Obecnie duże firmy technologiczne, takie jak Facebook i Google, spotykają się z ostrą krytyką, ponieważ ich platformy stały się podatnym gruntem dla rozprzestrzeniania się fałszywych wiadomości, dezinformacji i szkodliwych treści – rzeczy, które w przyszłości mogą zdegradować całe społeczeństwa. Nawet prawda i rzeczywistość są manipulowane przez platformy mediów społecznościowych za pomocą sztuczek i algorytmów, aby zachęcić użytkowników do tworzenia kontrowersji i destabilizacji. Na początku grudnia 2023 roku stan Nowy Meksyk oskarżył nawet Meta, spółkę macierzystą Facebooka, o bycie przestrzenią dla „degeneratów” o złych zamiarach, których celem są dzieci.
Kilka ustaw odetnie „macki” wielkim technologiom.
Dlatego decydenci na całym świecie zaostrzają kontrolę nad dużymi firmami technologicznymi. Unia Europejska (UE) stanęła na czele tej walki. Unijna ustawa o usługach cyfrowych (DSA), uchwalona i oficjalnie obowiązująca od 1 stycznia 2024 r., ma na celu kontrolę szkodliwych i wprowadzających w błąd treści na platformach z co najmniej 45 milionami użytkowników, takich jak Facebook, YouTube i TikTok. Zgodnie z tą ustawą, platformy będą podlegać karom grzywny w wysokości do 6% swoich globalnych przychodów w przypadku naruszenia przepisów.
Unia Europejska od dawna kontroluje nieautoryzowane przejmowanie danych osobowych użytkowników przez duże firmy technologiczne za pośrednictwem ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO). Ostatnio, we wrześniu 2023 roku, TikTok został ukarany grzywną w wysokości 345 milionów euro za naruszenie tej zasady. Wcześniej, w maju 2023 roku, Meta została ukarana przez UE grzywną w wysokości 1,2 miliarda euro za naruszenie przepisów dotyczących transferu danych użytkowników do Stanów Zjednoczonych. Ponadto, Europa przyjęła ustawę o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act, DMA), jedno z najsurowszych praw na świecie, mające na celu kontrolowanie monopoli dużych firm technologicznych.
Wiele krajów i organizacji międzynarodowych podejmuje zdecydowane działania mające na celu ukaranie dużych firm technologicznych za naruszanie praw autorskich i danych osobowych. (Ilustracja: GI)
Jeśli chodzi o konkretny obszar wymagania od wielkich firm technologicznych płacenia za dziennikarstwo, to oprócz Australii i Kanady, które już wdrożyły ten przepis, wiele innych krajów zaczyna postrzegać go jako sposób na bezpośrednią ochronę swojego dziennikarstwa – w ten sposób nie tylko promując wysokiej jakości dziennikarstwo, ale także zapobiegając rozprzestrzenianiu się fałszywych wiadomości, dezinformacji i szkodliwych treści w mediach społecznościowych.
Największe oczekiwania panują w Stanach Zjednoczonych, gdzie w połowie 2024 roku kraj ten ma uchwalić ustawę o konkurencji i ochronie dziennikarstwa (Journalism Competition and Preservation Act, JCPA). Ustawa ta da wydawcom wiadomości większą siłę przetargową, aby zmusić wielkie firmy technologiczne do płacenia za dziennikarstwo. Ponadto, historyczny proces prowadzony przez Departament Sprawiedliwości USA przeciwko Google trwa od 2023 roku i zostanie wznowiony w 2024 roku, a jego celem jest zmuszenie wiodącej na świecie firmy technologicznej do zaprzestania stosowania pewnych praktyk monopolistycznych w wyszukiwarkach i reklamach. Przewiduje się, że ta wzmożona konkurencja na rynku wzmocni pozycję dziennikarstwa, ponieważ wielkie firmy technologiczne będą musiały negocjować z prasą, aby uzyskać przewagę.
Nowa Zelandia również planowała wprowadzenie przepisów, które zmusiłyby duże firmy technologiczne do płacenia za wiadomości już w 2022 roku i wciąż nad nimi pracuje. Tymczasem we wrześniu 2023 roku Malezyjska Komisja ds. Mediów i Multimediów (MCMC) poinformowała w komunikacie prasowym po spotkaniu z Google i Meta, że kraj prowadzi rozmowy na temat ram prawnych, które zobowiążą te dwie firmy technologiczne do negocjowania warunków handlowych z mediami.
Na Tajwanie (Chiny) Google musiało również podpisać trzyletnią umowę o wartości 10 milionów dolarów z organizacjami prasowymi, po tym jak firma napotkała presję ze strony przepisów podobnych do tych obowiązujących w Australii i Kanadzie. W Republice Południowej Afryki Południowoafrykańskie Forum Redaktorów (South African Editors' Forum) i Południowoafrykańskie Stowarzyszenie Prasy (South African Press Association) również zwróciły się do Google o finansowanie organizacji prasowych w ramach swojej grupy.
W Indiach wciąż trwa walka między dziennikarstwem a wielkimi firmami technologicznymi. Na początku 2022 roku Indyjskie Stowarzyszenie Wydawców Wiadomości Cyfrowych (Digital News Publishers Association of India) publicznie oskarżyło Google o nadużywanie dominującej pozycji w agregacji wiadomości, co skutkowało utratą przychodów z reklam dla organizacji informacyjnych.
Wielkie firmy technologiczne ponoszą „grad kar”
Oprócz zaostrzenia przez poszczególne państwa przepisów dotyczących dużych firm technologicznych, w 2023 r. na platformy technologiczne, zwłaszcza serwisy społecznościowe, nałożono także „deszcz grzywien”. Łączna kwota kar wyniosła miliardy dolarów.
W połowie grudnia 2023 roku Google zgodziło się zapłacić do 700 milionów dolarów w ramach ugody w procesie sądowym w San Francisco, w którym zarzucano firmie stosowanie praktyk monopolistycznych w Sklepie Play. Google zapłaciło również miliardy dolarów w licznych innych procesach antymonopolowych i dotyczących naruszeń danych.
Tymczasem w 2023 roku Meta, Microsoft i OpenAI były częstym celem pozwów o naruszenie praw autorskich związanych ze szkoleniem sztucznej inteligencji. Pod koniec grudnia Meta została nawet ukarana grzywną w wysokości 5,85 mln euro za reklamowanie hazardu we Włoszech.
Tymczasem TikTok – platforma społecznościowa, która wykorzystuje różne sztuczki, algorytmy, naruszenia praw autorskich i sensacyjne treści, aby „uzależnić” użytkowników – stał się w 2023 roku głównym celem zakazów i kar związanych z technologią. Wiele krajów, w tym Wietnam, wprowadziło zakazy, kary lub kontrole treści na platformie.
Od teraz wielkie firmy technologiczne nie będą mogły już działać bezkarnie, nielegalnie wykorzystując dane osobowe i naruszając prawa autorskie w celu osiągnięcia zysków za wszelką cenę. Wraz ze spadkiem znaczenia wielkich firm technologicznych, dziennikarstwo będzie miało szansę wyrwać się spod kontroli tych gigantów i potencjalnie ponownie rozkwitnąć. Oczywiście, taka szansa będzie dostępna tylko dla dziennikarstwa wysokiej jakości, które spełnia coraz bardziej wyrafinowane oczekiwania czytelników!
Wielkie firmy technologiczne osiągają ogromne zyski dzięki prasie. Według badań Policy Dialogue Initiative (IPD), przychody Google z reklam w wyszukiwarkach w samych Stanach Zjednoczonych wyniosły około 56 miliardów dolarów w 2022 roku. Autorzy szacują, że wyszukiwanie informacji stanowi około 50% wszystkich wyszukiwań, z czego 70% to wyszukiwania wiadomości. Zatem przychody Google z reklam z treści informacyjnych szacuje się na około 20 miliardów dolarów. Tymczasem Facebook wygenerował globalnie prawie 114 miliardów dolarów przychodów z reklam w 2022 roku. Badania pokazują, że użytkownicy Facebooka spędzają 13,2% swojego czasu na platformie na przeglądaniu lub interakcji z treściami informacyjnymi, co oznacza, że treści informacyjne przynoszą Facebookowi około 4 miliardów dolarów rocznie. Google zarabia dziesiątki miliardów dolarów rocznie na przychodach z reklam generowanych przez artykuły informacyjne. Zdjęcie: Unsplash |
Tran Hoa
Źródło






Komentarz (0)