Andrea Berta i transformacja w Emirates

Powołanie Andrei Berty na stanowisko dyrektora sportowego Arsenalu jest uważane za najważniejszy krok w procesie transformacji londyńskiego klubu, przynajmniej jeśli chodzi o transfery.

Po ponad dekadzie zmagań o odzyskanie świetności ery Arsène'a Wengera, działacze Arsenalu rozumieją, że niezbędny jest „mózg” z bogatym doświadczeniem transferowym i umiejętnością budowania projektów sportowych na dużą skalę. Berta jest odpowiedzią na ten problem.

Gyokeres Berta Arsenal.jpg
Berta i Arsenal mieli pracowite lato. Zdjęcie: X/@Arsenal

Berta był głównym architektem sukcesu Atletico Madryt, dzięki przełomowym transakcjom pozyskał m.in. Jana Oblaka, Antoine'a Griezmanna i Diego Costę...

Włoski menadżer nie tylko ma dobre oko do talentów, ale także wie, jak ulepszyć swój skład, dysponując rozsądnym budżetem.

Teraz, w Arsenalu, zarządza o wiele potężniejszą maszyną finansową (choć Atletico również przeżywa historyczne lato, podpisując sześć nowych kontraktów i nie oczekuje się, że zamierza zakończyć działalność).

W swoim pierwszym lecie jako dyrektor sportowy Andrea Berta wykazał się nieograniczoną ambicją. Kanonierzy sfinalizowali już sześć transferów: Kepę Arrizabalagę (bramkarz), Martina Zubimendiego i Christiana Norgaarda (pomocnicy), Noniego Madueke (skrzydłowy), Viktora Gyokeresa (napastnik) i Cristhiana Mosquerę (środkowy obrońca).

Łączna kwota transferu przekroczyła 240 milionów euro (wliczając dodatki) – jest to rekordowa kwota w historii klubu.

Chociaż żadna pojedyncza transakcja nie osiągnęła wartości ponad 120 mln euro, jak ta dotycząca Declana Rice'a w 2023 r., równomierne inwestycje we wszystkie trzy linie pokazują długoterminową wizję Berty.

Zubimendi Arsenal.jpg
Zubimendi to największy transfer Arsenalu tego lata. Zdjęcie: X/@Arsenal

Oczekuje się, że Zubimendi i Gyokeres – zawodnicy znajdujący się w pierwszej piątce najdroższych kontraktów w historii Arsenalu – staną się idealnymi elementami taktyki budowanej przez Mikela Artetę.

Tymczasem przedłużenie kontraktów z kluczowymi graczami, takimi jak Gabriel Magalhaes czy Myles Lewis-Skelly, odzwierciedla również metodyczną strategię kadrową, nie tylko na teraz, ale i na przyszłość.

Nie poprzestając na tym, Arsenal zabiega również o Eberechiego Eze (Crystal Palace) lub Anthony'ego Gordona (Newcastle). Jeśli uda się go pozyskać, łączne wydatki latem 2025 roku mogą przekroczyć 300 milionów euro – to wyraźny dowód ambicji mistrzowskich.

Jeśli nie wygra mistrzostw, Arteta powinien odejść.

Problemem Arsenalu nie jest już jakość zawodników czy głębia składu – chodzi o wyniki.

W ciągu ostatnich trzech sezonów zajęli drugie miejsce w Premier League i dotarli do półfinału Ligi Mistrzów 2024/25.

To postęp, ale niewystarczający. Przy obecnej skali inwestycji, jakiekolwiek usprawiedliwienie dla „niemalże zagrożenia” jest bezużyteczne.

Arteta, który gra na Emirates od 2019 roku, był kluczową postacią w rozwoju Arsenalu po odejściu Wengera.

Przyniósł ze sobą jasną tożsamość taktyczną, umiejętność rozwijania młodych graczy i nowoczesny, kontrolujący styl gry.

Jednak jeśli po 6 latach nie uda mu się poprowadzić Arsenalu do tytułu Premier League w tym sezonie, będzie zmuszony poddać w wątpliwość swoją zdolność do poprowadzenia drużyny do celu.

W zeszłym sezonie amerykańscy właściciele wielokrotnie „analizowali” jakość gry, jaką prezentował Arteta. Berta bronił go, wydając nawet rekordową sumę pieniędzy na ulepszenie składu.

Mikel Arteta Arsenal.jpg
Mikel Arteta ma misję zdobycia mistrzostwa. Zdjęcie: X/@Arsenal

Pep Guardiola powiedział kiedyś: „Kiedy masz idealne warunki, pozostaje ci tylko jedno: zdobyć mistrzostwo” . Arteta jest w takim momencie.

Nikt nie neguje jego wkładu, ale nikt nie chce, aby Arsenal na zawsze pozostał po prostu „najbardziej imponującą drużyną Anglii, która zajęła drugie miejsce”.

Sezon 2025/26, na który wydano ponad 240 milionów euro, a może i więcej, wyznacza granicę między sukcesem a porażką, między chwałą a końcem ery trenerskiej.

Jeśli Arsenalowi nie uda się wygrać Premier League – albo przynajmniej zdobyć tak ważnego trofeum jak Liga Mistrzów – w przyszłym sezonie, odejście Artety jest nieuniknione.

Nie dlatego, że jest zły, ale dlatego, że drużyna potrzebuje powiewu świeżości, aby potencjał stał się rzeczywistością. Porażka w meczu towarzyskim z Tottenhamem przypomina, że ​​proces budowania składu nie będzie łatwy.

Odtwarzacz

Rok

Z

Cena (w milionach euro)

Kepa Arrizabalaga

30

Chelsea

6

Martín Zubimendi

26

Real Sociedad

70

Christian Norgaard

31

Brentford

17

Noni Madueke

23

Chelsea

58

Wiktor Gyokeres

27

Sporting Lizbona

65,5+10

Cristhian Mosquera

21

Walencja

15+5

Całkowity

246,5

Source: https://vietnamnet.vn/arsenal-chuyen-nhuong-ky-luc-khong-vo-dich-mikel-arteta-bay-ghe-2427596.html