Niedawno trener Angoli, Patrice Beaumelle, udzielił wywiadu dla RMC Sport, krytykując FIFA za luzowanie zasad powoływania zawodników na Puchar Narodów Afryki, co dało przewagę klubom europejskim. Tymczasem afrykański turniej, który w 2023 roku przyciągnął ponad 1,5 miliarda widzów, został zignorowany.
RMC Sport zacytował pana Beaumelle'a: „FIFA potrzebuje tylko Afryki w wyborach, ale nie szanuje Pucharu Narodów Afryki. To ważny turniej kontynentu, ale nie jest doceniany tak, jak na to zasługuje”.

Zgodnie z nowymi przepisami FIFA, europejskie kluby mogą teraz zatrzymać zawodników do 15 grudnia, zaledwie sześć dni przed rozpoczęciem Pucharu Narodów Afryki 2025 (21 grudnia). To rozgniewało wiele afrykańskich drużyn, ponieważ pierwotne przepisy pozwalały na zwolnienie zawodników od 7 lub 8 grudnia, co gwarantowało dwa tygodnie przygotowań i meczów towarzyskich.
Trener Beaumelle powiedział, że nagła zmiana decyzji FIFA całkowicie pokrzyżowała plany drużyny Angoli.
„Zaplanowaliśmy mecze towarzyskie na 13 i 16 grudnia. Gdybyśmy zostali poinformowani kilka miesięcy wcześniej, wszystko potoczyłoby się inaczej. Teraz został nam tylko tydzień, a klub może zatrzymać zawodników do 14 grudnia. To nie tylko brak szacunku, ale także poważne utrudnienia” – był zdenerwowany trener Angoli.
Na Pucharze Narodów Afryki Angola znalazła się w Grupie B z Egiptem, Republiką Południowej Afryki i Mozambikiem, która jest uważana za grupę śmierci. Ograniczony czas na przygotowania dodatkowo utrudnia pracę trenera.
Oprócz Angoli, również federacje piłkarskie Senegalu, Egiptu i Kamerunu ostro zaprotestowały, uznając decyzję FIFA za jawne faworyzowanie europejskich turniejów, które przynoszą duże korzyści gospodarcze .
Source: https://nld.com.vn/bong-da-chau-phi-day-song-vi-fifa-khi-afcon-khoi-tranh-19624092515402566.htm






Komentarz (0)