Według serwisu informacyjnego Sina, w 2000 roku pan Vuong Thanh Tung i jego żona, która była również wykładowczynią na Uniwersytecie Pekińskim, przywieźli swoje oszczędności w wysokości 3,5 miliona juanów, aby przez 11 lat żyć w odosobnieniu w górach i lasach.
Ujawniono historię dwóch wykładowców najbardziej prestiżowego uniwersytetu w Chinach, którzy porzucili wymarzoną pracę i stali się buntownikami.
Zrezygnuj z pracy w rządzie, żeby pójść na studia
Vuong Thanh Tung urodził się w biednej, wiejskiej okolicy miasta Luoyang w prowincji Henan (Chiny). Jego rodzina ma tradycję rolniczą. Dzieci z biednych rodzin, uwięzione w odległych, górskich wioskach, często mają niewielkie szanse na powodzenie w życiu.
Vuong Thanh Tung pochodził z biednej rodziny, ale udało mu się dostać na jeden z najlepszych uniwersytetów w Chinach.
Jedynym sposobem na zmianę losu jest nauka i ciężka praca. Zdając sobie z tego sprawę, Thanh Tung podjął trud i został jednym z niewielu młodych ludzi w wiosce z dyplomem ukończenia szkoły średniej. Jego wybitne osiągnięcia akademickie dały biednemu uczniowi szansę na bezpośrednią rekrutację do lokalnej agencji rządowej.
Jednak praca na tym stanowisku nie trwała długo i młody mężczyzna wierzył, że może zajść dalej. Dlatego, gdy tylko w 1979 roku przywrócono system egzaminów wstępnych na uniwersytety, Thanh Tung zrezygnował z posady urzędnika i zaczął studiować dniem i nocą.
Młody mężczyzna osiągnął doskonałe wyniki na egzaminie wstępnym na uniwersytet w wieku 22 lat i studiował na Uniwersytecie Pekińskim. Wang Qingsong ukończył studia licencjackie z nauk politycznych w 1979 roku, a następnie magisterskie z prawa w 1983 roku i pozostał na Uniwersytecie Pekińskim, aby tam nauczać.
W 1985 roku w Chinach wybuchła moda na „zdrowie qigong”. Wang Qingsong, który w dzieciństwie praktykował sztuki walki, podchwycił ten trend i postanowił założyć zajęcia z zakresu zdrowia na Uniwersytecie Pekińskim oraz w placówkach poza szkołą.
W tamtych czasach cena 10 juanów za zajęcia nie była niska, ale wszystkie zajęcia były pełne, a on zarabiał pokaźną sumę pieniędzy. To właśnie na tych zajęciach Wang Qingsong poznał swoją żonę Zhang Mei, która również wykładała na Wydziale Anglistyki Uniwersytetu Pekińskiego.
W 1990 roku moda na „opiekę zdrowotną” stopniowo wygasła, zajęcia Vuong Thanh Tunga przestały się odbywać, a on sam stracił ważne źródło dochodu.
Zszokowany kolejnymi porażkami
Thanh Tung powrócił do nauczania w szkołach i chciał podjąć studia doktoranckie z filozofii. Złożył podanie o doktorat pod kierunkiem profesora Duong Nhat Kieta z Wydziału Filozofii Uniwersytetu Pekińskiego, ale jego wniosek został odrzucony.
Wrócił, aby przystąpić do egzaminu doktorskiego z prawa, ale i tak oblał. Jego duma i fakt, że od dawna odnosił sukcesy w swojej pracy, zszokowały Vuong Thanh Tunga i nie mógł pogodzić się z porażką.
Zbytnia wygoda przez długi czas szokowała nauczyciela Vuong Thanh Tunga, gdy ten nie zdał egzaminu. On i jego żona rzucili pracę i ukryli się w górach.
Tymczasem jego żona również zmagała się z wyzwaniami w pracy. W 1995 roku zabrał ją do małej górskiej wioski położonej na styku prowincji Hebei i Pekinu, aby odpoczęła. Po kilku dniach spędzonych w małej górskiej wiosce Wang Qingsong poczuł, że jego dotychczasowe życie było zbyt duszące.
Oboje złożyli rezygnacje i po cichu odeszli z 3,5 miliona juanów oszczędności. W tamtym czasie była to ogromna suma pieniędzy, a solidne podstawy finansowe dały im pewność siebie i pozwoliły im odejść z pracy.
Para wycofała się w góry i rozpoczęła samowystarczalne życie, uprawiając rośliny, hodując świnie, kozy i krowy na działce o powierzchni 2500 akrów za czynsz w wysokości 200 000 juanów przez 50 lat. Para urodziła syna, Wang Xiaowu. Gdy dziecko miało 7 lat, bliski przyjaciel odwiedził Wang Qingsonga i jego żonę.
Dziecko przestraszyło się aparatu i zapytało rodziców, co to jest. To był moment, w którym para wiedziała, że czas wracać do miasta.
W 2011 roku Vuong Thanh Tung i jego żona sprzedali swoją górską posiadłość, kończąc 11 lat odosobnienia i sprowadzając syna z powrotem do miasta z gór. Zwrócił się o pomoc do swojego starego przyjaciela.
Moment, w którym żona pana Vuong The Tunga, również wykładowca na Uniwersytecie Pekińskim, i jej syn pracowali na górze, został uchwycony przez kamerę przyjaciela nauczyciela.
19 marca 2011 roku reporter Tang Shizong, pracujący w agencji informacyjnej Xinhua, niespodziewanie odebrał telefon od starego przyjaciela. Napisał artykuł o przeżyciach przyjaciela, opublikował go i przyciągnął uwagę całych Chin.
Rodzina pana Wanga natychmiast przyciągnęła uwagę mediów nagłówkami takimi jak „Nauczyciel z Uniwersytetu Pekińskiego ucieka w góry”. Prasa zapraszała go na wywiady, ale on wolał unikać kontaktów z opinią publiczną. Wang Qingsong zapisał swoje dzieci do Szkoły Podstawowej Uniwersytetu Pekińskiego.
W 2020 roku jego przyjaciel Duong The Tang nadal wspominał o Vuong Thanh Tungu w filmach udostępnianych w mediach społecznościowych i powiedział, że szanuje jego prywatność.
Chińskie media społecznościowe wciąż często wspominają historię Vuong Thanh Tunga. Niektórzy uważają, że w życiu zdarzają się chwile zmęczenia i potrzeba chwili odpoczynku, aby lepiej przeżyć podróż, ale jeśli chcemy uciec od rzeczywistości w zamian za spokój, rezultat może być odmienny od oczekiwanego.
(Źródło: Vietnamnet)
Źródło
Komentarz (0)