Ten dom należy do 70-letniego pana Phama Conga Thana, pochodzącego z Thua Thien-Hue, ale urodzonego w Thanh Hoa . Zanim został dziennikarzem i fotografem, pracował w firmie fotograficznej. Kilka lat temu wpadł na pomysł zebrania starych aparatów od przyjaciół i współpracowników, aby stworzyć osobistą wystawę, znaną dziś jako muzeum aparatów.
Właściciel muzeum, fotograf, dziennikarz Pham Cong Thang i zabytkowy drewniany aparat z niemieckim obiektywem Schneider-Kreuznach. Według wstępu, aparat został wykonany w Sajgonie przez chińskiego wynalazcę, To Vinh Ky. W 1950 roku francuski oficer stacjonujący w Son Tay (obecnie Hanoi ) kupił aparat, aby robić zdjęcia żołnierzom. Po 1954 roku aparat był przechowywany przez magazyniera na stacji. W czerwcu 2023 roku rodzina tej osoby przekazała go fotografowi Dang Ngoc Thai (Hanoi), który następnie przekazał go muzeum pana Thang.
Towarzyskość, robienie dobrych zdjęć, posiadanie laboratorium fotograficznego, talent pisarski, talent wokalny i uznanie przyjaciół – od samego początku pomysł pana Thanga na kolekcjonowanie aparatów fotograficznych spotkał się z poparciem wielu fotografów i dziennikarzy, którzy przesyłali mu cenne artefakty. Wiele osób, które znały go tylko z internetu, również szybko przysłało mu swoje aparaty, niektórzy przynieśli pieniądze w prezencie, inni przekazali pieniądze na wsparcie.
W krótkim czasie muzeum aparatów fotograficznych Pham Cong Thang zgromadziło tysiące artefaktów, w tym około 400 aparatów fotograficznych, a także powiększalniki, statywy, książki i zdjęcia. Wiele eksponatów w muzeum nie jest już używanych ze względu na swój „stary wiek”, ale wciąż są wyjątkowe, ponieważ służyły do robienia słynnych zdjęć lub są kojarzone z nazwiskiem właściciela.
Było tam około 300 dziennikarzy i fotografów, wielu z nich było sławnych, jak np. Trieu Dai (nieżyjący już fotograf, który zrobił zdjęcie podniesienia flagi na dachu bunkra De Casteris podczas zwycięstwa pod Dien Bien Phu), Nick Ut (autor znanego na całym świecie zdjęcia Napalm Girl ), Tran Mai Huong (autor zdjęcia czołgu 846 wjeżdżającego do Pałacu Niepodległości 30 kwietnia 1975 r.), Chu Chi Thanh (który zrobił serię zdjęć wymiany jeńców w Quang Tri w 1973 r. oraz wiele zdjęć pola bitwy i niedawno otrzymał Nagrodę Ho Chi Minha w dziedzinie literatury i sztuki)...
Pham Cong Thang powiedział, że aby zachować tak wiele artefaktów, musiał stale przeprojektowywać szafki, półki i tablice ekspozycyjne w formalny sposób. Pomimo kosztów, był zdeterminowany, aby zbudować tę kolekcję dla przyszłych pokoleń i zapewnił, że jego córka zostanie jego następczynią.
Przyjrzyjmy się specjalnym aparatom w muzeum aparatów fotograficznych Pham Cong Thang:
Amerykańska kamera filmowa Bell & Howell, wyprodukowana w latach 30. XX wieku, została podarowana przez pana Nguyen Thanh Tunga, byłego dyrektora programu radiowego Senior Citizens' Club w Głosie Wietnamu . Pan Tung powiedział, że odziedziczył kamerę po panu Viet Hungu, jednym z ochroniarzy prezydenta Ho Chi Minha podczas wojny z Francją. Podczas przekazywania jej panu Tungowi, pan Hung ujawnił, że kamera pierwotnie należała do amerykańskiego oficera, który skoczył na spadochronie do Viet Bac, aby wesprzeć Viet Minh. Gdy kamera znajdowała się pod zarządem pana Viet Hunga, nakręciła kilka klipów z kampanii jesienno-zimowej 1947 roku, a także kilka zdjęć Wujka Ho podczas Kampanii Granicznej w 1950 roku.
Aparat cyfrowy Nikon D200 pana Tran Lama, byłego wiceprzewodniczącego Komitetu Ludowego Prowincji Kien Giang. Jako znany fotograf, pan Tran Lam użył tego aparatu, aby zrobić zdjęcie Mauzoleum Wujka Ho zatytułowane „ Słońce w Mauzoleum świeci jasno” . Zdjęcie zostało podpisane przez prezydenta Nguyen Minh Trieta i zakupione przez firmę za milion dolarów. Pan Tran Lam przeznaczył te pieniądze na przeprowadzenie 500 operacji u dzieci z chorobami serca.
Aparat Pentax fotografa Hoang Kim Danga, byłego specjalisty w Departamencie Kultury i Sztuki, Centralnym Departamencie Propagandy. Pan Hoang Kim Dang używał tego aparatu do fotografowania postaci historycznych i sławnych ludzi, takich jak generał Vo Nguyen Giap, muzyk Van Cao, pisarz Nguyen Tuan, fotograf Vo An Ninh...
Średniej wielkości niemiecka kamera Rolleicord (6 x 6 cm) należąca do fotografa Banga Lama, byłego oficera dowództwa marynarki wojennej. Pan Lam przywiózł tę kamerę na archipelag Truong Sa 8 razy i zarejestrował wiele zdjęć o wartości dokumentalnej i artystycznej.
Aparaty Pentax i Epson to artefakty światowej sławy fotografa Nicka Uta. Pan Ut powiedział, że Pentax (po lewej) był pierwszym aparatem, którego używał, pracując dla amerykańskiej agencji informacyjnej AP w 1966 roku w Sajgonie.
Niemiecki aparat Voigtlander (w środku), wyprodukowany w latach 50. XX wieku, należący do dziennikarza i fotografa Ngo Minh Dao, jednego z doświadczonych reporterów Wietnamskiej Agencji Informacyjnej . To właśnie Ngo Minh Dao zrobił zdjęcia przywódcom: Le Duanowi, Do Muoi, Vo Van Kietowi... a także ustanowił rekord w robieniu zdjęć z samolotu w Wietnamie.
Stary aparat Polaroid (USA) scenarzysty Le Nguyen Sinha (Hanoi), który montował filmy Canh Dong Hoang , Ve Noi Gio Cat ... Jego syn, znany malarz Le Thiet Cuong, przysłał mu ten aparat w prezencie, gdy dowiedział się, że pan Pham Cong Thang otwiera muzeum.
Aparat Praktica wyprodukowany w Niemczech Wschodnich, używany przez fotografa Hoanga Thacha Vana w latach 90. XX wieku. „Był to również sposób na utrzymanie rodziny poprzez robienie zdjęć służbowych w trudnych latach” w Ho Chi Minh, napisał Hoang Thach Van w swojej księdze autografów. Fotograf zmarł w czerwcu ubiegłego roku, będąc wiceprezesem Wietnamskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików, pozostawiając po sobie żałobę wśród swoich kolegów.
Artefakty innego wiceprezesa Wietnamskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików, pana Ho Sy Minha. Są to aparaty Nikon i Canon „kojarzone z okresem dziennikarstwa i fotografii artystycznej, z wieloma emocjami” właściciela.
A oto niegdyś ogromny aparat cyfrowy (Canon EOS 1D Mark III, którego cena w 2007 roku wynosiła prawie 7000 dolarów) fotografa Dang Ngoc Thaia. Jako wyrafinowany fotograf z Hanoi, pan Thai zawsze używa najlepszych aparatów, aby robić idealne zdjęcia.
Równie elegancki i „luksusowy” jak Dang Ngoc Thai, fotograf Nguyen Hoai Linh (mieszkający w Lam Dong) przysłał mi stary aparat Nikon F „z początków, które z płomiennymi pragnieniami wprowadziły mnie w świat fotografii”. Nikon F powstał w 1959 roku i zapisał się w historii fotografii, gdy w czasie wojny w Wietnamie stał się marką japońskiego producenta aparatów Nikon.
Kolejny Nikon o nazwie handlowej Nikkormat, dzieło dziennikarza Trunga Hiena. Jako członek komitetu organizacyjnego wielu konkursów Miss Wietnamu gazety Tien Phong , pan Hien używał tego aparatu do fotografowania wielu kandydatek w latach 1990–2014, z których wiele zostało Miss Wietnamu.
Nikon F801s należy do fotografa aktów Nguyena Thai Phiena (HCMC). Według pana Phiena, aparat ten wykonał wiele zdjęć nagich modelek, z których wiele znalazło się w albumie ze zdjęciami aktów „Fairyland” . Nikon F801s to automatyczny aparat fotograficzny na kliszę, wyprodukowany w 1988 roku i cieszący się popularnością wśród wielu wietnamskich fotografów. Na zdjęciu aparat jest wyposażony w obiektyw Tamron, bardzo znanego japońskiego producenta obiektywów.
Szczególnie interesujący jest aparat Zenit z 300-milimetrowym teleobiektywem Tair, który wygląda jak pistolet. System ten został wyprodukowany w Związku Radzieckim pod koniec lat 60. XX wieku, a fotograf mógł trzymać aparat jak pistolet, opierając kolbę na ramieniu, aby zapobiec drganiom, i nacisnąć spust, aby zrobić zdjęcie jak z pistoletu. Pan Thang kupił to urządzenie od fotografa i krytyka teorii fotografii Vu Huyena (byłego wiceprezesa Wietnamskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików), gdy pan Huyen przywiózł je ze Związku Radzieckiego. Po wielu latach użytkowania pan Thang umieścił teraz „pistolet” w muzeum.
Oprócz wielu rodzajów oświetlenia, statywów, futerałów na aparaty fotograficzne, sprzętu do wywoływania filmów i robienia zdjęć, w muzeum aparatów fotograficznych pana Thanka znajduje się także wiele książek i zdjęć podarowanych przez fotografów.
Link źródłowy
Komentarz (0)