Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji

Báo Kinh tế và Đô thịBáo Kinh tế và Đô thị30/05/2024

[reklama_1]
Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 1
Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 2
Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 3

Dla mnie to uczucie, gdy po raz pierwszy podczas niedawnej podróży postawiłem stopę na Truong Sa – świętym archipelagu Ojczyzny – było zarówno zaszczytem, ​​dumą, jak i świętością. Pozostawiłem po sobie wiele wrażeń...

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 4

„Słucham, jak Ojczyzna woła moje imię/ Z dźwiękiem Truong Sa i fal Hoang Sa uderzających o skały…”. Melodia piosenki „Ojczyzna woła moje imię” zawsze rozbrzmiewała w mojej głowie, odkąd wiedziałem, że w 2024 roku będę jednym ze 120 członków Grupy Roboczej Hanoi , którzy odwiedzą i dodadzą otuchy oficerom, żołnierzom i mieszkańcom dystryktu wyspy Truong Sa, platformy DK1. W dniu, w którym otrzymałem zaproszenie na podróż służbową do Truong Sa, byłem przepełniony ekscytacją, zaszczytem i dumą. Spędziłem dużo czasu na czytaniu dokumentów o Truong Sa.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 5

Historycznego poranka pod koniec kwietnia w Khanh Hoa pojazd marynarki wojennej odebrał nas z pensjonatu i popłynął do międzynarodowego portu Cam Ranh, aby rozpocząć podróż liczącą ponad 1000 mil morskich (prawie 2000 km) do Truong Sa – nierozerwalnej części terytorium Wietnamu.

Ponieważ była to długa podróż służbowa i moja pierwsza na morzu, przygotowałem się do niej staranniej i dokładniej niż na lądzie. Podczas pierwszych dwóch nocy spędzonych w pensjonacie na lądzie w Khanh Hoa, a nawet wsiadając do samochodu do portu międzynarodowego Cam Ranh, zawsze zwracałem się do siedzącej obok koleżanki, aby opowiedzieć jej o moich uczuciach ekscytacji i niepokoju, aby dodać sobie otuchy. Niepokój nie wynikał z obawy przed trudnościami czy niedogodnościami, ale z obawy o to, jak jak najszybciej przystosować się do życia na statku, aby móc kontynuować pracę w kolejnych dniach w Truong Sa.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 6

Kiedy samochód dotarł do portu, a my zabieraliśmy bagaże na pokład statku, oficer marynarki wojennej oznajmił: „W którym pokoju mieszkają delegaci? Proszę powiadomić żołnierzy, aby pomogli im znieść bagaże”. W tym czasie przede mną stało kilkudziesięciu oficerów i żołnierzy marynarki wojennej, gotowych wesprzeć delegację. Schodząc do wyznaczonego pokoju na statku, na łóżku każdego członka delegacji leżała starannie złożona poduszka i koc. Poza tym był tam również hełm korkowy i torba z rzeczami osobistymi, które zostały przygotowane.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 7

Wrażenia dotyczące troski i odpowiedzialności oficerów i żołnierzy Marynarki Wojennej sprawiły, że nie tylko ja, ale także członkowie delegacji, gdy pytano ich o prace logistyczne na okręcie, reagowali pozytywnie.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – zdjęcie 8

Dokładnie o 9:15 19 kwietnia statek Truong Sa 571 zatrąbił trzema długimi sygnałami, witając ląd i przywożąc ponad 250 członków Grupy Roboczej nr 10, aby odwiedzić żołnierzy i mieszkańców wysp archipelagu Truong Sa (dystrykt Truong Sa, prowincja Khanh Hoa) oraz platformę DK1/8 Que Duong. Statek, o długości 71 m, szerokości 13,2 m i wysokości 6 m, niczym „olbrzymia ryba” w oceanie, powoli rozstąpił fale i opuścił Międzynarodowy Port Cam Ranh, aby przekazać Truong Sa wyrazy sympatii z lądu.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 9

Pośrodku słonecznego i wietrznego otwartego morza, my, mieszkańcy kontynentu, którzy mamy to szczęście, że możemy odwiedzić wyspy naszej Ojczyzny, dzielimy ten sam zaszczyt, dumę, podekscytowanie i odrobinę ekscytacji, rozpoczynając naszą podróż na odległą wyspę.

Choć wciąż byłem zdezorientowany i nie przywykłem do nowej przestrzeni oraz uczucia zawrotów głowy i kołysania statku, nadszedł czas na lunch. Zgodnie z komunikatem w radiu okrętowym, nasz pokój został przeniesiony do jadalni na piętrze B, aby zjeść kolację. Z uwagi na ograniczone możliwości przechowywania na statku, posiłek zawierał jeszcze wystarczająco dużo zielonych warzyw, mięsa, ryb… Z przyzwyczajenia do nauki, zaraz po posiłku postanowiłem „odwiedzić” kuchnię – gdzie przygotowywane były codzienne dania na statku.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 10

W gorącej i tłustej kuchni, stojąc tam zaledwie niecałą minutę, moje plecy były już mokre od potu, a kucharze z Truong Sa 571 wciąż byli zajęci przygotowywaniem codziennych posiłków dla całego statku. Wydawało się to proste, ale przy ograniczonych zapasach żywności, przygotowywanie posiłków dla ponad 250 osób na pokładzie było naprawdę ciężką pracą dla „kucharzy”.

Ponieważ była to pierwsza noc i wciąż nie byłem przyzwyczajony do kołysania statku, obudziłem się o 3 nad ranem i wyszedłem na korytarz na spacer. Mijając 20-metrową kuchnię, wciąż słyszałem głośny śmiech, przeplatany z pośpiechem i odpowiedzialnością ludzi, których pieszczotliwie nazywaliśmy „kucharzami”. Każdy z nich wziął na siebie część zadania przygotowania śniadania na następny poranek dla członków załogi na pokładzie.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 11

Przy tak dużej liczbie posiłków, już na lądzie było ciężko i mozolnie, a na statku, z ciasną i niestabilną zabudową, prace przygotowawcze były jeszcze trudniejsze i bardziej mozolne. Podczas siedmiodniowej podróży z naszą grupą, zawsze budzili się pierwsi i kładli się spać ostatni. Czując to, członkowie grup roboczych Delegacji Miasta Hanoi na zmianę pojawiali się w kuchni, aby pomóc „kucharkom” mentalnie.

Według żołnierzy z załogi statku Truong Sa 571, ze względu na dużą ilość jedzenia przygotowywanego na każdy posiłek, zespół kucharzy jest często dzielony na zmiany, aby zapewnić postęp prac i jakość każdego posiłku. Gotowanie na statku jest znacznie trudniejsze niż gotowanie na lądzie, zwłaszcza gdy statek przepływa przez wzburzone morze z dużymi falami, co utrudnia kucharzowi utrzymanie równowagi. Ponadto przestrzeń kuchenna nie jest przestronna i wygodna, dlatego oficerowie i żołnierze muszą być elastyczni, odpowiednio dzieląc pracę, gotując najpierw, a potem, aby jedzenie nie wystygło po podaniu na stół.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 12

Zadania załogi, nie tylko „kucharzy”, są niezwykle trudne – od pełnienia obowiązków, przez bezpieczne sterowanie statkiem, po dostarczanie towarów i ludzi do punktów na wyspach. Według załogi, aby zapewnić grupie roboczej dostęp do wysp i ich odpływ właściwą trasą, należy zawsze starannie zaplanować bezpieczeństwo. Ukształtowanie terenu wysp jest skomplikowane, z wyjątkiem dużej wyspy Truong Sa z nabrzeżem, gdzie statek Truong Sa 571 nie może zbliżyć się do pozostałych wysp i musi zakotwiczyć w odległości około 1-2 mil morskich. Dowóz ludzi i towarów na wyspę jest „przyspieszany” przez motorówki, na których w każdym rejsie znajduje się około 15 osób.

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 13

Wciąż pamiętam dzień, w którym statek dotarł do platformy DK1/8 Que Duong. Zgodnie z zapowiedzią dowódcy, biorąc pod uwagę sytuację na morzu tego dnia, nasza grupa mogła wejść na platformę, aby odwiedzić oficerów i żołnierzy. Jednak dotarcie członków grupy roboczej na platformę wymagało ogromnego wysiłku. Zacumowanie i zakotwiczenie łodzi pośrodku fal, aby członkowie grupy mogli wejść na platformę, było prawdziwą „sztuką”. Dotarcie na platformę było również „bitwą” koordynacji między marynarzami prowadzącymi łódź a żołnierzami na platformie, ponieważ nawet drobny błąd mógł łatwo spowodować obrażenia…

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 14

Podczas tej podróży każdy członek grupy roboczej przeżywał piękne wspomnienia i przeżycia związane z morzem i wyspami Ojczyzny, Truong Sa, platformą DK1 i zawsze dziękował oficerom, żołnierzom i marynarzom ze statku Truong Sa 571 za ich ogromne wysiłki włożone w zapewnienie bezpieczeństwa grupie roboczej.

(Ciąg dalszy nastąpi…)

Przyjazd do Truong Sa – podróż pełna wyjątkowych emocji – Zdjęcie 15

15:11 30 maja 2024



Source: https://kinhtedothi.vn/den-voi-truong-sa-hai-trinh-cua-nhung-cam-xuc-dac-biet.html

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Podziwiając ukryte w chmurach pola wiatrowe nadbrzeżne Gia Lai
Odwiedź wioskę rybacką Lo Dieu w Gia Lai, aby zobaczyć rybaków „rysujących” koniczynę na morzu
Ślusarz zamienia puszki po piwie w jaskrawe latarnie z motywem środka jesieni
Wydaj miliony, aby nauczyć się układania kwiatów i znaleźć wspólne doświadczenia podczas Święta Środka Jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

;

Postać

;

Biznes

;

No videos available

Aktualne wydarzenia

;

System polityczny

;

Lokalny

;

Produkt

;