29 września lekarz oddziału neonatologicznego szpitala położniczo-pediatrycznego Nghe An w rozmowie z reporterem Danem Tri powiedział, że dziecko, którego matka porzuciła styropianowe pudełko i spuściła je na wodę rzeką, co w ostatnich dniach wywołało poruszenie w opinii publicznej, ma wodogłowie.
Według lekarza, matka, będąc w 34. tygodniu ciąży, udała się do szpitala, aby urodzić dziecko i chciała, aby wychował je ktoś inny.
Cztery dni po narodzinach dziecka lekarz ze szpitala wyjaśnił matce stan dziecka, aby podjąć leczenie. Jednak matka zabrała je później do domu.

Dziecko jest pod opieką i nadzorem lekarzy z Oddziału Neonatologicznego Szpitala Położniczo-Pediatrycznego Nghe An (zdjęcie: Nguyen Duy).
Według lekarza Oddziału Neonatologii Szpitala Położniczo-Pediatrycznego Nghe An, po powrocie do szpitala, matki nie było, a dzieckiem opiekowała się jedynie babcia. Pracownicy socjalni Szpitala Położniczo-Pediatrycznego Nghe An skontaktowali się z obiema babciami i dziećmi, a wiele osób pomogło rodzinie uspokoić się i umożliwić dziecku leczenie.
Jak podaje Dan Tri , około godziny 16:30 24 września ludzie odkryli kobietę wkładającą dziecko do piankowego pudełka, które unosiło się na rzece około 20 metrów od mostu Tung Binh, w bloku Cong Hoa, w okręgu Vinh Tan, w mieście Vinh.
W tym momencie o zdarzeniu dowiedzieli się rybacy, którzy uratowali dziecko i bezpiecznie doprowadzili je na brzeg.
Po otrzymaniu wiadomości na miejsce zdarzenia przybyła policja okręgu Vinh Tan, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Policja okręgu Vinh Tan przesłuchała dwie kobiety: Phan Thi P. (urodzoną w 1995 r.) i Ngo Thi N. (urodzoną w 1959 r. – biologiczną matkę P.), obie zamieszkałe w Hamlet 8, gmina Hung Nghia, dystrykt Hung Nguyen, Nghe An.
W wyniku śledztwa ustalono, że dziecko w styropianowym pudełku to 4-dniowy noworodek pani P.

Obszar rzeki Cua Tien – miejsce, w którym ludzie znaleźli dziecko i bezpiecznie je zabrali (zdjęcie: Uy Vu).
Przed sądem pani P. oświadczyła, że z powodu trudnej sytuacji rodzinnej, po urodzeniu dziecka, lekarze zdiagnozowali u niej wiele chorób i stwierdzili, że nie będzie w stanie wychować dziecka, dlatego poprosiła o wypisanie ze szpitala.
Około godziny 16:00 24 września P. zabrał panią N. i dziecko na targ w Vinh, aby kupić styropianowe pudło, a następnie udał się do wspomnianego wcześniej obszaru nad rzeką. Tam P. kazał pani N. poczekać na drodze, podczas gdy on sam zszedł nad brzeg rzeki, włożył dziecko do styropianowego pudła i pozwolił mu dryfować po rzece.
Source: https://dantri.com.vn/an-sinh/be-so-sinh-bi-me-bo-thung-xop-troi-song-mac-benh-nao-ung-thuy-20240929084552743.htm






Komentarz (0)