Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Szansa na odrodzenie dziennikarstwa

Công LuậnCông Luận09/02/2024

[reklama_1]

Obecnie wielkie firmy technologiczne, takie jak Facebook i Google, spotykają się z falą ostrej krytyki, ponieważ ich platformy technologiczne stały się podatnym gruntem dla fałszywych wiadomości, dezinformacji i toksycznych informacji – rzeczy, które mogą w przyszłości zdegradować całe społeczeństwo. Prawda, a nawet prawda, jest manipulowana przez sieci społecznościowe za pomocą sztuczek, algorytmów… aby zachęcić użytkowników do tworzenia kontrowersji i destabilizacji. Na początku grudnia 2023 roku nawet stan Nowy Meksyk w USA oskarżył Meta – firmę macierzystą Facebooka – o bycie przestrzenią dla „degeneratów” ze złymi intencjami wymierzonymi w dzieci.

Wiele przepisów odcięłoby „macki” Big Tech

Dlatego decydenci na całym świecie zintensyfikowali wysiłki na rzecz kontroli wielkich firm technologicznych. Unia Europejska (UE) stoi na czele tej walki. Unijna ustawa o usługach cyfrowych (DSA) została uchwalona i oficjalnie weszła w życie 1 stycznia 2024 roku, aby kontrolować szkodliwe, wprowadzające w błąd treści... na platformach z ponad 45 milionami użytkowników, takich jak Facebook, YouTube i TikTok. Zgodnie z tą ustawą, platformy będą karane grzywną w wysokości do 6% swoich globalnych przychodów w przypadku naruszenia przepisów.

Unia Europejska od dawna kontroluje nielegalne gromadzenie danych osobowych użytkowników przez duże firmy technologiczne za pośrednictwem ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO). Ostatnio, we wrześniu 2023 roku, TikTok został ukarany grzywną w wysokości 345 milionów euro za naruszenie tej zasady. Wcześniej, w maju 2023 roku, Unia Europejska ukarała Meta grzywną w wysokości 1,2 miliarda euro za naruszenie unijnych przepisów dotyczących transferu danych użytkowników do Stanów Zjednoczonych. Ponadto, Europa przyjęła również ustawę o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act, DMA), jedno z najsurowszych praw na świecie, mających na celu kontrolę monopolu dużych firm technologicznych.

Fala sprzeciwu ze strony wielkich firm technologicznych jest powszechna, dając dziennikarstwu szansę na ożywienie Image 1

Wiele krajów i organizacji międzynarodowych jest zdecydowanych ukarać działania Big Tech, które naruszają prawa autorskie i dane osobowe. Zdjęcie ilustracyjne: GI

Jeśli chodzi o zmuszanie wielkich firm technologicznych do płacenia za dziennikarstwo, to oprócz Australii i Kanady, wiele innych krajów zaczyna postrzegać to jako sposób na bezpośrednią ochronę swojego dziennikarstwa – w ten sposób nie tylko przyczyniając się do promowania wysokiej jakości dziennikarstwa, ale także zapobiegając fali fałszywych, wprowadzających w błąd i toksycznych wiadomości rozprzestrzeniających się w mediach społecznościowych.

Najwięcej czekania czeka w Stanach Zjednoczonych, gdzie w połowie 2024 roku zostanie uchwalona ustawa o konkurencji i ochronie dorobku dziennikarskiego (Journalism Competition and Preservation Act, JCPA). Ustawa ta da wydawcom wiadomości większą siłę przetargową, aby zmusić wielkie firmy technologiczne do płacenia za dziennikarstwo. Ponadto, historyczny proces prowadzony przez Departament Sprawiedliwości USA przeciwko Google trwa od 2023 roku i zostanie wznowiony w 2024 roku, a jego celem jest zmuszenie największej na świecie firmy technologicznej do zniesienia niektórych monopoli w wyszukiwarkach i reklamach. Oczekuje się, że bardziej konkurencyjny rynek umocni pozycję prasy, ponieważ wówczas wielkie firmy technologiczne będą musiały negocjować z prasą, aby uzyskać przewagę.

Nowa Zelandia również zaplanowała wprowadzenie przepisów, które zmuszą duże firmy technologiczne do płacenia za dziennikarstwo już w 2022 roku i wciąż nad nimi pracuje. Tymczasem we wrześniu 2023 roku Malezyjska Komisja ds. Komunikacji i Multimediów (MCMC) poinformowała w oświadczeniu po spotkaniu z Google i Meta, że ​​omawia ramy prawne, które zmuszą te dwie firmy technologiczne do podjęcia negocjacji handlowych z mediami.

Na Tajwanie Google również zawarło trzyletnią umowę o wartości 10 milionów dolarów z organizacjami informacyjnymi, po tym jak spotkało się z presją regulacyjną podobną do tej w Australii i Kanadzie. W Republice Południowej Afryki Południowoafrykańskie Forum Redaktorów i Południowoafrykańskie Stowarzyszenie Prasy również zwróciły się do Google o finansowanie swoich organizacji informacyjnych.

W Indiach toczy się również wojna między gazetami a wielkimi firmami technologicznymi. Na początku 2022 roku Indyjskie Stowarzyszenie Wydawców Wiadomości Cyfrowych (Digital News Publishers Association of India) publicznie oskarżyło Google o nadużywanie pozycji agregatora wiadomości, co doprowadziło do utraty przychodów z reklam przez organizacje informacyjne.

Wielkie firmy technologiczne stoją w obliczu „deszczu grzywien”

Oprócz zaostrzenia sankcji wobec dużych firm technologicznych przez poszczególne państwa, rok 2023 przyniesie również „deszcz grzywien” dla platform technologicznych, zwłaszcza serwisów społecznościowych. Kary pieniężne sięgną miliardów dolarów.

W połowie grudnia 2023 roku Google zgodziło się zapłacić do 700 milionów dolarów w ramach ugody w procesie sądowym w San Francisco, dotyczącym monopolu w Sklepie Play. Google zostało również obciążone miliardami dolarów w innych procesach antymonopolowych i dotyczących prywatności.

Tymczasem w 2023 roku Meta, Microsoft i OpenAI regularnie padają ofiarą pozwów o naruszenie praw autorskich w dziedzinie szkoleń AI. Pod koniec grudnia ubiegłego roku Meta została nawet ukarana grzywną w wysokości 5,85 mln euro za reklamę hazardu we Włoszech.

Tymczasem TikTok – portal społecznościowy, który wykorzystuje wiele sztuczek, algorytmów, narusza prawa autorskie i szokujące informacje, aby „uzależnić” użytkowników – stał się głównym celem zakazów i kar technologicznych w 2023 roku. Wiele krajów, w tym Wietnam, wprowadziło środki mające na celu blokowanie, karanie grzywnami lub kontrolowanie treści na tej platformie.

Od teraz wielkie firmy technologiczne nie będą już mogły „robić, co chcą”, nielegalnie wykorzystując dane osobowe i naruszając prawa autorskie, by za wszelką cenę czerpać zyski. A kiedy wielkie firmy technologiczne osłabną, prasa będzie miała szansę wyrwać się z „ograniczania” tych gigantów i ponownie się rozwinąć. Oczywiście, szansa ta będzie dostępna tylko dla prasy wysokiej jakości, która odpowiada rosnącym potrzebom czytelników!

Wielkie firmy technologiczne zarabiają ogromne pieniądze na dziennikarstwie

Według badań przeprowadzonych przez Inicjatywę na rzecz Dialogu Politycznego (IPD), przychody Google z reklam w wyszukiwarkach w samych Stanach Zjednoczonych do 2022 roku osiągną około 56 miliardów dolarów. Autorzy szacują, że wyszukiwania wiadomości stanowią około 50% wszystkich wyszukiwań, a 70% z nich dotyczy wiadomości. Zatem przychody Google z reklam w wiadomościach wynoszą około 20 miliardów dolarów. Tymczasem Facebook wygenerował globalnie prawie 114 miliardów dolarów przychodów z reklam w 2022 roku. Badanie wykazało, że użytkownicy Facebooka spędzają 13,2% swojego czasu na platformie na przeglądaniu lub interakcji z treściami informacyjnymi, szacując, że wiadomości przynoszą Facebookowi prawie 4 miliardy dolarów rocznie.

Fala sprzeciwu ze strony wielkich firm technologicznych jest powszechna, dając dziennikarzom szansę na ożywienie Image 2

Google zarabia dziesiątki miliardów dolarów rocznie na przychodach z reklam w materiałach prasowych. Zdjęcie: Unsplash

Tran Hoa



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Jesienny poranek nad jeziorem Hoan Kiem, mieszkańcy Hanoi witają się wzrokiem i uśmiechami.
Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.
Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt