Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wnuk króla Thanh Thaia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce: Pokonywanie przeciwności losu

Jego córka – Nguyen Phuoc Thanh Tuyen – niestety cierpiała na wrodzone porażenie mózgowe. Pomimo trudnej sytuacji rodzinnej, pan Nguyen Phuoc Bao Tai był zdeterminowany, by się nie poddawać i zawsze dążył do samodoskonalenia… Pan Tai jest wnukiem króla Thanh Thai.

Báo Thanh niênBáo Thanh niên04/08/2025

Rzadki czas na powrót do Hue i odwiedzenie grobów przodków

Według ksiąg historycznych król Thanh Thai miał 19 książąt, z których Nguyen Phuoc Vinh Giu był siódmym księciem, mieszkającym w Can Tho . Książę ten miał 7 dzieci, w tym 6 chłopców i 1 dziewczynkę; z których Nguyen Phuoc Bao Tai (1964-2020) był najmłodszym synem.

Spośród siedmiorga dzieci księcia Nguyen Phuoc Vinh Giu, najmłodszy syn, Nguyen Phuoc Bao Tai, znalazł się w najtrudniejszej sytuacji. Po ślubie z panią Nguyen Bich Thuy, para doczekała się córki Nguyen Phuoc Thanh Tuyen, która niestety urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym.

Cháu vua Thành Thái bị bại não: Con của vị hoàng tôn ...xấu số - Ảnh 1.

Nie poddając się losowi, Nguyen Phuoc Thanh Tuyen poprosił matkę o sprzedaż losów na loterię, aby zarobić na życie.

ZDJĘCIE: THANH DUY

Pani Thuy opowiadała, że ​​w młodości pracowała jako asystentka w restauracji, a pan Tai jeździł taksówką motocyklową. Podczas przerw obiadowych często zatrzymywał się w restauracji, dzięki czemu mogli się poznać. To właśnie ich podobna tolerancja na trudy i ciężką pracę sprawiła, że ​​się zakochali i postanowili zamieszkać razem, mimo że nie było wystawnego wesela.

„Pan Tai utrzymywał w tajemnicy fakt, że jest wnukiem króla Thanh Thai. Dopiero gdy wróciłam do domu rodziców mojego męża, dowiedziałam się, że jego rodzina jest spokrewniona z królem” – wspominała pani Thuy.

Cháu vua Thành Thái bị bại não: Con của vị hoàng tôn ...xấu số - Ảnh 2.

Para wie, że szanse na poprawę inteligencji ich dziecka są bardzo nikłe, ale zawsze ma nadzieję, że Tuyen nabierze sił i będzie w stanie chodzić o własnych siłach.

ZDJĘCIE: THANH DUY

Około 2005 roku, kiedy książę Vinh Giu wyprowadził się z domu, dał panu Tai 20 milionów VND na założenie firmy. Pieniądze te szybko się jednak skończyły, gdy urodziła się jego córka Nguyen Phuoc Thanh Tuyen. Czasy, gdy zapraszano zielarzy i zabierano córkę do lekarzy, postawiły pana Tai i jego żonę w trudnej sytuacji. Pani Thuy zwierzyła się: „Mój mąż i ja wciąż wierzyliśmy, że nasza córka może zostać wyleczona, więc byliśmy zdeterminowani, by się nie poddawać. Sprzedawałam losy na loterię, a mój mąż jeździł taksówką motocyklową, żeby zarobić na leczenie córki…”

Widząc, że leczenie w Can Tho nie przynosi rezultatów, pani Thuy i jej mąż zabrali dziecko do Ho Chi Minh, aby Tuyen mogła chodzić do szkoły i korzystać z fizjoterapii. W międzyczasie pan Tai pracował jako robotnik budowlany (czasem prowadząc taksówkę motocyklową), a pani Thuy pracowała jako woźna. Dochód nie był wysoki, ale wystarczał na jedzenie i pokrycie kosztów leczenia Tuyen.

Cháu vua Thành Thái bị bại não: Con của vị hoàng tôn ...xấu số - Ảnh 3.

Tuyền zawsze stara się ćwiczyć jazdę na rowerze (podarowane przez dobroczyńcę)

ZDJĘCIE: THANH DUY

Pani Thuy powiedziała, że ​​chwalebna przeszłość rodziny dobiegła końca, a myślenie o niej jest powodem do dumy. Rozumiejąc, że „wszystko się zmienia”, para żyje dla córki, dla teraźniejszości i dla przyszłości, więc nie oczekuje żadnych błogosławieństw poza własną pracą i determinacją.

Jednak w 2016 roku miało miejsce bardzo ważne wydarzenie: dzięki wsparciu Centrum Konserwacji Zabytków Hue cała rodzina miała okazję powrócić do starożytnej stolicy, aby wziąć udział w rocznicy śmierci swojego dziadka (króla Thanh Thai) i niektórych królów z dynastii Nguyen. Była to wyjątkowa okazja dla pana Tai, aby odwiedzić groby swoich przodków, złożyć ofiarę kadzidła na grobie dziadka i ojca (księcia Vinh Giu) oraz spotkać się z krewnymi z klanu Nguyen Phuoc.

„Chociaż Tuyen nie jest taka jak inni ludzie, nauczę ją pamiętać, skąd pochodzi woda, którą pije”.

W imieniu Nguyen Phuoc Bao Tai drugie imię „Bao” pochodzi z poematu „Poemat dynastii cesarza” opracowanego przez króla Minh Manga, składającego się z 20 słów i używanego jako drugie imię dla każdego pokolenia, począwszy od króla Minh Manga.

Pomimo królewskiego imienia, które wiązało się z wieloma oczekiwaniami, pan Tai miał pecha. W 2020 roku poważnie zachorował i spędził ostatnie 3 miesiące życia zmagając się z wieloma chorobami. W tym czasie pani Thuy znalazła się w bezprecedensowym kryzysie, ponieważ pieniądze na utrzymanie dzieci i męża były zbyt duże. Musiała iść do pracy, jechać do szpitala, aby opiekować się mężem, a następnie wrócić do domu, aby zająć się dziećmi.

Cháu vua Thành Thái bị bại não: Con của vị hoàng tôn ...xấu số - Ảnh 4.

Jej mąż zmarł, a pani Thuy musiała samotnie wychowywać dzieci.

ZDJĘCIE: THANH DUY

Pani Thuy wspomina, że ​​kiedy pan Vinh Giu przebywał w szpitalu, nadał swojej wnuczce imię Nguyen Phuoc Thanh Tuyen. Chociaż Tuyen nie była taka jak wszyscy, jej ojciec bardzo ją kochał i rekompensował jej to wszystkim, co mógł. „Kiedy mieszkaliśmy w dzielnicy Binh Tan (starej), aby zaoszczędzić pieniądze, wynajęliśmy pokój na trzecim piętrze. Pan Tai codziennie nosił Tuyen po schodach, co było bardzo trudne. Ale żeby dać jej przestrzeń do zabawy, niezależnie od tego, jak bardzo był zmęczony w drodze do domu, zawsze to wykorzystywał” – wspominała ze smutkiem pani Thuy.

Pomimo licznych pobytów w szpitalach, pan Tai nadal nie przeżył (zmarł w wieku 57 lat). Po odwiezieniu męża do rodzinnego miasta na pogrzeb, pani Thuy kilkakrotnie wracała do Ho Chi Minh, a następnie zabierała Tuyen do domu, aby się nią zaopiekować. Zwierzyła się: „W mieście jesteśmy tylko we dwie, matka i dziecko. Po zaopiekowaniu się Tuyen zamknęłam drzwi wynajętego pokoju i zamknęłam ją na klucz. W rodzinnym mieście mieszka kilka ciotek i kuzynek Tuyen. Kiedy idę do pracy, czuję się bezpieczniej”.

Cháu vua Thành Thái bị bại não: Con của vị hoàng tôn ...xấu số - Ảnh 5.

Pani Thuy pomaga sprzedawać jedzenie w restauracji, aby związać koniec z końcem.

ZDJĘCIE: THANH DUY

Obecnie pani Thuy pracuje jako sprzedawczyni w restauracji, gdzie zarabia ponad 4 miliony VND miesięcznie. Tuyen pobiera również świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Jednak, ponieważ chce pomagać matce, od ponad miesiąca Tuyen pomaga jej sprzedawać losy na loterię w restauracji, sprzedając około 100 losów dziennie. Wczesnym rankiem matka i córka jadą do pracy taksówką motocyklową, sprzedają wszystkie losy na loterię, a następnie wracają do domu.

„Wcześniej wzięłam go, ponieważ kochałam łagodną, ​​uczciwą i pracowitą naturę Taia. Chociaż nie miał takiego błogosławieństwa, nie mogłam zawieść moich przodków i rodziny z tego powodu. Kiedy mój mąż zmarł, starałam się opiekować córką dla niego. Chociaż Tuyen nie jest jak inni ludzie, nauczę moją córkę, by pamiętała o swoich korzeniach, pijąc wodę” – powiedziała pani Thuy.

Pani Thuy zwierzyła się: „Pan Tai jest najmłodszym synem, więc wziął na siebie obowiązek oddawania czci rodzicom. Kiedy zmarł, moja matka i ja kontynuowałyśmy tę modlitwę. W rocznicę śmierci teścia przygotowałam kilka tac z ofiarami, ale nie zgodnie z tradycją ludu Południa, a zazwyczaj z potrawami kuchni zachodniej, które lubił jeść mój ojciec, takimi jak smażone ziemniaki maczane w mleku, kotlety wołowe, nić wieprzowa, ser. Ołtarz przodków to zawsze miejsce, gdzie pokładam wiarę i modlę się o spełnienie moich marzeń…”. Mówiąc o swoim teściu, dodała, że ​​pomimo trudnego życia, pan Vinh Giu nadal zachowywał się jak książę, prowadził elegancki styl życia, zwłaszcza jadł w stylu zachodnim, lubiąc używać noży i widelców podczas codziennych posiłków.

Pani Thuy, nie tylko w rocznicę ślubu, często opowiada Tuyen historie o jej ojcowskim pochodzeniu. Dzięki temu, pomimo porażenia mózgowego, dziewczyna wciąż wie wiele o swoich korzeniach. „Bardzo się martwiłam, bo wiedziałam, że nie będę mogła żyć z Tuyen wiecznie. Jak sobie poradzi, czy nadal będzie palić kadzidło i okazywać szacunek swoim przodkom… Ale na szczęście, do tej pory, Tuyen wciąż zna i pamięta swojego dziadka, babcię i ojca. Za każdym razem, gdy zbliża się rocznica, zawsze przypomina mi o przygotowaniach” – powiedziała pani Thuy.

Source: https://thanhnien.vn/chau-vua-thanh-thai-bi-bai-nao-con-cua-vi-hoang-ton-van-so-185250803113031168.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera
Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt