Sesko doznał kontuzji, próbując strzelić gola, ale mu się nie udało. Po opatrzeniu przez lekarzy, musiał z grymasem na twarzy wejść do tunelu, kulejąc.

Słoweński napastnik nie może wrócić do reprezentacji i na pewno opuści kilka najbliższych meczów MU.

static_standard_co_uk SEI273542104.jpg
Sesko będzie pauzował maksymalnie miesiąc - Zdjęcie: Standard

Jednak Sesko uniknął poważnego urazu więzadła krzyżowego przedniego (ACL).

Sky Sports ujawniło, że czas rekonwalescencji Sesko ma wynieść miesiąc. Jeśli więc postępy będą zadowalające, może wrócić do meczu z Wolves 8 grudnia.

Ten terminarz uniemożliwi Sesko udział w co najmniej trzech meczach Premier League, gdyż MU zmierzy się z Evertonem, Crystal Palace i West Ham.

Zapytany o kontuzję swojego ucznia, Amorim był bardzo ostrożny. Martwił się również o utratę swojego napastnika numer jeden na kilka miesięcy.

Na szczęście dla portugalskiego menedżera, klub, który zarobił 72 miliony funtów, będzie mógł wrócić jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

Ze względu na kontuzję Sesko, Amorim wciąż ma do wyboru Bryana Mbeumo, Matheusa Cunhę, Amada Diallo i Joshuę Zirkzee w ataku na nadchodzący mecz z Evertonem.

Źródło: https://vietnamnet.vn/cap-nhat-moi-nhat-ve-chan-thuong-sesko-mu-tho-phao-2463646.html