Nowa funkcja Instagrama umożliwiająca udostępnianie lokalizacji budzi obawy dotyczące prywatności

Nowa funkcja na Instagramie wzbudziła u wielu użytkowników obawy dotyczące ryzyka ujawnienia ich danych osobowych. Powodem jest to, że serwis społecznościowy należący do Meta dodał opcję „udostępniania lokalizacji” na mapie, podobną do tej w aplikacji Snapchat.

Funkcja ta, uruchomiona 6 sierpnia, pozwala użytkownikom udostępniać swoją lokalizację za pośrednictwem mapy Instagrama, dzięki czemu znajomi mogą łatwo nawiązywać kontakt i udostępniać „ciekawe miejsca”. Jednak wiele osób było zaskoczonych, odkrywając, że ich lokalizacja jest wyświetlana bez ich wiedzy.

Gwiazda reality show „The Bachelor” Kelley Flanagan zamieściła ostrzegawczy film na swoim koncie TikTok, które ma 300 000 obserwujących. Nazwała w nim nową funkcję Instagrama umożliwiającą udostępnianie lokalizacji „niebezpieczną” i podała instrukcję, jak ją wyłączyć.

Post szybko spotkał się z dużym odzewem, a użytkowniczka Lindsey Bell napisała na Instagramie, że funkcja na jej koncie włączyła się sama, a jej adres domowy stał się widoczny dla wszystkich obserwujących ją osób.

Dyrektor Instagrama Adam Mosseri potwierdził później w aplikacji Threads, że udostępnianie lokalizacji jest „domyślnie wyłączone” i działa tylko wtedy, gdy użytkownicy je aktywnie włączają, oraz że można ograniczyć grupę osób, które mogą je widzieć.

Meta informuje, że użytkownicy mogą w każdej chwili zdecydować, czy chcą udostępniać tę funkcję, czy też ją wyłączyć.

Fala podejrzeń pojawiła się jednak zaledwie tydzień po tym, jak federalna ława przysięgłych w San Francisco (USA) stanęła po stronie grupy kobiet, które pozwały Meta za rzekome wykorzystywanie poufnych danych medycznych z aplikacji Flo, specjalizującej się w śledzeniu cykli menstruacyjnych i planowaniu ciąży, do kierowania reklam.

Według kancelarii prawnej reprezentującej powoda, dowody przedstawione w trakcie rozprawy wykazały, że Meta wiedziała o otrzymywaniu tych danych, a niektórzy pracownicy wręcz wyśmiewali treść tych informacji.

Prawnik reprezentujący sprawę powiedział, że w sprawie chodzi nie tylko o dane, ale także o „godność, zaufanie i odpowiedzialność”. Wysokość odszkodowania zostanie ustalona później.

(TTXVN/Wietnam+)

Source: https://www.vietnamplus.vn/tinh-nang-chia-se-vi-tri-moi-cua-instagram-gay-lo-ngai-ve-quyen-rieng-tu-post1054712.vnp