
Reprezentacja Laosu (w czerwonej koszulce) prawie sprawiła niespodziankę w meczu z Malezją - Zdjęcie: FAM
W tym meczu Laosowi wystarczy zwycięstwo, aby utrzymać szansę na awans do Pucharu Azji 2027. Jednak mierząc się z silniejszym przeciwnikiem i grając na wyjeździe, Laos skupił się niemal wyłącznie na obronie. Wystawił na własnym boisku wielu zawodników, aby powstrzymać nieustanne ataki Malezji.
Ale gdy malezyjscy napastnicy nie zdołali przebić się przez bramkę bramkarza Lokphathipa, Laos nagle miał dość szczęśliwego gola. Piłka, po strzale z dystansu Khounhoumphone'a, trafiła w malezyjskiego obrońcę i zmieniła kierunek, wpadając do siatki, pomagając Laosowi objąć prowadzenie 1:0 w 19. minucie.
Po strzeleniu pierwszej bramki Laos grał defensywnie, by wytrzymać silną presję Malezji i zachował czyste konto do 58. minuty. Jednak z rzutu wolnego z okolic linii 16,50 metra Faisal Halim wykonał piękny strzał, który wpakował piłkę do siatki, pozostawiając bramkarza Lokphathipa bezbronnego i doprowadzając do wyrównania na 1:1 dla Malezji w 59. minucie.
Sześć minut później to Aiman strzelił gola, wykonując chytry zwrot i oddając strzał w polu karnym, zmuszając bramkarza Lokphathipa do wyciągnięcia piłki z siatki po raz drugi..., 2:1 dla Malezji. Ten gol zrujnował defensywny styl gry Laosu, który stracił kolejne 3 bramki w pozostałych minutach, ponosząc porażkę 1:5.
Dzięki temu wynikowi Malezja nadal prowadzi w Grupie D z 12 punktami po czterech zwycięstwach, Wietnam zajmuje drugie miejsce z 9 punktami. Laos z 3 punktami i Nepal z 0 punktami zdecydowanie odpadają.
Źródło: https://tuoitre.vn/tuyen-lao-suyt-tao-nen-dia-chan-truoc-malaysia-20251014222709326.htm
Komentarz (0)