Wiara trenera Troussiera
Pomocnik Truong Tien Anh jest jednym z ośmiu piłkarzy powołanych w czerwcu do reprezentacji Wietnamu przez trenera Philippe'a Troussiera. Są to nowi nabytki wybrane z V-League.
To właśnie wtedy francuski trener powołał do reprezentacji kilka twarzy, które jego zdaniem miały dobre występy w V-League. Oprócz Tien Anha, byli to również Dinh Trieu, Thanh Long, Ti Phong, Van Duc, Duc Cuong, Quang Nam, Viet Hung, a następnie do reprezentacji dołączyli Huu Son i Trung Hieu.
Jednak żaden z tych zawodników nie grał później tak regularnie jak Tien Anh. Zawodnik urodzony w 1999 roku zagrał we wszystkich sześciu meczach reprezentacji Wietnamu pod wodzą trenera Troussiera, czego nie udało się osiągnąć nawet takim filarom jak Quang Hai, Ngoc Hai i Tien Linh.
Tien Anh w koszulce wietnamskiej drużyny narodowej
Aby zostać uwzględnionym w reprezentacji Wietnamu, Tien Anh musiał przezwyciężyć moment, w którym wydawało się, że jego debiutancki mecz będzie jednocześnie jego… ostatnim. Miało to miejsce w meczu z Hongkongiem na stadionie Lach Tray, kiedy Tien Anh wszedł na boisko w drugiej połowie, a pod koniec meczu zawodnik Viettel Club nagle zasłabł. Tien Anh stracił przytomność z powodu odwodnienia i wyczerpania i został przewieziony do szpitala na leczenie.
Ale zaledwie 5 dni później Tien Anh wrócił na boisko w meczu z Syrią. Od tego czasu do dziś 24-latek gra na prawym skrzydle (z wyjątkiem meczu z Palestyną, Tien Anh grał na lewym skrzydle).
Występ Tien Anha w ostatnich 6 meczach nie był szczególnie imponujący, podobnie jak ogólny poziom wietnamskiej drużyny. Jest to dość zrozumiałe, biorąc pod uwagę nową filozofię i wymagania taktyczne określone przez pana Troussiera, zawodnicy wrócili do linii startu, musząc przyzwyczaić się do takich kroków jak przyjmowanie piłki, podawanie jej, bieganie na wolne pole czy wywieranie presji.
Fundamentalne zmiany w sposobie myślenia, których wymaga trener Troussier, aby sprostać wymaganiom stylu gry opartego na kontroli piłki, tworzą również zupełnie inny punkt odniesienia dla doboru zawodników w porównaniu z jego poprzednikiem, trenerem Parkiem Hang-seo. Wśród nazwisk, którym francuski trener ufa, są zawodnicy, którzy potwierdzili swoją klasę, ale są też tacy, którzy są na granicy wątpliwości. Tien Anh jest jednym z nich.
Tien Anh ma wystarczającą siłę fizyczną, aby wytrwale wspinać się na granicę.
W wieku 24 lat Tien Anh rozegrał 69 meczów w V-League, a trener Thach Bao Khanh powierzył mu 17 meczów w wyjściowym składzie w ostatnich 23 meczach Viettel Club. Zawodnik z Hai Duong jest wysoko ceniony za wszechstronność, wytrzymałość, szybkość, a także umiejętność wspinania się po liniach bocznych boiska i dobrego dośrodkowania.
Tien Anh to jeden z niewielu skrzydłowych, który potrafi wspinać się wzdłuż linii bocznej z ciągłym natężeniem, a do tego potrafi „ukrywać nogi”, co utrudnia przeciwnikowi przewidzenie decydujących ruchów, takich jak dośrodkowania, podania, powrót do drugiej linii czy wykończenie akcji.
Umiejętność Tien Anha do dobrej gry słabszą nogą jest również atutem w oczach trenera Troussiera. W meczu z Koreą 24-latek był bardzo blisko zdobycia gola, kiedy prawą nogą minął obrońcę gospodarzy, a następnie podkręcił piłkę lewą nogą i minął słupek.
„Zrozumienie ruchów, miejsca, w którym się pojawiać, jak radzić sobie w każdej sytuacji, a także jak zapewnić sobie pozycję w ataku i obronie, jest bardzo ważne. Formacja trenera Troussiera wymaga od zawodników dużej ilości ruchu, czego staram się nauczyć i do czego staram się dostosować” – powiedział Tien Anh.
Jednakże między adaptacją a dynamiczną grą na prawym skrzydle jest długa przerwa, którą Tien Anh wciąż stara się skrócić.
Presja jest motywacją
Presja na Tien Anha stopniowo rosła, gdy trener Troussier obdarzył go pełnym zaufaniem. Francuski strateg był gotów zrezygnować z bardzo dobrego prawego skrzydłowego, takiego jak Ho Tan Tai, aby zaufać Tien Anhowi i Ho Van Cuongowi na prawym skrzydle.
Powołano Van Thanha, ale najprawdopodobniej Van Thanh będzie grał wysoko, podczas gdy na pozycji prawego skrzydła wciąż trwa wyścig między dwoma młodymi zawodnikami.
Tien Anh musi pokazać więcej
Kiedy nadeszły eliminacje do Mistrzostw Świata, wietnamska drużyna nie była już w fazie testowej, lecz musiała „walczyć” na całego. Presja na zawodnikach wzrosła. Aby utrzymać kontrolę nad grą, rola dwóch skrzydłowych była bardzo ważna i ciężka. Musieli oni zadbać o swoją pozycję w obronie, jednocześnie dobrze koordynując grę w ataku, aby rozciągnąć formację przeciwnika i otworzyć przestrzeń dla napastników.
Opracowany przez trenera Troussiera ofensywny styl gry, który polega na trzymaniu piłki po jednej stronie boiska i nagłym atakowaniu drugiej strony, wymaga od skrzydłowych, takich jak Tien Anh i Minh Trong, ostrego myślenia taktycznego.
Z mnóstwem pracy i presji, Tien Anh jest pod presją. Ale wsparciem dla zawodników Viettel Club jest zaufanie trenera Troussiera. Dziwne zaufanie, jakim „Biała Czarownica” darzy zawodników, nie zostało zbyt mocno okazane. A kolejne dwa mecze to okazja dla Tien Anh, aby potwierdzić, że pan Troussier zaufał właściwej osobie.
Link źródłowy
Komentarz (0)