„Say Hi” to show łączące wiele globalnych elementów z nowoczesną muzyką i stylami wizualnymi, z wpływami K-popu oraz muzyki amerykańsko-brytyjskiej.
Być może jest to pierwszy sukces Wietnamu w przyłączeniu się do gospodarki. przemysł kulturalny miliardów dolarów, ale także szansa na rozwinięcie lepszej wersji kultury wietnamskiej.
Format „Powiedz cześć” Brother jest bardzo interesujący
Hong Nhung, studentka Uniwersytetu Prawa w Hanoi, przyznaje, że jest „zagorzałą fanką” tego serialu. Powiedz cześć, bracie.
Dziewczynka urodzona w 2003 roku powiedziała: „Mój brat „Say Hi” przekonał mnie, że wietnamski przemysł rozrywkowy nie ustępuje innym krajom. Program jest dobrze zrealizowany, treść jest wysokiej jakości, kreatywna, muzyka wpada w ucho i łatwo staje się viralem.
Format programu jest interesujący, bardzo kreatywny w grach, wybór piosenek jest regulowany na każdym etapie na żywo. A takie ciągłe innowacje wzbudzają emocje u widzów, trudno im zgadnąć, co będzie w kolejnym odcinku.
Lan Anh, jeden wentylator Mężczyzna z grupy U45 przyleciał z Japonii, aby obejrzeć koncert braci „Say Hi”, mówiąc: „Kiedyś myślałem, że piosenkarze po prostu śpiewają, ale oglądając to, zdałem sobie sprawę, że wielu raperów pisze dobrą muzykę. Program jest pełen nowych piosenek z dobrą muzyką, poruszających emocje i chwytliwych, modnych melodii.
Młodzi ludzie mają pogodne twarze, dobre sylwetki, mnóstwo pozytywnej energii, mówią zabawnie i uroczo i (wydają się) prawdziwi, więc gdy są montowani na wizji, nie sprawiają wrażenia fałszywych mówców.
Ponadto kostiumy są tak piękne, że każda osoba, która je założy, wygląda przyciągająco, pasują do jej sylwetki, piosenki i mody , nie są ani za monotonne, ani za bardzo.
„Say Hi” to chyba doskonały przykład globalizacji rozrywki w Wietnamie. Program jest skierowany nie tylko do wietnamskiej publiczności, ale zawiera również elementy międzynarodowe, co widać po sprowadzeniu do Wietnamu gwiazd takich jak Alan Walker.
Dołącz do wartego miliardy dolarów przemysłu rozrywkowego i kulturalnego
W dzisiejszych czasach gwiazdy często muszą kreować wizerunek silnie komercyjny. Możliwość reprezentowania określonej ideologii, takiej jak bogactwo, moda czy ideał chłopaka lub dziewczyny, jest dla celebrytów bardzo ważnym sposobem na budowanie wizerunku komercyjnego.
Żyjemy w erze postmodernistycznej, w której publiczność nie tylko słucha muzyki, ogląda obrazy, ogląda mecze piłki nożnej, ale także wchodzi w interakcje i uczestniczy w życiu gwiazd.
Sukces K-popu i niektórych gwiazd rozrywki łączącej USA i Wielką Brytanię wynika nie tylko z muzyki, ale również z systematycznego budowania marki, a w szczególności kształtowania idealnego modelu, do którego dążą młodzi ludzie.
W K-popie zawsze kładzie się nacisk na takie elementy, jak przystępne teksty piosenek, porywająca choreografia, bliskie historie miłosne i treści dostępne w mediach społecznościowych.
Nie różni się to wiele od programu Anh Trai „Say Hi”, w którym położono nacisk na kreowanie wizerunku piosenkarzy o pięknym, młodzieńczym wyglądzie, z modnym stylem ubierania się i delikatnym, przyjacielskim, a czasem nieco marzycielskim, a mimo to emanującym siłą i dynamiką sposobie komunikowania się – modeli, którzy cieszą się dużą popularnością wśród żeńskiej widowni.
„Say Hi” to być może pierwszy sukces w 100% wietnamskiego programu, uczestniczącego w wartym miliardy dolarów przemyśle rozrywkowym i kulturalnym, którego pionierami są Korea i Chiny.
W erze postmodernistycznej, w której żyjemy, programy telewizyjne typu reality show nie są już tylko programami rozrywkowymi, ale odzwierciedlają również zmianę w podejściu do kultury i sztuki.
Tego typu programy kształtują w oczach widzów wyobrażenie o artyście – od idealnego wizerunku po standardy muzycznego sukcesu.
Mając tę przewagę, że pojawił się jako nowicjusz i zrozumiał problemy swoich poprzedników, przyszły Brat „Powiedz Cześć” może uniknąć poważnych problemów innych branż rozrywkowych, na przykład dopuszczając różnorodność standardów artystycznych i będąc bliższym kulturze wietnamskiej.
Źródło






Komentarz (0)