„W piłce nożnej wygrywanie i przegrywanie jest normalne, problemem jest to, jak przegrać. Wietnamska drużyna straciła dwie bardzo głupie bramki. Przy pierwszej bramce chiński zawodnik stanął twarzą w twarz z bramkarzem w polu karnym 16:50, bez nikogo kryjącego. Druga bramka była wynikiem bardzo nieostrożnego podania Hoang Duca ” – skomentował czytelnik Phong Hai w VTC News.
Po trzech kolejnych zwycięstwach bez straty gola, wietnamska drużyna poniosła pierwszą porażkę pod wodzą trenera Philippe'a Troussiera. Que Ngoc Hai i jego koledzy z drużyny przegrali 0:2 z drużyną chińską na wyjeździe. Obie bramki stracone przez wietnamską drużynę padły w drugiej połowie.
Reprezentacja Wietnamu przegrała z Chinami.
„Zasłużona porażka, zasłużona czerwona kartka” – skomentował kibic Huu Hoang na forum piłkarskim na Facebooku. Inny użytkownik, Ngoc Tan Le, napisał: „ Gdyby chodziło tylko o sprawdzenie zawodników, nikt nie zdobyłby w tym meczu więcej niż 5 punktów. Nie rozumiem, jak trenowali, ale wszyscy grają poniżej oczekiwań”.
W pierwszej połowie wietnamska drużyna grała dobrze przeciwko chińskiej drużynie. Zawodnicy trenera Troussiera mieli większą kontrolę nad piłką i stworzyli gospodarzom równe szanse. W drugiej połowie chińska drużyna grała skuteczniej i zdobyła 2 gole w słabych sytuacjach defensywnych wietnamskiej drużyny.
Oczywiście, po tej porażce wietnamska drużyna nie uniknęła krytyki. Oprócz głosów krytykujących pana Troussiera, wielu kibiców uważało, że to właśnie piłkarze ponoszą główną odpowiedzialność za tę porażkę.
„Ten mecz był niezwykle bolesną lekcją dla całej drużyny. Pan Troussier wystawił na boisko najsilniejszy zespół, ale tak naprawdę problemem była postawa wielu osób. Pod koniec drugiej połowy młodzi zawodnicy weszli na boisko i zobaczyli, jak grają z pasją, ale starsi zawodnicy skoordynowali się powierzchownie, przez co byli kompletnie nie na miejscu. Było wiele błędów do przeanalizowania, ale wynik był już przesądzony. Reszta to już kwestia samokrytyki całej drużyny” – wyraził swoją opinię jeden z kibiców.
Reprezentacja Wietnamu spotkała się z dużą krytyką. (Zdjęcie: VFF)
Wielu zawodników spotkało się z krytyką, a kibic o imieniu Duong Kinh ostro powiedział: „ W przeszłości Quang Hai i Van Hau byli wybitni w porównaniu do swojej grupy wiekowej. Mając zaledwie 18 lub 20 lat, byli już filarami Hanoi FC w V-League. Dopiero wtedy zasłużyli na powołanie do reprezentacji, pomimo młodego wieku. Teraz jednak powołania otrzymują młodzi zawodnicy, którzy przez cały rok siedzą na ławce rezerwowych w swoich klubach, czując, że noszenie koszulki reprezentacji jest zbyt łatwe ”.
Relacja o nazwisku Manh Tuan zapytała trenera Troussiera: „ Testowanie? Kiedy będą trwały testy? Czy przetestujemy wszystkich zawodników grających w pierwszej lidze ?”
Rzadki komentarz wspierający drużynę wietnamską.
Oczywiście, ich nieprzekonujący występ spotkał się z krytyką ze strony publiczności, co jest zrozumiałe. Porażka 0:2 i nieco nijaki styl gry nie mogą w tym momencie uspokoić kibiców. Jednak nadal są kibice, którzy, pomimo oczywistego rozczarowania, wykazują cierpliwość do trenera Troussiera. Ta cierpliwość z czasem się zmniejszy, jeśli wietnamska drużyna nie poprawi swojego stylu gry i wyników.
„Mecz pełen indywidualnych błędów, brak struktury, powolne rozstawianie ataku” – skomentował czytelnik Van Hung. Czytelnik Tran Hoang miał odmienne zdanie: „Wygrywanie i przegrywanie to powszechna rzecz w piłce nożnej. Powinniśmy jednak okazać zrozumienie i dać trenerowi wystarczająco dużo czasu, aby mógł realizować swoją filozofię”.
Jednak pośród lawiny krytyki wciąż pojawiają się komentarze z nadzieją na coś bardziej pozytywnego. Fan Le Quang Tuan skomentował: „ Chińska drużyna wygrała 2:0, ale naprawdę nie grała dobrze, przegraliśmy przez chwilę braku koncentracji. Styl gry trenera Troussiera potrzebuje czasu, aby dopracować, zwłaszcza na nizinach Azji Południowo-Wschodniej, co wymaga więcej cierpliwości ”.
Mai Phuong
Źródło






Komentarz (0)