studentów” – powiedział pan Vy.
Pan Vy powiedział, że trafił do zawodu nauczyciela przypadkiem. W 2001 roku, będąc uczniem 10. klasy matematyki w liceum Le Quy Don High School for the Gifted (Nha Trang, Khanh Hoa), otrzymał stypendium na poziomie A-level od Ashbourne College London, a następnie został przyjęty na kierunek matematyczny w Imperial College London (Wielka Brytania). Szkoła ta wielokrotnie plasowała się w pierwszej dziesiątce prestiżowych rankingów uniwersytetów na świecie .
Podczas swojej pierwszej przerwy wielkanocnej Vy dołączył do programu korepetycji dla studentów z Hackney, najbiedniejszej dzielnicy Londynu, prowadzonego przez profesorów z jego szkoły. Jego praca miała być asystentem nauczyciela, ale z powodu niedoborów kadrowych powierzono mu główne stanowisko nauczyciela.
Pan Vy przyznał, że początkowo podjął tę pracę ze względu na atrakcyjne wynagrodzenie. Podczas gdy kelner w restauracji zarabiał zaledwie 5 funtów (ponad 150 000 VND) za godzinę, asystent nauczyciela zarabiał 5 razy więcej.
„Nigdy nie myślałem o studiowaniu matematyki, żeby zostać nauczycielem. Wtedy marzyłem o pracy w banku inwestycyjnym” – powiedział pan Vy.
Po pierwszych 1-2 dniach niepewności, Vy był podekscytowany, ponieważ zdał sobie sprawę, że może przekazać tę lekcję uczniom. W kolejnych latach kontynuował udzielanie korepetycji i zyskał uznanie wielu uczniów. To dodało Vy'owi pewności siebie w kwestii swoich umiejętności nauczycielskich i skłoniło go do podjęcia kariery nauczycielskiej.

Pan Van Tan Hoang Vy, Van Houston Academy. Zdjęcie: udostępnione przez postać
Po ukończeniu szkoły Vy pojechał do Stanów Zjednoczonych, aby odwiedzić rodzinę i dowiedział się, że liceum Sam Houston w Teksasie rekrutuje nauczycieli. Szkoła ta była oceniana przez Radę Edukacji Stanowej jako „niedopuszczalna” przez sześć kolejnych lat, co stanowi najniższy poziom w czterostopniowej skali oceny. Uczniowie pochodzili z biednych rodzin, nie przykładali wagi do nauki, wcześnie zachodzili w ciążę i wielu z nich uwikłało się w społeczne patologie.
„Chcę spróbować. Jeśli jestem dobrym nauczycielem, muszę uczyć i docierać do wszystkich uczniów, niezależnie od ich poziomu czy sytuacji” – powiedział pan Vy.
Pewnego dnia pod koniec sierpnia 2008 roku klasa jedenasta w liceum Sam Houston High School miała nowego nauczyciela matematyki. Młody nauczyciel został przydzielony do 7 klas jedenastych, liczących prawie 200 uczniów. Spośród 80 uczennic 70% było w ciąży lub miało dzieci. Wiele z nich nie potrafiło wykonywać podstawowych obliczeń, nie wiedziało, ile boków ma trójkąt, nie potrafiło narysować wykresu z dwiema osiami X i Y, obliczyć promienia okręgu ani rozwiązywać równań pierwszego i drugiego stopnia.
Po przeprowadzeniu ankiety, Vy zaczął przygotowywać lekcje zgodnie z programem stanowym. Dla każdego rodzaju lekcji analizował umiejętności, które były potrzebne, ale których uczniowie nie mieli jeszcze okazji nauczyć. Na przykład, aby rozwiązywać równania kwadratowe, uczniowie muszą znać pierwiastek kwadratowy oraz dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić ułamki.
Wielu uczniów nie lubi chodzić do szkoły, więc pan Vy zdał sobie sprawę, że jeśli chce się zmienić i pomóc im się rozwijać, musi udowodnić, że naprawdę mu na nich zależy. Lekcja trwa 55 minut, Vy poświęca tylko 7-8 minut na wykład, resztę czasu poświęca na podawanie przykładów i ćwiczenia. Vy siada również z każdym uczniem, aby zapytać go o jego sytuację rodzinną i relację z chłopakiem/dziewczyną.
Wiedząc, że jego uczniowie uwielbiają grać w koszykówkę, zostaje po szkole, żeby ich oglądać. W weekendy myje samochody z uczniami i za zarobione pieniądze zabiera ich na wycieczki po prestiżowych uniwersytetach. Vy wierzy, że w ten sposób zainteresuje uczniów i pomoże im zrealizować marzenia o studiach.
Pod koniec roku szkolnego uczniowie Vy'a opanowali wymaganą wiedzę i potrafili rozwiązywać nawet równania sześcienne i kwadratowe. 100% uczniów, których uczył Vy, zdało egzaminy końcowe.
W ciągu czterech lat w Sam Houston, Vy pomógł prawie 600 studentom dostać się na studia. Większość z nich była kiedyś biednymi studentami.

Nauczycielka Vy (w fioletowej koszulce) podczas zajęć w szkole Sam Houston. Zdjęcie: udostępnione przez postać
W tym czasie kontynuował studia podyplomowe i ukończył prestiżowy Uniwersytet Stanforda, specjalizując się w planowaniu lekcji i kształceniu nauczycieli. Dzięki zdobytemu doświadczeniu zawodowemu i szkoleniu, pan Vy zrezygnował z pracy w Sam Houston, aby zrealizować swoje marzenie o szkole wietnamskiej w Houston.
Szkoła VHA została założona w 2016 roku i początkowo działała jako szkoła pozalekcyjna (korepetycje po lekcjach i przygotowanie do egzaminów SAT w weekendy). Dwa lata później rozszerzył model na całodzienną szkołę prywatną.
Według pana Vya, aby otworzyć szkołę prywatną w USA, dyrektor musi posiadać certyfikat dyrektora. W czasie swojej pracy nauczycielskiej, uczył się, zdawał egzaminy i uzyskał ten certyfikat od państwa. Aby zapewnić sobie środki na utrzymanie szkoły, utrzymywał model korepetycji pozalekcyjnych i korepetycji do SAT. Na początku szkoła miała zaledwie trzech nauczycieli i ośmiu uczniów. Pod koniec tego roku liczba uczniów wzrosła do 20, a rok później do 40.
„Głównie dzięki zaufaniu rodziców” – powiedział nauczyciel.
Zgodnie z przepisami USA, szkoły prywatne muszą działać przez co najmniej dwa lata, zanim będą mogły ubiegać się o akredytację Cognia. W przeciwnym razie ich dyplomy ukończenia szkoły średniej tracą ważność. Pięciu ekspertów edukacyjnych jest wysyłanych do szkoły, aby przeprowadzać wywiady z nauczycielami, uczniami i rodzicami w celu oceny ocen i przeglądu planów lekcji. Ostatecznie szkoła przechodzi pozytywnie ocenę.
Tutaj, oprócz szczegółowego programu dla każdego poziomu, pan Vy otworzył także specjalną klasę: klasę wietnamską, dla uczniów od przedszkola do końca szkoły średniej.
„Szkoła otrzymała wiele pozytywnych opinii od rodziców, którzy cieszą się, że ich dzieci mogą mówić w swoim ojczystym języku” – powiedział pan Vy.
Johnny Nguyen jest jednym z pierwszych sześciu uczniów VHA, którzy ukończyli liceum w 2022 roku. Obecnie jest studentem pierwszego roku pielęgniarstwa na Uniwersytecie St. Thomas. Uczęszcza do VHA od ósmej klasy i jest wdzięczny nauczycielom za stworzenie otwartej, bezpiecznej i wolnej od osądów przestrzeni, w której uczniowie mogą być sobą i nie bać się zadawać pytań.
„Nauczyciele zawsze mnie motywują i popychają we właściwym kierunku. Tutaj, oprócz wiedzy, uczę się również zarządzania czasem i komunikacji” – powiedział Johnny.
Pani Lily Nguyen ma dwójkę dzieci, które uczą się w VHA od samego początku. Powiedziała, że jej dzieci poczyniły wyraźne postępy, lepiej się uczą i wiedzą, jak pomagać swoim kolegom z klasy.
„Moje dwoje dzieci lubi się tu uczyć, ponieważ nauczyciele są zaangażowani, a poza tym mogą uczyć się rysunku i gimnastyki. Jestem bardzo wdzięczna panu Vyowi” – powiedziała Lily.

Pierwszych 6 uczniów VHA z 12. klasy na uroczystości ukończenia szkoły w 2022 roku. Zdjęcie: Postać udostępniona.
Pani Lai Thi Ngoc Tran, wychowawczyni pana Vy w ósmej klasie szkoły średniej Thai Nguyen w Nha Trang, była wciąż pod wrażeniem inteligentnego ucznia, którego nauczyciele w szkole uwielbiali. Pani Tran zawsze śledziła każdy krok ucznia za granicą. Za każdym razem, gdy pan Vy wracał do kraju, nauczyciele i uczniowie spotykali się, aby porozmawiać.
„Vy jest bardzo zaangażowana w swoją pracę. Słysząc, jak Vy opowiada o szkole dla Wietnamczyków, jestem bardzo dumna” – powiedziała pani Tran.
Wspominając swoją drogę, pan Vy stwierdził, że zawsze kierował się filozofią nauczania, która polegała na przekształcaniu uczniów, a nie tylko na rekrutowaniu doskonałych uczniów.
„Jestem dumny z osiągnięć studentów. Nieważne, jak dobrze mówię, jeśli studenci nie robią postępów i nie mogą dostać się na uniwersytet, nie mogę sprawić, by rodzice zaufali i powierzyli swoje dzieci VHA” – powiedział pan Vy, dodając, że w najbliższej przyszłości VHA zostanie przeniesiona do nowej, większej lokalizacji, zwiększając skalę swojej działalności do około 600 studentów.
Vnexpress.net
Komentarz (0)