Rząd Danii ocenił, że protesty „osiągnęły poziom, który sprawia, że wiele części świata postrzega Danię jako kraj, który obraża i poniża kulturę, religię i tradycje innych krajów”.
Protest w Kufie w Iraku, 21 lipca 2023 r., przeciwko spaleniu Koranu . (Zdjęcie: AFP/TTXVN)
Rząd Danii ogłosił 30 sierpnia, że rozważy wprowadzenie środków prawnych mających na celu położenie kresu protestom, w których w niektórych przypadkach dochodziło do palenia świętych tekstów.
W oświadczeniu duńskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych , cytowanym przez korespondenta VNA w Europie, zauważono, że ekstremiści próbują organizować takie protesty , zmuszając Kopenhagę do „przeanalizowania”, w jaki sposób interweniować w sytuacjach, gdy „obrażane są inne narody, kultury lub religie, a sprawa ta może mieć poważne negatywne konsekwencje dla Danii, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa”.
W oświadczeniu podkreślono jednak: „Oczywiście musi się to odbywać w ramach konstytucyjnie chronionego prawa do wolności wypowiedzi i w duchu, który nie zmienia faktu, że wolność wypowiedzi w Danii ma bardzo szeroki zakres”.
Władze tego nordyckiego kraju stwierdziły, że protesty „osiągnęły poziom, na którym wiele części świata postrzega Danię jako kraj, który obraża i poniża kulturę, religię i tradycje innych krajów”.
Według oceny, głównym celem takich działań jest prowokowanie i „doprowadzenie do poważnych konsekwencji”.
Niedawne protesty i palenie Koranu w Danii i Szwecji zwiększyły napięcia dyplomatyczne między muzułmańskimi krajami Bliskiego Wschodu a tymi dwoma krajami nordyckimi.
Wiele krajów Bliskiego Wschodu zaprosiło wysłanników z Danii i Szwecji do pracy nad tą kwestią./.
Źródło






Komentarz (0)