Departament ds. Matek i Dzieci ( Ministerstwo Zdrowia ) opublikowało właśnie krótki raport w sprawie podejrzenia znęcania się nad dziećmi w przedszkolu Gia Thuy (dzielnica Bo De Ward w Hanoi). W związku z tym, natychmiast po otrzymaniu informacji od rodziców za pośrednictwem Krajowej Infolinii Ochrony Dziecka 111, jednostka ta skontaktowała się z Centrum Pomocy Społecznej i Funduszem Wsparcia Dzieci w Hanoi, aby poprosić o weryfikację incydentu i jednocześnie wdrożyć środki zapewniające bezpieczeństwo, wsparcie i interwencję dzieciom.

Obecnie szkoła zawiesiła w obowiązkach dwóch nauczycieli, aby pomóc w dochodzeniu. Policja okręgowa otrzymała również zgłoszenie i skoordynowała działania z placówką medyczną w celu przeprowadzenia oceny i weryfikacji sprawy. Ponadto policja okręgowa przygotowała również dokumentację we współpracy z Wydziałem Prokuratury Ludowej Regionu 5, w którym zasiadają funkcjonariusze PC 09.

z6786219205240_bdfcc1bb0d5577f3a3a6fa37547c2c4e.jpg
Siniaki na ciele 4-letniej dziewczynki podejrzewanej o molestowanie przez nauczycielkę. Zdjęcie: udostępnione przez rodzinę

Departament ds. Matek i Dzieci (Centrum Obsługi Klienta 111) polecił lokalnym władzom współpracę z odpowiednimi agencjami w celu dalszego monitorowania oraz zapewniania wsparcia i interwencji zgodnie z przepisami. Departament zadeklarował, że będzie nadal monitorować informacje dotyczące sprawy, aby niezwłocznie kierować i udzielać wsparcia oraz interwencji dzieciom będącym ofiarami oraz prowadzić sprawę zgodnie z prawem.

Wcześniej, jak donosił VietNamNet , 5 lipca rodzic 4-letniej dziewczynki uczęszczającej do przedszkola Gia Thuy (Bo De Ward, Hanoi ) oskarżył nauczycielkę o bicie jej dziecka, rzucanie nim o ścianę, uderzanie pięściami i kopanie oraz wyciągnięcie go za drzwi klasy. Ponadto nauczycielka złapała również inne dziecko za nogę, odwróciła je głową w dół i rzuciła na łóżko.

Wieczorem, podczas kąpieli dziecka, rodzina odkryła liczne siniaki na jego ciele, dlatego zgłosili sprawę do szkoły i zabrali dziecko do Państwowego Szpitala Dziecięcego na badanie i kontrolę stanu zdrowia.

Po otrzymaniu informacji rada dyrektorów przedszkola Gia Thuy zwróciła się do nauczycielki, której dotyczyło zdarzenie, z prośbą o sporządzenie raportu, samokrytykę oraz o tymczasowe zawieszenie jej w nauczaniu w celu zweryfikowania incydentu.

Ojciec był zdruzgotany, gdy zobaczył nagranie, na którym jego dziecko jest brutalnie bite, a nie tylko raz czy dwa razy. Kiedy rodzina pana Thanh Tunga poprosiła szkołę o pokazanie nagrania, była zszokowana, widząc, że ich dziecko zostało pobite przez nauczyciela, a nie tylko raz czy dwa, jak przyznał nauczyciel.

Source: https://vietnamnet.vn/bo-y-te-vao-cuoc-trung-cau-giam-dinh-be-4-tuoi-bi-co-giao-bao-hanh-2420578.html