Podczas gdy stolica Kijów nadal jest celem rosyjskich ataków, Stany Zjednoczone właśnie zatwierdziły kontrakt o wartości ponad 118 milionów dolarów na dostarczenie ukraińskim siłom zbrojnym samobieżnych systemów obrony powietrznej Gepard kal. 35 mm.
Wielofunkcyjny, skuteczny
Systemy Gepard są wykorzystywane przez Ukrainę w celu obrony przed wszystkimi typami zagrożeń powietrznych, od pocisków manewrujących po drony Shahed.
Gepard ma wieżę uzbrojoną w dwa 35-milimetrowe działka Oerlikon Contraves KDA, zamontowane na podwoziu gąsienicowym czołgu podstawowego (MBT) Leopard 1. Wszystkie wersje systemu obrony przeciwlotniczej są wyposażone w radar śledzący i rozpoznawczy wewnątrz wieży.
Został zaprojektowany jako „węzeł” w systemie obrony przeciwlotniczej, zwalczając śmigłowce, nisko latające samoloty oraz inne zagrożenia powietrzne. Ponadto Gepard może być również używany do atakowania celów naziemnych.
RUSI, brytyjska firma konsultingowa z branży obronnej, stwierdziła, że system okazał się „bardzo skuteczny” w walce z małymi, powolnymi, nisko latającymi dronami Shahed-136, których Rosja używa dość często od połowy września ubiegłego roku. To wyjaśnia decyzję USA o zakupie kolejnych Gepardów od Jordanii dla Kijowa.
Nie ujawniono jednak szczegółowo, ile Gepardów zakupiono dla Ukrainy w ramach umowy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi. Jako przewidywaną datę zakończenia kontraktu podano 30 maja 2024 r.
Obserwatorzy wojskowi twierdzą, że Gepardy mogą być starszymi wersjami, które służyły w armii holenderskiej, zanim zostały sprzedane Jordanii około 10 lat temu.
W 2013 roku Holandia i Jordania zawarły umowę o wartości 21 milionów euro na przekazanie jordańskim siłom zbrojnym 60 nadwyżkowych systemów obrony powietrznej Cheetah. Umowa obejmowała również 350 000 pocisków kalibru 35 mm i części zamiennych.
Niemcy wysłały dotychczas pewną liczbę tych pojazdów do armii w Kijowie, skutecznie je wykorzystując, w szczególności do obrony przed rosyjskimi pociskami manewrującymi i dronami.
Wojna bezzałogowych statków powietrznych
Decyzja Pentagonu ma istotne znaczenie, ponieważ ukraińskie miasta, w tym stolica Kijów, zostały zaatakowane serią ataków rakietowych i dronów. Rosja nasiliła ataki na swoich przeciwników po niedawnym nieudanym „nalocie” dronów na Moskwę, priorytetowo traktując ukraińskie centrum dowodzenia wojskowego.
Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat powiedział 1 czerwca, że Rosja ma wystarczającą liczbę bezzałogowych statków powietrznych, aby przeprowadzać ataki na Ukrainę każdego dnia.
„Drony Shahed są teraz wystrzeliwane tak często, że nie jest jasne, czy osłabiają one nasze zdolności obrony powietrznej. Czy też osłabiają i narażają systemy obronne” – powiedział ukraiński przedstawiciel wojskowy.
Dlatego też przekazanie systemów obrony powietrznej, takich jak Gepard, wzmocni obronę Ukrainy przed rosyjskimi bezzałogowymi statkami powietrznymi w najbliższym czasie, zwłaszcza gdy nic nie będzie wskazywało na to, że ataki te zaczną ustępować.
Na początku tego roku niemiecki poseł Roderich Kizewetter zaproponował „odkupienie” 15 samobieżnych systemów artylerii przeciwlotniczej (SZU) Gepard, które wcześniej sprzedano Katarowi, i przekazanie ich Ukrainie.
Umowa z Departamentem Obrony USA wpisuje się w inicjatywę wsparcia bezpieczeństwa Ukrainy (USAI), której celem jest zakup broni zamiast „rozcieńczania” dostaw pochodzących bezpośrednio z arsenału Waszyngtonu na potrzeby konfliktu w Europie.
Decyzja Pentagonu zapadła po pojawieniu się doniesień, że sprzęt USA wycofany z kraju trzeciego, który miał zostać dostarczony Ukrainie, okazał się niezdatny do walki.
Jak podaje Defense News, inspektor Departamentu Obrony niedawno stwierdził, że sprzęt zabrany z amerykańskich zapasów wojskowych w Kuwejcie i wysłany do Kijowa nie był przygotowany do działań bojowych.
„Zidentyfikowaliśmy problemy, które skutkowały nieplanowanymi pracami konserwacyjnymi, naprawami i wydłużonym czasem przygotowania wybranego sprzętu wojskowego wysłanego w celu wsparcia ukraińskich sił zbrojnych” – czytamy w raporcie z 23 maja.
Zanim amerykańskie dowództwo europejskie wysłało je na Ukrainę, wszystkie sześć haubic M777 i 25 z 29 wielozadaniowych pojazdów kołowych M1167 o wysokiej mobilności nie było „gotowych do misji”.
Według doniesień, do stycznia 2023 r. rząd USA 30 razy skorzystał z przysługujących mu uprawnień do wycofania broni i sprzętu na rzecz Ukrainy, dostarczając broń i sprzęt o wartości 18,3 miliarda dolarów.
(Według EurAsian Times)
Źródło






Komentarz (0)