W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów u siebie na San Siro, AC Milan wykorzystał przewagę, pokonując Napoli 1:0. W rewanżu Rossoneri nadal pokazali klasę i rozbawili Napoli.


Giroud nie wykorzystał rzutu karnego w 21. minucie (zdjęcie: Getty).
Po 90 minutach gry obie drużyny zremisowały 1:1. W tym meczu „Czerwona” z Milanu spisała się znakomicie w obronie. Dzięki temu wynikowi drużyna trenera Stefano Pioliego po raz pierwszy od sezonu 2006/07 wywalczyła awans do półfinału.
Przed meczem Napoli z zadowoleniem powitało powrót swojego głównego napastnika Victora Osimhena, który opuścił pierwszy mecz z powodu kontuzji. Napoli grało w ustawieniu 4-3-3 z ofensywnym trio Osimhen, Kvaratskhelia i Politano. AC Milan natomiast zachował to samo ustawienie co w pierwszym meczu, z Giroudem jako napastnikiem.

Jednak w 43. minucie Giroud zrewanżował się, strzelając otwierającą wynik bramkę dla AC Milan (zdjęcie: Getty).
Tuż po gwizdku otwierającym mecz Napoli rzuciło się do mocnego ataku, podczas gdy AC Milan postawiło na grę defensywną. Piłka dość długo toczyła się po połowie Rossonerich. Jednak podopieczni trenera Pioliego grali bardzo skoncentrowani i czujni. Udało im się skutecznie neutralizować ataki Napoli.
W 21. minucie AC Milan otrzymał nawet rzut karny, gdy Rafael Leao upadł w polu karnym po faulu Mario Ruiego. Niestety, Giroud nie wykonał rzutu karnego.
W tej połowie Napoli skupiało się głównie na Kvaratskhelii. Gruziński zawodnik był jednak całkowicie bezradny wobec solidności Kalabrii. Tymczasem Osimhen nieustannie dążył do zdobycia piłki.

Kvaratskhelia była zupełnie bezradna w konfrontacji z Calabrią (zdjęcie: AP).
Niespodzianka nadeszła, gdy w 43. minucie AC Milan strzelił otwierającego gola. Po kontrataku Rafael Leao mocno dryblował piłkę z linii środkowej boiska, po czym podał ją do Giroud, który z łatwością trafił do siatki Napoli.
W drugiej połowie presja Napoli była jeszcze większa. Jednak AC Milan nadal grał bardzo solidnie. Gospodarze mieli tylko kilka szans po indywidualnych akcjach Kwarackhelii, ale nie udało im się ich wykorzystać.

Kvaratskhelia miała fatalny dzień, gdy w 82. minucie nie wykorzystała rzutu karnego (zdjęcie: AP).
Dramatyzm nasilił się pod koniec meczu. W 82. minucie Napoli otrzymało rzut karny po tym, jak Tomori dotknął piłkę ręką w polu karnym. Niestety, Kwarackhelia nie zdołał wykorzystać rzutu karnego z 11 metrów.
Kwarackhelia prawdopodobnie żałowała tej okazji, ponieważ w dogrywce Osimhen strzelił głową bramkę na wyrównującego gola dla Napoli na 1:1. Gospodarze mieli jednak zbyt mało czasu, aby zmienić sytuację. Musieli pogodzić się z utratą biletu do półfinału na rzecz AC Milan.

Późny gol wyrównujący Osimhena nie pomógł Napoli awansować (zdjęcie: AP).
W półfinale AC Milan zmierzy się ze zwycięzcą meczu Inter Mediolan – Benfica. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kibice będą świadkami derbów Mediolanu w kolejnej rundzie. Inter Mediolan ma przewagę w ćwierćfinale, pokonując Benficę 2:0 w pierwszym meczu.
Źródło






Komentarz (0)