
Thuy Linh zajmuje 18. miejsce w rankingu światowym , a jej przeciwniczka znajduje się poza pierwszą setką. Różnica w rankingach jest duża, ale w szczytowym momencie Cai Yan Yan również zajmowała 14. miejsce. Ta zawodniczka ma wystarczające doświadczenie i dojrzałość, by sprawić Thuy Linh wiele trudności w meczu finałowym.
Szybko to udowodniła już od pierwszych uderzeń. Cai Yan Yan przebijała się serią ataków, sprawiając wietnamskim przeciwnikom wiele trudności. Jej umiejętność utrzymywania tempa gry pomagała Cai Yan Yan zawsze zachowywać inicjatywę.
Prowadziła 7:2, a następnie 14:6. Gdy wynik wynosił 18:8 na korzyść Cai Yan Yan, Thuy Linh zrozumiała, że jej szanse w pierwszym secie przepadły. Jedyne, co Wietnamka mogła zrobić, to próbować zmniejszyć stratę, zanim przegrała pierwszego seta 21:17.

W drugim secie Thuy Linh przejęła inicjatywę i objęła prowadzenie. Osiemnasta zawodniczka na świecie pokazała determinację, by odwrócić losy meczu. Jednak w pierwszej połowie drugiego seta radziła sobie tylko dobrze. Po przerwie Cai Yan Yan objęła prowadzenie. Reprezentantka Chin stopniowo zmniejszała stratę i wyrównała wynik na 18:18. Od tego momentu prowadziła Thuy Linh w decydującym momencie meczu.
Thuy Linh próbowała obronić 3 piłki meczowe, ale za czwartym razem jej strzał wyszedł poza kort. Cai Yan Yan wygrała 23-21 i zapewniła sobie zwycięstwo 2-0.
Thuy Linh nie zdołała zatem obronić tytułu w Vietnam Open. Zakończyła swoją kolejną serię mistrzostw w tym turnieju na 3. miejscu. To była żałosna porażka wietnamskiej tenisistki. Chociaż jej ranking był lepszy od rywalki, to Cai Yan Yan wypadła znacznie lepiej.

Nguyen Thuy Linh zmierzy się z pięciokrotnym wicemistrzem Europy na Mistrzostwach Świata w Badmintonie 2025

Nguyen Thuy Linh niespodziewanie pokonała byłą liderkę rankingu na mistrzostwach świata w badmintonie.

Policja w Ho Chi Minh City rozbiła grupę ludzi, którzy rozłożyli siatki na ulicy, aby grać w badmintona
Source: https://tienphong.vn/thuy-linh-thua-soc-doi-thu-trung-quoc-lo-co-hoi-vo-dich-tren-san-nha-post1778135.tpo






Komentarz (0)