
Samolot A-50 (zdjęcie: Wikipedia).
RBC Ukraina, cytując anonimowe źródło w ukraińskim wojsku, poinformowało 14 stycznia, że siły ukraińskie zestrzeliły rosyjski samolot wojskowy A-50 nad Morzem Azowskim. Podobno zaatakowano również inny rosyjski samolot wojskowy, Ił-22M.
Źródło podało, że A-50 został zestrzelony wkrótce po starcie w rejonie Kyryliwki w Zaporożu o godzinie 21:10 czasu lokalnego 14 stycznia. Samolot najwyraźniej zniknął z radaru i przestał reagować na polecenia lotnictwa taktycznego.
Według źródeł, wieczorem w dniu zdarzenia pilot rosyjskiego myśliwca Su-30 miał zauważyć płonący i rozbijający się samolot.
Tymczasem Ił-22M wykonywał lot w rejonie Striłkowego, zanim został prawdopodobnie zestrzelony u wybrzeży Morza Azowskiego około godziny 21:00 czasu lokalnego. RBC opublikowało nagranie audio rozmowy, jak twierdzi, między pilotem rosyjskiego samolotu a kontrolerem lotniska w Anapie w Rosji. Pilot wezwał ewakuację, a także karetki pogotowia i straż pożarną.
Wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu w parlamencie ukraińskim, Jurij Mysiagin, poinformował w Telegramie, że wieczorem 14 stycznia zestrzelono dwa rosyjskie samoloty. Jednak ukraińskie władze wojskowe nie potwierdziły tej informacji. Rosja nie skomentowała tej informacji.

Położenie Morza Azowskiego (zdjęcie: Departament Obrony USA).
Samolot A-50 wykonał szereg ważnych misji podczas rosyjskiej kampanii wojskowej na Ukrainie, m.in. wykrywał systemy obrony powietrznej, naprowadzał rakiety i koordynował cele dla rosyjskich myśliwców.
A-50 to samolot wczesnego ostrzegania z funkcją dowodzenia i kontroli oraz możliwością śledzenia do 60 celów jednocześnie. Koszt A-50 waha się od 330 do 500 milionów dolarów w zależności od wersji.
Samolot A-50U nazywany jest „okiem bogów” i „gigantycznym powietrznym centrum przetwarzania danych”, zdolnym do wykrywania i śledzenia celów na lądzie, w powietrzu i na morzu. A-50U słynie również z możliwości przekazywania do centrum dowodzenia informacji o zmianach na polu bitwy, a także o bezpośrednich atakach i atakach powietrznych.
Zbudowany na ramie samolotu roboczego Ił-76, A-50U może wykrywać cele naziemne w zasięgu niemal 300 km i cele powietrzne w zasięgu około 600 km.
Samolot A-50U ma kopułę na szczycie, nazywaną przez rosyjską załogę „grzybkiem”. Jest to radar Szmiel-M o średnicy prawie 11 metrów, z dwiema antenami w środku, obracający się 6 razy na minutę, zawsze w trybie poszukiwawczym.
Samolot A-50U wyposażony jest także w centrum dowodzenia, z którego można jednocześnie kierować 10–12 myśliwcami.
Według Kyiv Independent , mimo że A-50 odgrywa niezwykle ważną rolę, Rosja posiada tylko 8 samolotów tego typu. W przypadku zestrzelenia tego samolotu, Rosja będzie miała trudności, jeśli nie uda się go zastąpić na czas.
Rosja używa A-50 w odpowiedniej odległości od ukraińskich systemów obrony powietrznej. Dlatego zestrzelenie A-50 przez Ukrainę będzie szczególnie ważną informacją.
Źródło






Komentarz (0)