(NLDO) - Kobieta powiedziała, że jej szwagier wielokrotnie jej groził i próbował ją zmusić do sprzedaży ogrodu lub zamieszkania u niego.
17 lutego pani Giang Phuong Thanh (38 lat, mieszkanka gminy Dak Ta Lay, dystrykt Mang Yang, prowincja Gia Lai ) opowiedziała reporterowi gazety Nguoi Lao Dong o incydencie zniszczenia jej ogródka kawowego przez jej szwagra.
Wcześniej policja zatrzymała pana Dang Van Thema (38 lat, zamieszkałego w gminie Dak Ta Lay, dystrykt Mang Yang) w celu zbadania sprawy zniszczenia ogrodu pani Thanh. Pan Them jest mężem kuzynki pani Thanh.
Pan Dang Van Them jest podejrzanym o zniszczenie ogrodu swojego szwagra.
Według pani Thanh, 6 lat temu ona i jej mąż rozstali się, ale jeszcze się nie rozwiedli. Ponad rok temu pan Them poprosił panią Thanh, aby zabrała dwójkę małych dzieci do gminy Dak Ta Lay w dystrykcie Mang Yang, aby kupić kawałek ziemi pod uprawę i wychowanie dzieci.
Pan Them pożyczył również pani Thanh 300 milionów VND na zakup ziemi. Kiedy pani Thanh kupiła ziemię, pan Them poprosił o wpisanie się na nazwisko wpłaty depozytu, a po zakończeniu rozwodu miał przenieść własność ziemi na panią Thanh.
Jednak po tym, jak pani Thanh przeprowadziła się do komuny Dak Ta Lay, pan Thanh wykorzystał dokument depozytowy, aby zagrozić pani Thanh, zmuszając ją do nawiązania z nim kontaktu.
„Kiedy zobaczyłam, jak pan Them pomaga mi i mojej matce przyjechać tu w interesach , byłam bardzo wdzięczna. Nie sądziłam, że ma wobec mnie jakiekolwiek zamiary, ponieważ był żonaty, a ja byłam jego szwagierką” – powiedziała pani Thanh.
Zniszczeniu uległy plantacje kawy, durianu i pieprzu pani Thanh.
Według pani Thanh, po zakupie ogrodu i lepszym zadbaniu o niego, pan Them i jego żona chcieli zmienić ogród, ale ona się na to nie zgodziła.
Po tym zdarzeniu pani Thanh podejrzewała, że to pan Them był tym, kto wielokrotnie powodował szkody, rzucając kamieniami w dach przez wiele kolejnych dni, sabotując pompę, kradnąc ropę... Celem było zastraszenie pani Thanh i zmuszenie jej do sprzedaży farmy lub powrotu do pana Them.
„To pan Them wyciął mój ogród, a mimo to przyszedł do mojego domu, żeby mnie przekląć, pytając, jak mogę żyć, skoro ludzie tak mnie niszczą” – powiedziała pani Thanh.
Według pani Thanh, nadal jest winna panu Themowi i jego żonie 200 milionów VND, a bankowi 140 milionów VND. Teraz, gdy ogród został zniszczony, martwi się, że nie będzie miała dochodów na spłatę długu do końca roku.
Pani Thanh płakała, martwiąc się, że jej ogród został zniszczony i że nie będzie miała pieniędzy na wychowanie dwójki dzieci ani spłatę długów.
Jak donosiła gazeta Nguoi Lao Dong , 12 lutego pani Giang Phuong Thanh odwiedziła ogród i odkryła, że należące do jej rodziny plantacje kawy, durianu i pieprzu zostały masowo zniszczone przez złodziei.
Pani Thanh szybko powiadomiła lokalne władze. Podczas gdy władze prowadziły śledztwo i ścigały sprawcę, 14 lutego ogród pani Thanh został ponownie zniszczony przez złodziei. W dwóch atakach zniszczono prawie 100 drzewek kawowych, 4 drzewa durianowe i 200 drzewek pieprzowych.
Source: https://nld.com.vn/anh-re-pha-vuon-ca-phe-de-em-vo-cho-quan-he-tinh-cam-19625021709570867.htm
Komentarz (0)