Wieczorem 11 października na Stadionie Narodowym My Dinh odbył się koncert „Em xinh say hi” , który przyciągnął dziesiątki tysięcy widzów z Hanoi i wielu innych prowincji. Po sukcesie pierwszego wieczoru, drugi wieczór przyniósł ekscytujące występy, przenosząc publiczność w barwną przestrzeń muzyczną .
Po ponad 3 godzinach pokaz zakończył się wspaniałym pokazem fajerwerków. Jednak niektórzy fani nagrali obrazy fajerwerków, z których wystrzeliły liczne, drobne iskry, które nie tylko spadały w pobliżu bariery, ale także leciały prosto w stronę publiczności. Podczas lądowania iskry rozbłysły, a następnie zgasły. Chociaż nie odnotowano żadnych obrażeń, incydent i tak wywołał zamieszanie wśród wielu osób.
Gdy tylko nagranie zdarzenia stało się viralem, społeczność internetowa wyraziła obawy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego podczas dużych imprez muzycznych, zwłaszcza gdy publiczność liczy dziesiątki tysięcy osób.
Wiele komentarzy wyrażało obawy: „Strasznie jest patrzeć na wybuchający ogień. Mam nadzieję, że organizatorzy dokładnie to przemyślą, aby uniknąć ryzyka dla publiczności w nadchodzące noce”, „Fajerwerki są piękne, ale wiążą się z ryzykiem, potrzebujemy ścisłego planu bezpieczeństwa dla wszystkich”, „Drobny incydent, ale ważne przypomnienie o bezpieczeństwie. Mam nadzieję, że przyszłe wydarzenia będą przygotowywane staranniej”...

Dzieląc się z reporterem Dan Tri, Ngoc Linh (ur. 2001) – widzka koncertu siedząca w pobliżu miejsca zdarzenia – powiedziała: „Kiedy wybuchł pożar, wszyscy wpadli w panikę i głośno krzyczeli, atmosfera była bardzo chaotyczna. Na szczęście nic mi się nie stało, ale w tamtym momencie byłam naprawdę przerażona”.
Thao Vy (ur. 2008) z Tien Giang była jedną z osób, które zostały trafione fajerwerkami. Na szczęście doznała tylko lekkich oparzeń. Po udzieleniu pierwszej pomocy i zastosowaniu leków miejscowych, jej stan ustabilizował się i mogła bezpiecznie wrócić do domu.
Po tym, jak Thao Vy opublikowała w mediach społecznościowych post o swoich drobnych oparzeniach, wiele osób wyraziło swoje zaniepokojenie i poradziło jej, aby skontaktowała się z organizatorami. Thao Vy stwierdziła jednak, że to po prostu nieszczęśliwy incydent i wyraziła nadzieję, że organizatorzy poprawią środki bezpieczeństwa, aby uniknąć podobnych sytuacji podczas kolejnych pokazów.

Bezpośrednio po tym incydencie, rano 12 października, organizatorzy wydali oficjalny komunikat, przepraszając publiczność i zapewniając, że dokładnie przeanalizują kwestie techniczne i wzmocnią środki bezpieczeństwa na potrzeby kolejnych pokazów.
Wcześniej, podczas pierwszego koncertu w Ho Chi Minh City, tuż po wystąpieniu chóru 30 „pięknych dziewcząt”, część publiczności znajdująca się w pobliżu sceny zauważyła ogień wydobywający się za rusztowaniem; przypuszczalnie powstał on w wyniku działania fajerwerków.
Pożar został szybko opanowany przez siły bezpieczeństwa i personel techniczny w ciągu 1-2 minut, zapewniając bezpieczeństwo publiczności i scenie. Tran Thanh i 30 uczestników kontynuowali interakcje i występy, nie pozwalając, aby incydent wpłynął na atmosferę programu.

Według niektórych widzów, pożar wybuchł tylko na niewielkim obszarze za sceną, więc widzowie z daleka ledwo go zauważyli, widząc jedynie migoczący płomień. Wielu twierdziło, że prawie nie zauważyli incydentu podczas występu, dowiadując się o nim dopiero po powrocie do domu i obejrzeniu nagrania online.
Incydenty, do których doszło w trakcie dwóch koncertów, wzbudziły obawy dotyczące kwestii bezpieczeństwa na dużych imprezach muzycznych, podczas których występuje wiele efektów świetlnych i fajerwerków.
Source: https://dantri.com.vn/giai-tri/btc-em-xinh-say-hi-xin-loi-vi-co-phao-hoa-roi-trung-khan-gia-tai-my-dinh-20251012100723749.htm
Komentarz (0)