Niedawno firma technologiczna UBTech, zajmująca się robotyką, wywołała poruszenie w opinii publicznej, publikując film przedstawiający proces produkcji setek humanoidalnych robotów Walker S2. Mówi się, że roboty te wkrótce dołączą do linii produkcyjnych w fabrykach i magazynach wielu firm.
Film udostępniony przez UBTech w zeszłym miesiącu pokazuje „armię” robotów Walker S2, które poruszają się synchronicznie, elastycznie i przede wszystkim mają możliwość automatycznej wymiany baterii, co pozwala im na nieprzerwaną pracę 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Wielu osobom scena ta przypomina filmy science fiction, w których humanoidalne roboty działają całkowicie autonomicznie.

Setki humanoidalnych robotów UBTech poruszają się jak armia, zaskakując wiele osób (zdjęcie: UBTech).
Firma UBTech z dumą ogłosiła na swoim kanale YouTube: „Osiągnięto ogromny kamień milowy. Zakończono pierwszą na świecie masową dostawę robota humanoidalnego. Setki robotów Walker S2 firmy UBTech zostały dostarczone partnerom. Przyszłość automatyki przemysłowej nadeszła. Rozpocznij transformację”.
Nowa armia humanoidalnych robotów firmy UBTech (wideo: UBTech).
Jednak film ten szybko spotkał się ze sceptycyzmem społeczności internetowej i branży technologicznej. Brett Adcock, prezes firmy Figure (USA) produkującej roboty humanoidalne, publicznie zakwestionował autentyczność filmu, twierdząc, że jest to jedynie efekt oprogramowania graficznego (CGI).
Adcock zwraca uwagę na nietypowe szczegóły: „Spójrzcie na odbicia światła na głowach tych robotów i porównajcie je z tymi za nimi. To z przodu jest prawdziwe, wszystko z tyłu jest sztuczne. Jeśli głowa robota odbija światło kilku lamp sufitowych, to wyraźny znak, że to efekt komputerowej obróbki obrazu”.

Brett Adcock opublikował zdjęcie mające na celu zakwestionowanie autentyczności nagrania wideo opublikowanego przez UBTech (zdjęcie: X).
W odpowiedzi na falę wątpliwości, UBTech opublikował film zza kulis, rejestrujący proces produkcji armii robotów z oryginalnym dźwiękiem i płynnym tłem. Przedstawiciel UBTech potwierdził: „To dowód autentyczności nagrania”.
Tan Minh, dyrektor ds. marki w UBTech, stwierdził, że sceptycyzm wynika z „braku zrozumienia chińskich możliwości produkcyjnych oraz siły naszych systemów łańcucha dostaw i koordynacji”. Zaprosił również krytyków do Chin, aby „na własne oczy przekonali się o szybkim tempie postępu w dziedzinie robotyki humanoidalnej”.
UBTech opublikowało materiał wideo zza kulis, zawierający prawdziwy dźwięk, potwierdzający autentyczność armii robotów (wideo: UBTech).
Firma UBTech poinformowała, że produkcja robotów humanoidalnych przyspieszyła od listopada, przechodząc od etapu prototypów do zastosowań praktycznych. Firma planuje produkować 5000 robotów humanoidalnych rocznie do 2026 roku, a następnie podwoić tę liczbę do 10 000 robotów rocznie do 2027 roku, aby sprostać dynamicznie rosnącemu zapotrzebowaniu rynku.
To nie pierwszy raz, kiedy chińska firma została zapytana o autentyczność swojego humanoidalnego robota. Wcześniej firma produkująca samochody elektryczne Xpeng również musiała „rozebrać” swojego robota Iron, aby udowodnić, że żeński model robota nie jest imitacją człowieka.
Eksperci twierdzą, że Chiny są światowym liderem w rozwoju robotów humanoidalnych, dzięki dużym inwestycjom rządowym i preferencyjnej polityce wobec startupów działających w tej dziedzinie.
Źródło: https://dantri.com.vn/khoa-hoc/cong-ty-trung-quoc-tung-video-chung-minh-dao-quan-robot-cua-minh-la-that-20251208012517145.htm










Komentarz (0)