Koszulka West Ham była za ciasna
Kilka lat temu Declan Rice był fenomenem. Jego pochwały były tak powszechne w brytyjskiej prasie sportowej , że zapoczątkowały odwrotny trend: wielu próbowało znaleźć sposoby, by… go krytykować, twierdząc, że pochwały to po prostu przesada komentatorów. W końcu Rice był pomocnikiem West Hamu – drużyny, której zależało tylko na utrzymaniu się w lidze!
Oczywiście, gdy trener numer 1 na świecie, Pep Guardiola, zabiegał o Rice'a, zdeterminowany, by go kupić, aby zastąpić kapitana Ilkaya Gundogana, który właśnie opuścił Man City, plotki o fenomenie Rice'a ucichły. Man City dołączyło do wyścigu o podpis Rice'a dopiero w ciągu ostatnich kilku dni. Wcześniej Arsenal był uważany za adres numer 1, do którego Rice dążył. Głównym konkurentem Rice'a był początkowo Bayern Monachium.
Declan Rice (środek) w znacznym stopniu przyczynił się do sukcesu West Ham
Dzięki największemu wkładowi Rice'a, niewielki zespół West Ham nie tylko utrzymał się w Premier League, ale także wygrał Ligę Konferencji Europejskiej w zeszłym sezonie. Stało się jasne: West Ham stał się zbyt ciasny, by utrzymać talent Rice'a. Trzeba go było sprzedać do większego zespołu, aby dać mu więcej swobody w lataniu. Zasłużył na to. I musiało tak być, to oczywiste. West Ham nigdy nie pokazał, że zrobi wszystko, by zatrzymać utalentowanych piłkarzy, których sami wyszkolili.
Zdecyduj o swojej przyszłości
Kto zapłaci najwyższą cenę, dostanie Rice'a? Absolutnie nie. Bo to on decyduje o swojej przyszłości, a nie kwota transferu czy pensja. Rice jest wielkim fanem trenera Mikela Artety i dlatego ludzie naturalnie rozważali Arsenal jako kolejny cel dla tego pomocnika. Problemy pojawią się dopiero, gdy do gry wejdzie Man City. Sam Rice wejdzie w inny świat, otworzy się na nowe horyzonty, gdy zostanie przeszkolony przez trenera Guardioli i (prawie na pewno) pozna zasady gry w pomocy, a także konkretne zagadnienia, których wcześniej nie znał.
Sam Rice nie jest łatwym wyborem, podczas gdy świat wciąż mówi o cenie około 100 milionów funtów, nie wiedząc, kto zapłaci West Hamowi. Lionel Messi może trafić do Ameryki. Karim Benzema może podpisać kontrakt z Arabią Saudyjską wart nawet 400 milionów euro. Jednak pod wieloma względami Declan Rice jest najbardziej głośnym transferem, który skłania prasę do poświęcania mu dużo uwagi, a ekspertów do bacznego obserwowania. Będzie musiała za tym pójść bardzo wysoka cena transferowa, której towarzyszyć będą ważne tematy zawodowe, dotyczące wszystkich trzech stron: samego Rice'a, nowego klubu i starego klubu. Wszystko będzie musiało się zmienić, i to znacząco, gdy ten transfer zostanie sfinalizowany.
Rice to rozgrywający grający z cofniętą linią (ogólnie rzecz biorąc, zawsze gra na najgłębszej pozycji od środka pola). Statystyki są proste: Rice będzie „najlepszym” pomocnikiem lub znajdzie się w pierwszej piątce lub dziesiątce w każdej konkretnej pozycji. Ale to tylko „martwe” liczby. W rzeczywistości jest lepszy, niż wskazują na to liczby. Niemal niemożliwe jest, aby stracił piłkę. Kiedy przechwytuje lub odbiera piłkę, przekonują nie tylko liczby (średnio 4,1 udanego odbioru na mecz). Często robi to w niezwykle ważnych sytuacjach, będąc jednocześnie kompletnym ofensywnym i defensywnym pomocnikiem. Jest też bardzo wytrzymały (zawsze gra ponad 3000 minut w sezonie w Premier League). Statystyki pokazują również, że Rice to zawodnik, który potrafi szybko przestawić obronę swojego zespołu na atak w Premier League.
Mimo że reprezentował Anglię 43 razy, Rice ma zaledwie 24 lata. Najlepsza forma wciąż przed nim. Tym bardziej, że będzie grał w drużynie o wiele wyższej klasie niż West Ham. Jest gorącym towarem, bo nikt nie szczędzi na nim pieniędzy: jeśli go kupisz, możesz go później nawet sprzedać za wyższą cenę!
Link źródłowy






Komentarz (0)