Jak wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez kanadyjską prasę, reklamy środków uzależniających są nadal publikowane na największej platformie społecznościowej świata, Facebooku, i mogą być dostarczane kupującym za pośrednictwem poczty .
Wystarczy jedno kliknięcie, aby kupujący mogli połączyć się ze sklepami internetowymi sprzedającymi kokainę, marihuanę, ketaminę i inne substancje uzależniające, zamawiając narkotyki za pomocą przelewu bankowego.
Według reportera VNA z Ottawy, Meta – gigant technologiczny, do którego należą Facebook i Instagram – od lat utrzymuje, że jego standardy reklamowe zabraniają reklam promujących sprzedaż lub używanie narkotyków, w tym narkotyków rekreacyjnych. Jednak nadal zalewają one kanały informacyjne użytkowników mediów społecznościowych w Kanadzie, oznaczone jako reklamy płatne z małym oznaczeniem „Sponsorowane”, generując dla Meta przychody od handlarzy narkotyków, którzy wykorzystują algorytmy reklamowe firmy, aby dotrzeć do nowych klientów.
Według śledztwa, kupowanie narkotyków za pośrednictwem reklam na Facebooku niczym nie różni się od kupowania na Amazonie. Po przesłaniu pieniędzy przelewem bankowym, kokaina z internetowej apteki jest wysyłana na adres domowy kupującego w ciągu kilku dni roboczych za pośrednictwem Poczty Kanadyjskiej.
Poczta Kanadyjska poinformowała, że w ubiegłym roku przechwyciła i przekazała policji przesyłki z narkotykami o wartości ponad 9 milionów dolarów kanadyjskich (6,42 miliona dolarów).
Tymczasem Królewska Kanadyjska Policja Konna (RCMP) poinformowała, że aktywnie ściga osoby i sieci czerpiące zyski z handlu narkotykami w Internecie, także za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Królewska Kanadyjska Policja Konna (RCMP) oświadczyła, że walka z handlem narkotykami „jest najwyższym priorytetem” i prowadzi dochodzenie w sprawie reklam na platformach internetowych „wykorzystywanych przez handlarzy narkotyków w celu ukrycia swojej tożsamości i ułatwienia dystrybucji swoich produktów”.
Platforma Meta od dawna jest pod lupą dilerów narkotyków, którzy wykorzystują ją do sprzedaży narkotyków. Już w 2013 roku śledztwo ujawniło, jak użytkownicy Instagrama mogli wyszukiwać narkotyki, znając odpowiedni hashtag.
Platforma do udostępniania zdjęć zareagowała, blokując niektóre terminy wyszukiwania i zachęcając użytkowników do zgłaszania treści, ale problem nadal dotyczy Instagrama i Facebooka.
W zeszłym roku „Wall Street Journal” donosił, że amerykańscy prokuratorzy badają, czy platformy Meta czerpały zyski ze sprzedaży narkotyków. Meta odnotowała w zeszłym roku przychody w wysokości 164 miliardów dolarów, z czego ponad 97% pochodziło z reklam.
Firma Meta poinformowała, że stosuje „solidne środki” w celu wykrywania i usuwania treści naruszających jej standardy, takie jak weryfikacja przez ludzi i sztuczna inteligencja, w tym technologia umożliwiająca rozróżnianie zdjęć narkotyków.
Firma poinformowała również, że współpracuje z organami ścigania w celu usprawnienia wykrywania treści naruszających prawo oraz zwiększenia świadomości na temat zagrożeń związanych z nadużywaniem narkotyków./.
Źródło: https://www.vietnamplus.vn/canh-bao-tinh-trang-mua-ban-ma-tuy-qua-quang-cao-tren-facebook-post1076200.vnp






Komentarz (0)