Grupa Bond wyróżniała się na lotnisku Noi Bai pomimo prostego stroju. Dziewczyny z entuzjazmem wracały do Wietnamu, aby przygotować się do występu 5 października w Narodowym Centrum Kongresowym w Hanoi .
O godzinie 10 rano 4 października cztery wspaniałe członkinie grupy Bond przybyły na lotnisko Noi Bai w Hanoi, aby przygotować się do specjalnego koncertu w ramach międzynarodowego cyklu projektów muzycznych dla społeczności Good Morning Vietnam, zainicjowanego i zorganizowanego przez gazetę Nhan Dan i IB Group Vietnam.

Pomimo długiego lotu z Londynu (Wielka Brytania), pomimo zmiany klimatu i strefy czasowej, członkowie Bonda nadal byli radośni przed kamerą. Grupa dotarła na lotnisko Noi Bai około godziny 10:00, co odpowiada około 3:00 w Londynie, ale Bond nie okazywał oznak zmęczenia, a wręcz przeciwnie – entuzjazmu. Spotykając się z kamerami reporterów, członkowie uśmiechnęli się przyjaźnie i pomachali organizatorom i fanom programu Bond Live in Vietnam .

Słynący z porywczego temperamentu kwartet sceniczny pojawił się w swobodnych strojach, odpowiednich do długiej podróży. Jednak Bond nadal emanował swoim typowym seksapilem.

Światowej sławy artyści z radością wracają do Wietnamu.
Pan Tony Nguyen – Dyrektor ds. Relacji Międzynarodowych IB Group Vietnam – jednostki wdrażającej program Bond Live in Vietnam – który powitał zespół na lotnisku, powiedział, że choć występowali już w wielu krajach świata, czwórka pięknych członków Bond wciąż nie może się doczekać występu na scenie w Hanoi. Zaraz po przybyciu na lotnisko organizatorzy wręczyli im stożkowaty łańcuch do kapelusza – symbol Wietnamu, co jeszcze bardziej podniosło kwartet na duchu i dodało mu otuchy.

Organizatorzy zabrali członków Bonda i ekipę bezpośrednio z lotniska do 5-gwiazdkowego hotelu w My Dinh, znajdującego się w pobliżu miejsca występu, aby zapewnić artystom wygodę podczas prób i występów.

Po przybyciu do hotelu czwórka członków Bonda nie miała czasu na odpoczynek. Zajęła się nałożeniem makijażu i przygotowaniem kostiumów na oficjalną konferencję prasową, która miała odbyć się po południu tego samego dnia i na której przedstawiono publiczności informacje na temat pokazu.
Komitet Organizacyjny nadal utrzymuje w tajemnicy listę utworów, które Bond wykona w programie Bond Live in Vietnam , a także utwory, które zostaną wybrane do nakręcenia teledysku, który ma zaskoczyć publiczność.

Choć to już trzeci występ w Wietnamie, członkowie zespołu Bond podzielili się swoim entuzjazmem związanym z tą podróżą. Nie tylko wezmą udział w największym na świecie koncercie pod względem widowni, liczącym około 5000 osób, ale także nakręcą teledysk promujący turystykę wietnamską przed powrotem do domu. Członkowie wyrazili chęć spróbowania wietnamskich potraw, takich jak pho i banh mi, które są niezwykle popularne i znajdują się nawet w słowniku oksfordzkim. Ponadto, nie mogą się doczekać, aby odwiedzić niektóre z malowniczych miejsc Wietnamu zaraz po koncercie wieczorem 5 października.

Rzadko wyrusza w trasę koncertową, ale tym razem, na zaproszenie organizatorów programu Good Morning Vietnam , Bond zgodził się wystąpić z wielkim show w Hanoi. Tym bardziej wyjątkowym było to, że Bond zgodził się założyć Ao Dai i wystąpić w programie Bond Live in Vietnam – gdzie cały dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na cele charytatywne, wspierające ofiary tajfunu Yagi, który na początku września spustoszył północne prowincje.
Źródło






Komentarz (0)