Barwa wielkiej solidarności rozprzestrzenia się z domów kultury do sieci społecznościowych
W wielu dzielnicach mieszkalnych tegoroczny Dzień Jedności Narodowej przebiegał w ożywionej atmosferze, przepełnionej sąsiedzką miłością. Nie tylko zatrzymywali się w domach kultury, ale sami mieszkańcy również nagrywali zdjęcia z festiwalu i szeroko udostępniali je w internecie.
W wiosce Phung Liang w gminie Phan Thanh festiwal przebiegał w atmosferze entuzjazmu, a jego uczestnikami były tradycyjne gry, takie jak przeciąganie liny, pchanie kija i wyrywanie trawy. Na podwórku ludzie stali w napięciu, a wiwaty rozbrzmiewały w całej wiosce. Telefony nieustannie unosiły się w górę, aby nagrywać rywalizujących krewnych i przyjaciół. Każda radosna chwila była przesyłana do grupy Zalo z wioski zaraz po zakończeniu gry.
Pan Phung Van Chieu, przewodniczący Komitetu Frontu w wiosce Phung Liang, powiedział: Mieszkańcy wioski z niecierpliwością oczekują Wielkiego Dnia Jedności Narodowej. Niektórzy uczestniczą w występach artystycznych, inni w zawodach sportowych – wszyscy są podekscytowani. Atmosfera jest szczególnie ekscytująca, gdy odbywają się przeciąganie liny, pchanie kija, wyrywanie trawy itp. Wszyscy wiwatują, robią zdjęcia, nagrywają filmy i wysyłają je do grupy Zalo w wiosce. Zarówno po to, by zachować wspomnienia, jak i by szerzyć ducha solidarności wśród mieszkańców wioski.
Tętniąca życiem atmosfera udzieliła się również zespołowi Song Hien 4 (dzielnica Thuc Phan). W tym roku zespół zaprezentował najwięcej występów w porównaniu z poprzednimi latami, przyciągając uczestników w każdym wieku. Scena była jaskrawo udekorowana tradycyjnymi kolorami, a publiczność na dole nieustannie robiła zdjęcia i nagrywała filmy , nie tracąc żadnych niezapomnianych chwil. Niektórzy transmitowali nawet na żywo na Facebooku, aby skontaktować się z krewnymi mieszkającymi daleko.
Pani Lam Thi Thuy, sekretarz i szefowa grupy rezydencyjnej, powiedziała: W tym roku grupa rezydencyjna ma wiele występów, najbardziej obleganych w historii. Wszyscy, od pięciolatków po prawie 80-latków, zarejestrowali się do występu. Publiczność dopingowała, robiła zdjęcia i nagrywała filmy. Prowadziłam również transmisję na żywo na Facebooku, aby osoby pracujące daleko lub zajęte pracą mogły nadal oglądać i dopingować, zwłaszcza podczas inauguracji Funduszu dla Ubogich. Wiele osób, które nie były obecne, nadal przesłało pieniądze na wsparcie.
Te proste, ale szczere działania online przyczyniły się do stworzenia „otwartej przestrzeni wielkiej solidarności”, rozszerzając radość festiwalu poza odległość geograficzną.
Małe „studia nagraniowe” na wyżynach i rytm połączenia poprzez społeczność Zalo
W wielu wioskach, które jeszcze nie zorganizowały Dnia Wielkiej Jedności, atmosfera przygotowań jest intensywna każdego dnia. Od występów artystycznych, przez dekorowanie festiwalu, po organizację ceremonii, każde zadanie jest realizowane szczegółowo, starannie i skrupulatnie. Przydzielona osoba proaktywnie przypomina o pracy, wymienia się informacjami, uzupełnia postępy i raportuje za pośrednictwem grup Zalo i portali społecznościowych. Dzięki narzędziom cyfrowym informacje są przesyłane szybko, pomagając członkom szybko zrozumieć treść, promując poczucie odpowiedzialności i inicjatywy na każdym etapie przygotowań.

W Domu Kultury Wsi Ban Vieng w gminie Thong Nong, co wieczór zapalają się światła. Zespoły taneczne i wokalne ćwiczą z entuzjazmem przed nadchodzącym festiwalem. Kobiety nagrywają ruchy i formacje telefonami, a następnie przesyłają je do grupy Zalo, aby wszyscy mogli je ocenić i poprawić. Osoby zajęte i niemogące uczestniczyć w próbach nadal mogą aktywnie ćwiczyć, zgodnie z nagraniem wideo.
Pani Hoang Thi Quan, przewodnicząca Komitetu Frontowego wioski, powiedziała: „W miarę zbliżania się dnia wydarzenia, każdego wieczoru ćwiczymy sztuki performatywne. W wiosce utworzyliśmy grupę Zalo specjalnie dla zespołu sztuk performatywnych, a na każdej sesji treningowej nagrywamy film i wysyłamy go, aby sprawdzić, czy ruchy taneczne i wokalne są perfekcyjne. Nie wszyscy uczestnicy są obecni, więc ci, którzy są nieobecni, mogą po prostu obejrzeć film i ćwiczyć w domu”.
W wiosce Ban Chang w gminie Thanh Cong, ze względu na górzysty teren i duże odległości między rodzinami, Zalo stało się najskuteczniejszym „mostem” w procesie przygotowań do festiwalu. Wszystkie elementy prac są ogłaszane w ogólnej grupie Zalo, od przydzielania zadań po przygotowanie ceremonii i programu artystycznego.
Pani Dang Thi Mai, przewodnicząca Komitetu Frontowego wioski Ban Chang, powiedziała: „Przygotowania do festiwalu wymagają wielu prac, dlatego publikujemy wszystko na grupie Zalo, aby ogłosić szczegóły. Każdy je czyta, a następnie aktywnie przygotowuje swoją część pracy. Nie muszę już tracić czasu na chodzenie do domów i dzwonienie do każdego z osobna, co jest bardzo wygodne”.
Filmy z występami i krótkie wiadomości wysłane do grupy sprawiły, że atmosfera przygotowań do festiwalu stała się bardziej spójna i ciepła.
Wielka Jedność 4.0: Technologia innowacyjnie łączy, tradycja podtrzymuje wartości
Od górskich wiosek po zatłoczone miejskie osiedla, duch wielkiej solidarności jest obecny w nowej formie: tradycja łączy się z technologią. Ludzie nie tylko uczestniczą w festiwalu, ale także aktywnie rejestrują, dzielą się i rozprzestrzeniają tę radość w rozległej przestrzeni cyfrowej.

Technologia cyfrowa nie zmienia tradycyjnych wartości, ale tworzy nowy sposób łączenia się, dzięki któremu miłość sąsiedzka może rozprzestrzeniać się szerzej i szybciej. Dzięki obrazom, filmom i wiadomościom udostępnianym w mediach społecznościowych wzmacnia się duch solidarności społecznej, pokonując dystans geograficzny.
„Wielka Jedność 4.0” nie jest zatem dziwną koncepcją, lecz obecnym stylem życia wielu osiedli. To harmonijne połączenie tradycji i nowoczesności, pomiędzy znanymi aktywnościami społecznymi a cyfrowymi narzędziami, tworzące nową energię dla życia kulturalnego i duchowego mieszkańców Cao Bang.
Source: https://baocaobang.vn/dai-doan-ket-4-0-lan-toa-tinh-than-gan-ket-trong-khong-gian-so-3182375.html






Komentarz (0)