
Przy tej okazji gazeta Kinh te & Do thi przeprowadziła rozmowę z byłym członkiem Biura Politycznego, byłym sekretarzem Komitetu Partii Hanoi Pham Quang Nghi, na temat jego wspomnień z Hanoi, a także potwierdziła jego wiarę w przyszłość stolicy, która będzie się dalej rozwijać.
Każdego historycznego października Hanoi przepełniają emocje dumy, wspominając bohaterską atmosferę dni, gdy zwycięska armia maszerowała, by wyzwolić stolicę. Mieszkając i pracując w Hanoi przez wiele lat, jak się Pan teraz czuje?
– Mieszkałem, studiowałem i pracowałem w stolicy przez ponad pięćdziesiąt lat. Przeżyłem pamiętne lata, od „czasu bomb i kul, czasu heroizmu”, przez lata pokoju, aż po Hanoi, które podniosło się w procesie odnowy. Kocham i jestem dumny z tej ziemi. To uczucie i miłość rosły przez lata, bardzo naturalnie, ale i wyjątkowo. Kocham kulturę, kocham ludzi, kocham niepowtarzalne piękno stolicy. W ciągu ostatnich tysięcy lat, na ziemi Thang Long – Hanoi, stoczono ponad dziesięć wojen z obcymi najeźdźcami, zakończonych triumfem. Dzień przejęcia władzy – wyzwolenie stolicy 10 października 1954 roku – był jednym z kamieni milowych, które zapisały się w historii, otwierając nowy okres ery Ho Chi Minha.
Przez ostatnie 70 lat tysiącletnia tradycja cywilizacji i ogromna siła całego kraju pomagały Komitetowi Partii, rządowi i mieszkańcom stolicy walczyć, budować i rozwijać się, tworząc cuda będące wyrazem ducha narodowego, budując stolicę coraz bardziej cywilizowaną i nowoczesną, godną zaufania i miłości ludzi całego kraju.
Historyczne październikowe dni są dla nas okazją do przyjrzenia się chwalebnej tradycji historycznej, do spojrzenia wstecz na proces rozwoju stolicy, do jeszcze większego umiłowania ziemi, gdzie dusza gór i rzek przetrwała tysiące lat, gdzie duch patriotyzmu, umiłowanie pokoju, przyjaźń i dążenie do rozwoju spotykają się i jaśnieją. Myślę, że każdy, kto się urodził, mieszkał, pracował lub znał Hanoi, podziela to uczucie. Czy to wojna, czy pokój, za każdym razem, gdy musimy opuścić Hanoi… wszyscy zawsze pamiętają, zawsze kochają, zawsze są dumni z tego miejsca.
Ponieważ nasze Hanoi jest stolicą wyjątkową, przede wszystkim jest stolicą tysiącletniej cywilizacji, „Miastem Pokoju”, które UNESCO uhonorowało; stolica, nawet pośród płomieni wojny, była kiedyś chwalona przez świat jako „stolica sumienia i ludzkiej godności”... te nazwy i wyrażenia są bardzo typowymi i dumnymi cechami stolicy Hanoi.
Dziesięć lat, dwie kadencje na stanowisku przewodniczącego Komitetu Partii Stołecznej, niezbyt długi okres w procesie rozwoju Hanoi, ale to był okres, w którym stolica Hanoi przeszła wielkie zmiany i pozostawiła po sobie wiele śladów na ścieżce rozwoju, kontynuując chwalebną przeszłość. Wspomniał Pan o tym w książce „W poszukiwaniu gwiazdy”, w rozdziale „Dziesięć lat, wycinek czasu…”. Czy mógłby Pan podzielić się pamiętnymi wspomnieniami z tego „wycinka czasu”?
- W książce „W poszukiwaniu gwiazdy” również rzetelnie i obrazowo opisałem i „zrelacjonowałem” pracę i wydarzenia, które są jednocześnie śladami i wspomnieniami, z którymi byłem niegdyś związany jako sekretarz Komitetu Partii Hanoi. Wielokrotnie myślałem sobie, jakie to szczęście, że mogłem pracować i wnosić swój wkład akurat w czasie, gdy Thang Long Hanoi obchodziło tysiąclecie, Hanoi poszerzało swoje granice administracyjne, Hanoi tworzyło prawo stołeczne, Hanoi wprowadzało innowacje, rozwijało się i integrowało… To był okres, w którym Hanoi silnie wznosiło się w procesie innowacji. To była niepowtarzalna okazja, by przeżyć i wnieść swój wkład…
To była również dekada, w której Hanoi stanęło na wysokości zadania, stawiając czoła szansom i wyzwaniom, realizując niezliczone zadania. Ukończono wiele nowoczesnych, przestronnych i imponujących projektów budowlanych, a wiele z nich wciąż jest w trakcie realizacji. Dziesięć lat, niezwykle ogrom pracy, z niezliczonymi wydarzeniami i świadkami. To wielkie i niezwykle dumne osiągnięcie Komitetu Partii i mieszkańców stolicy Hanoi.
Żyjąc w okresie niezwykle dynamicznego rozwoju, naprawdę odczuwam żar, zderzenie, wpływ, wielowymiarowe oddziaływanie poprzez każdą pracę, każdy dzień, każdy miesiąc, każdy rok… Na kartach książki zwierzyłem się z moich myśli dotyczących niezwykle pamiętnych momentów, wydarzeń i problemów. Niespotykane dotąd obciążenie pracą i trudności narastały w czasie, gdy Hanoi poszerzało swoje granice administracyjne – od pracy organizacyjnej i kadrowej, przez troskę o rozwój społeczno-gospodarczy i poprawę życia ludzi, po kwestię, jak zachować tożsamość dwóch regionów kulturowych i jednocześnie stworzyć wspólną kulturę Hanoi po ekspansji.
I opowieści „zza kulis” przygotowań do 1000. rocznicy Thang Long w Hanoi, rzeczy, które wydają się małe, wydają się łatwe, ale wcale nie są łatwe: wybór prezentów na okazję Wielkiego Festiwalu, proces pisania listu liczącego 1000 słów, który ma zostać wysłany w przyszłość, historia budowy pięciu bram powitalnych w Hanoi... A do tego dochodzą setki kluczowych projektów na Wielki Festiwal, które trzeba zrealizować, a także niezliczone historie i zadania, które trzeba traktować delikatnie, z drażliwością i wrażliwością...
10 lat pełnienia funkcji sekretarza Komitetu Partii Hanoi, jak napisałem, to osobiste doświadczenie, refleksja i wniosek: „Praca Hanoi jest jak woda Czerwonej Rzeki” lub trudności i wyzwania, które Hanoi ma we krwi, wyrażone w powiedzeniu „Hanoi się nie spieszy”, są często rozumiane tak, że urzędnicy w Hanoi stoją w miejscu, a nie są dynamiczni i zaradni.
Dla Hanoi, Miasta Tysiąca Lat Cywilizacji, Miasta Bohaterów, Miasta Pokoju, Miasta Kreatywnego, czynnik kulturowy zawsze odgrywa szczególnie ważną rolę. Hanoi może nie być wiodącym miastem pod względem gospodarczym, ale musi nim być, wiodącym miastem pod względem kulturalnym, miejscem spotkań i blasku, reprezentującym kulturę wietnamską; i musi zawsze uznawać kulturę za ważny zasób endogeniczny, aby budować Stolicę zrównoważonego rozwoju. Wszystkie te kwestie mają ogromne znaczenie dla procesu budowania coraz bardziej cywilizowanej i nowoczesnej Stolicy.
Były członek Biura Politycznego, sekretarz Komitetu Partii Hanoi Pham Quang Nghi
Ale ci, którzy kiedykolwiek zasiadali na krześle kierowniczym w Kapitolu, zrozumieją, że wszelki dynamizm i pomysłowość są tu zawsze poddawane niezwykle wnikliwej analizie. Musimy się uczyć, słuchać, rozumieć, przewidywać… zanim podejmiemy decyzję. A wszystko, co dzieje się w Kapitolu, spotka się z wieloma opiniami prasy, opinii publicznej, naukowców, emerytów, liderów wszystkich szczebli i sektorów, a nawet ruchów i opinii międzynarodowych… Słuchanie opinii publicznej jest niezwykle ważne, ale jeśli dużo słuchasz, ale nie odważysz się podjąć decyzji, praca nie zostanie wykonana.
Przez te dziesięć lat z wielką radością uczestniczyłem i przyczyniałem się do sukcesu Komitetu Partii Hanoi w realizacji zadań wyznaczonych przez Partię, Państwo i Naród. Minęło dziesięć lat, a ranga i wygląd ukochanej stolicy Hanoi zmieniały się i rosły z dnia na dzień. Teraz, za każdym razem, gdy spaceruję po nowych, nowoczesnych mostach nad Rzeką Czerwoną i patrzę w stronę centrum Hanoi, przed oczami wszystkich pojawia się panoramiczny obraz stolicy, która rośnie zarówno w górę, jak i wszerz, z mnóstwem nowych konstrukcji. Ludzie, którzy kiedyś wyjechali, a teraz wracają, czasem mają trudności z rozpoznaniem dawnego miejsca.
Mnie osobiście nieustannie prześladują długi, niedokończone prace oraz prace z niedociągnięciami i wadami. Z miłością i przywiązaniem do stolicy, każdego ranka i wieczoru, przemierzając ulice Hanoi, zawsze odczuwam radość i dumę z bycia obywatelem stolicy Hanoi, uczestniczenia w życiu miasta, dzielenia radości i smutków oraz obserwowania, jak nasza stolica Hanoi staje się coraz bardziej dostojna i piękna, tak jak zawsze pragnął tego wujek Ho.

Jak Pan powiedział, do tej pory wszyscy widzieli, że Hanoi podąża ścieżką silnego rozwoju pod względem gospodarki, kultury, życia; harmonii niuansów kulturowych różnych regionów... A Pana zdaniem, osobiście, są kompleksowe zmiany, jakie zaszły w Hanoi do tej pory?
- Hanoi, podobnie jak cały kraj, przechodzi proces industrializacji i modernizacji; zmienia się i rozwija każdego dnia. Każdy odczuwa silny rozwój Hanoi, nie tylko wysoką dynamikę wzrostu, ale także fakt, że jest ono lokomotywą, siłą napędową Północnej Strefy Ekonomicznej i odgrywa coraz ważniejszą rolę w gospodarce całego kraju. Zwłaszcza po 2008 roku, dzięki polityce poszerzania granic administracyjnych, Hanoi ma przestrzeń do rozwoju, budowy cywilizowanej, nowoczesnej stolicy, godnej kraju o największej liczbie ludności w kraju.
Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny na początku kwietnia 2024 r. średni poziom życia i dochód na mieszkańca w Hanoi do 2022 r. znacząco wzrosły w ciągu ostatnich 10 lat.
Kolejnym znakiem rozpoznawczym jest ogromna zmiana w wyglądzie stolicy, zarówno na obszarach miejskich, jak i wiejskich. Zielona, cywilizowana, nowoczesna przestrzeń miejska stopniowo staje się rzeczywistością, wraz z powstawaniem wielu nowych obszarów miejskich, dróg obwodowych, osi promienistych, szerokich mostów, linii kolejowych i metra… Wygląd wsi Hanoi dynamicznie się zmienia w kierunku coraz bardziej cywilizowanym i nowoczesnym, gdzie tradycyjne wartości tożsamości kulturowej są nadal pielęgnowane i promowane.
Do tej pory w całym mieście jest 382/382 gminy spełniające nowe standardy wiejskie, 186 gmin spełniających zaawansowane nowe standardy wiejskie i 68 gmin spełniających nowe wzorcowe standardy wiejskie. 18/18 dystryktów i miasteczek ukończyło proces budowy nowych obszarów wiejskich. To prawdziwie dumne osiągnięcie stolicy Hanoi.
W procesie integracji międzynarodowej Hanoi coraz bardziej umacnia swoją pozycję w przyjaznych stosunkach i współpracy z wieloma stolicami i miastami na świecie. W języku komunikacji, często samo wymówienie nazwy Hanoi sprawia, że ludzie na całym świecie myślą, że mówią o Wietnamie. To pokazuje pozycję i wpływ stolicy Hanoi. Każdego roku wiele dużych wydarzeń gospodarczych i kulturalnych, organizowanych w stolicy lub na terenie regionu, cieszy się dużym uznaniem międzynarodowych przyjaciół. Oprócz tytułu „Miasta Pokoju”, Hanoi jest również pierwszym miastem w Wietnamie uznanym przez UNESCO za członka „Sieci Miast Kreatywnych”; Hanoi dąży również do rozwoju „Inteligentnego Miasta”…
To wielka duma, że nasza stolica od lat cieszy się światowym uznaniem jako bezpieczne i atrakcyjne miejsce. Głowy państw wielu krajów podczas wizyt w Wietnamie mogą komfortowo spacerować, jeździć na rowerze i delektować się ulicznym jedzeniem Hanoi. Niewiele jest stolic na świecie, które oferują tak bezpieczną i spokojną atmosferę.
Jako polityczne, kulturalne i gospodarcze centrum kraju, Hanoi ma duży potencjał i atuty rozwojowe. Według Pana, po 70. rocznicy wyzwolenia, na jakich zasobach Hanoi powinno się skupić, aby zbudować bardziej cywilizowaną i nowoczesną stolicę?
- Hanoi wciąż ma ogromny potencjał i atuty pod względem ludzi, wiedzy, nauki i technologii, warunków naturalnych, atrakcyjności inwestycyjnej... To zasoby, które należy dalej rozwijać i promować. Z drugiej strony, proces rozwoju pokazuje, że postęp w sferze kulturalnej i społecznej nie jest synchroniczny i współmierny do rozwoju gospodarczego. Poziom życia wzrósł, ale kultura zachowań również rodzi problemy, które wymagają uwagi. Zarządzanie porządkiem budowy i planowanie wciąż mają wiele niedociągnięć; brak równowagi w rozwoju miast, infrastruktura społeczna nie nadąża za rozwojem budownictwa mieszkaniowego i populacji. Wciąż w niektórych miejscach brakuje szkół, wiele starych budynków mieszkalnych uległo degradacji, miasto chce odnowić i wybudować nowe, ale nie jest w stanie tego zrobić, a do tego dochodzi problem zanieczyszczenia środowiska... Wciąż jest wiele do zrobienia.
Oczekiwań jest wiele, wszyscy chcą, aby Hanoi działało szybciej i lepiej. Stolica przechodzi proces silnej urbanizacji, a problemy, które się z tym wiążą, są nieuniknione. Aby to rozwiązać, oprócz bezpośredniej odpowiedzialności miasta, konieczny jest synchroniczny i silniejszy udział ministerstw centralnych i oddziałów, np. pilniejsze przeniesienie siedzib ministerstw, oddziałów, szkół i szpitali poza śródmieście…
Wszyscy muszą być w pełni świadomi pozycji, roli, obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności Stolicy Hanoi „jako krajowego centrum politycznego i administracyjnego, serca całego kraju, ważnego ośrodka kultury, nauki, edukacji, gospodarki i transakcji międzynarodowych”. W istocie kwestie te zostały potwierdzone nie tylko w Ustawie o Stolicy, Uchwale nr 15-NQ/TW Biura Politycznego „w sprawie kierunku i zadań rozwoju Stolicy Hanoi do roku 2030, z wizją do roku 2045”, ale także w Konstytucji.
Oprócz wspólnych obszarów władzy i odpowiedzialności, takich jak inne prowincje i miasta, stolica Hanoi ma swoje specyficzne i obiektywne wymagania i żądania. Stolica musi podjąć wiele zadań, których inne miejscowości nie muszą wykonywać lub nie są do tego zobowiązane. Nie wspominając o różnicach w skali i charakterze zadań organizacyjnych i zarządczych w dużych obszarach miejskich.
Niedawno Zgromadzenie Narodowe uchwaliło Ustawę o Stolicy (znowelizowaną), która zawiera rygorystyczne przepisy decentralizacyjne, przyznające Hanoi specjalne i wyjątkowe mechanizmy, strategie i uprawnienia. Oprócz tego istnieją mechanizmy i strategie zachęcające urzędników, zwłaszcza liderów, do promowania poczucia odpowiedzialności, do odwagi myślenia, do odwagi działania i do wzięcia odpowiedzialności za rozwój Stolicy.
Dziękuję bardzo!
Source: https://kinhtedothi.vn/thu-do-ha-noi-nhung-buoc-chuyen-minh-lon-lao.html

![[Zdjęcie] Da Nang: Woda stopniowo opada, lokalne władze korzystają z oczyszczania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761897188943_ndo_tr_2-jpg.webp)

![[Zdjęcie] Premier Pham Minh Chinh bierze udział w piątej ceremonii wręczenia Narodowych Nagród Prasowych na temat zapobiegania korupcji, marnotrawstwa i negatywności oraz walki z nimi](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761881588160_dsc-8359-jpg.webp)































































Komentarz (0)