![]() |
Republika Zielonego Przylądka dokonuje cudu w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026. |
Wczesnym rankiem 14 października reprezentacja Republiki Zielonego Przylądka, kraju liczącego zaledwie prawie 600 000 mieszkańców, pokonała Eswatini 3:0, zdobywając tym samym pierwszy w historii bilet na Mistrzostwa Świata. Mistrzostwa Świata 2026 stały się zatem rzadkością w historii, ponieważ w turnieju wzięło udział tak wiele debiutujących drużyn.
Po rozszerzeniu Mistrzostw Świata FIFA 2026 do 48 drużyn, otwiera się szansa dla mniej znanych drużyn. Republika Zielonego Przylądka, Uzbekistan i Jordania zagrały znakomicie i napisały własne historie.
Republika Zielonego Przylądka wygrała Grupę D afrykańskich eliminacji, pokonując pretendenta do tytułu, Kamerun, i zapewniając sobie historyczny bilet. Nigdy wcześniej nie występując na Mistrzostwach Świata, a nawet mając skromny dorobek w Pucharze Narodów Afryki, ten mały wyspiarski kraj u wybrzeży Afryki Zachodniej, liczący zaledwie około 600 000 mieszkańców, dokonał cudu.
Tymczasem Uzbekistan w końcu przezwyciężył problemy z kwalifikacjami do mistrzostw azjatyckich, pomimo piłkarskiego rodowodu. Uzbekistan nigdy wcześniej nie zakwalifikował się do Mistrzostw Świata jako niepodległy kraj (choć był częścią Związku Radzieckiego i brał udział w nich kilka razy przed 1991 rokiem).
Aby przygotować się do Mistrzostw Świata w 2026 roku, Uzbecka Federacja Piłkarska zaprosiła trenera Fabio Cannavaro do poprowadzenia drużyny. Mają nadzieję, że ten trener wniesie powiew świeżości do zespołu. Jeśli dobrze sobie poradzi, Cannavaro przedłuży kontrakt i będzie miał szansę poprowadzić Uzbekistan na Mistrzostwach Świata w 2030 roku.
![]() |
Mistrz Świata z 2006 roku, Fabio Cannavaro, niespodziewanie powrócił na stanowisko trenera reprezentacji Uzbekistanu. |
Jeśli chodzi o Jordanię, obecnego wicemistrza Pucharu Azji AFC 2023, drużyna prezentuje imponującą formę i jest silna. To pierwszy raz, kiedy Jordania bierze udział w najbardziej prestiżowym turnieju na świecie, co stanowi punkt zwrotny dla drużyny, która staje się regionalną potęgą.
Obecność Republiki Zielonego Przylądka, Uzbekistanu i Jordanii to nie tylko historia „małych gigantów”, ale także dowód na różnorodność i atrakcyjność Mistrzostw Świata 2026, które z pewnością przyniosą wiele niespodzianek.
Źródło: https://znews.vn/ba-doi-lan-dau-du-world-cup-2026-post1593489.html
Komentarz (0)