Władze MU stopniowo wycofywały się z transakcji dotyczącej Carlosa Baleby, skupiając się na pomocniku Nottingham Forest, Elliocie Andersonie, którego wartość szacuje się obecnie na 100 milionów funtów.
MU od dawna szuka młodego środkowego pomocnika o dużym potencjale, w związku z przygotowaniami do utraty Casemiro z powodu wygaśnięcia jego kontraktu z końcem sezonu 2025/26.
Przyszłość Kobbiego Mainoo również stoi pod znakiem zapytania, ponieważ nie jest on już zawodnikiem planowanym przez trenera Rubena Amorima.

Latem ubiegłego roku klub z MU skontaktował się z Carlosem Balebą w sprawie transferu, ale odrzucił propozycję Brighton, która opiewała na 100 milionów funtów.
Teraz Baleba stopniowo odchodzi w zapomnienie. Elliot Anderson wyrósł na czołowego kandydata na liście celów transferowych drużyny z Manchesteru.
Gazeta The Mirror napisała, że znakomita gra Andersona na pozycji środkowego pomocnika pomogła mu stać się pierwszym wyborem do reprezentacji Anglii, a także klubu Nottingham Forest.
Według raportu skautów MU, Anderson może dobrze grać na pozycji defensywnego pomocnika dzięki swojej mobilności, rywalizacji i dobremu kryciu przestrzennemu.
Czerwone Diabły są gotowe zrobić wszystko, aby zdobyć podpis Andersona, zwłaszcza że kwota, jaką zapłacą za angielskiego pomocnika, będzie niższa od tej, którą zapłacił Baleba.
W tym sezonie Elliot Anderson wystąpił w pierwszym składzie Nottingham Forest we wszystkich 11 meczach Premier League, strzelając 1 bramkę i zaliczając 1 asystę.

W ostatnich dwóch międzynarodowych turniejach ten 23-letni zawodnik współpracował z Declanem Rice'em, tworząc solidny duet w pomocy Trzech Lwów, którego budowę prowadzi trener Thomas Tuchel.
Oprócz dwóch wyżej wymienionych nazwisk, MU dodało także kilku innych zawodników do listy rezerwowych, takich jak Adam Wharton i Conor Gallagher.
Źródło: https://vietnamnet.vn/mu-bo-qua-baleba-chieu-mo-tien-ve-100-trieu-bang-2463649.html






Komentarz (0)