
Od lewej do prawej: „Wiejska okolica” autorstwa Nguyen Gia Tri, „Portret młodej dziewczyny” autorstwa Tran Van Can i „Tu Hai” autorstwa Vu Cao Dam
Oprócz tego prezentowane są prace artystów Le Pho, Le Thi Luu, Vu Cao Dam, Nguyen Gia Tri... Dzieła te są prezentowane pod hasłem „Korzenie, które nigdy nie przestają rosnąć”, a wystawa będzie trwała do 31 stycznia 2026 r. na parterze Muzeum Sztuki Quang San. Wystawa została zorganizowana z okazji 100. rocznicy założenia Indochina College of Fine Arts (EBAI) 1925-2025.
Mona Lisa i uśmiech w nowym świetle
Zwiedzający mają okazję odbyć podróż w czasie do okresu Indochin (1925-1945), podziwiając dzieła słynnych francuskich malarzy, którzy w pierwszych dziewięciu latach istnienia szkoły byli wykładowcami, podróżującymi artystami i studentami.
Początki EBAI były okresem świetności w historii wietnamskich sztuk pięknych. Zarówno wykładowcy, jak i studenci z pasją eksplorowali rodzime materiały i eksperymentowali z nimi, tworząc w ten sposób wyjątkową mieszankę tradycyjnej sztuki narodowej i europejskiego malarstwa akademickiego.
Eksperymenty te przyczyniły się do ukształtowania unikalnej tożsamości artystycznej Wietnamu w okresie Indochin: estetyzmu, dążenia do piękna poprzez subtelne połączenie francuskiej nauki i świadomości poszukiwania tożsamości narodowej.
Mona Lisa (1974) słynnego malarza Mai Trung Thu jest typowym przykładem współczesnych poszukiwań wietnamskiej tożsamości.
Obraz ten ukończył słynny artysta w wieku 68 lat. Jest to trzecia wersja, a zarazem największa (53,5 x 37,5 cm) obrazu Mai Trung Thu w porównaniu z oryginałem słynnego artysty Leonarda da Vinci.
Dzieło to uważa się za symboliczne, ponieważ przedstawia dojrzały okres twórczy Mai Trung Thu i trwającą całe życie podróż pełną odkryć i nauki od europejskich mistrzów.
Wcześniej Mai Trung Thu namalowała dwie wersje Mony Lisy w 1958 i 1961 roku. W porównaniu do dwóch poprzednich wersji, Mona Lisa (1974) ma zupełnie inną paletę barw, a jej gama barw przechodzi w chłodniejszy, bogatszy i bardziej stonowany ton.
Mona Lisa (1974) jest w bardziej zamyślonym wieku, ze zmianami w kolorystyce i wzorach kostiumów. Tło zatoki Ha Long zmieniło się w zachód słońca, a pieczęć artysty została skromnie przeniesiona do prawego dolnego rogu.
Mimo że są to jedynie dzieła pochodne, obrazy Mona Lisy autorstwa Mai Trung Thu pozostawiają szczególny ślad ze względu na sposób, w jaki przekazują kulturę: z jednej strony oddają hołd renesansowemu duchowi Leonarda da Vinci, a z drugiej potwierdzają wietnamską tożsamość.
Widzowie natychmiast rozpoznają wietnamską Monę Lisę z jej elegancką ao dai, czarnymi włosami starannie związanymi pod welonem i splecionymi dłońmi na tle mglistej scenerii Ha Long.
Wykorzystując swój ulubiony jedwabny materiał, Mai Trung Thu jeszcze bardziej uwydatnia kruche, ale emocjonalne piękno, kontrastujące z zachodnim malarstwem olejnym i odtwarzające klasyczny uśmiech Mony Lisy z wietnamską wrażliwością.

Trzy wersje Mony Lisy z lat 1958, 1961 i 1974 autorstwa słynnej malarki Mai Trung Thu
Duch zachowania, rozprzestrzeniania i łączenia
Oprócz Mona Lisy autorstwa Mai Trung Thu, w ramach The Ever-Growing Roots można także obejrzeć nowe dzieła słynnych malarzy z tego samego okresu, takich jak Le Pho, Le Thi Luu, Vu Cao Dam...
Wszystkie prace pokazują, w jaki sposób wietnamscy artyści podchodzą do sztuki światowej z lokalnej perspektywy estetycznej, zwłaszcza ci żyjący na wygnaniu.
Zdaniem pana Nguyen Thieu Kiena, dyrektora Muzeum Sztuki Quang San, jest to okazja, by spojrzeć wstecz na kluczowy okres w historii sztuk pięknych naszego kraju, w którym duch narodowy i zachodnia nauka spotkały się, tworząc razem unikalną tożsamość przesiąkniętą azjatycką estetyką, a jednocześnie bardzo nowoczesną i głęboką.

Publiczność zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcia z Moną Lisą (1974) słynnej malarki Mai Trung w czwartek - zdjęcie: H.VY
Pan Kien ma również nadzieję, że publiczność będzie miała okazję podziwiać prace bardziej bezpośrednio i częściowo zrozumieć życie i styl twórczy malarzy Indochina College of Fine Arts w pierwszych latach działalności.
Przy tej okazji muzeum zaprezentowało również nową identyfikację marki, której symbole, kolory i język wizualny są zarówno wyraziste, jak i zgodne z duchem dziedzictwa: zachowania, upowszechniania i łączenia.
„Zachowujemy wartości, które stanowią historię i tożsamość narodu, staramy się przekazywać inspirację artystyczną jak najszerszemu gronu odbiorców i podejmujemy wysiłki, aby łączyć pokolenia, sztukę i życie, Wietnam i świat .
„Chodzi o to, aby muzeum było nie tylko miejscem wystaw, ale także przestrzenią żywą, w której sztuka jest słuchana, odczuwana i która żyje z duchem czasu” – powiedział pan Nguyen Thieu Kien.
Zdaniem pana Nguyen Thieu Kiena prowadzenie prywatnego muzeum wymaga wielu aspektów, m.in.: zasobów ludzkich, zarządzania, konserwacji, wystaw i kuratorstwa...
Pan Kien wyznacza kryteria rozwoju poprzez małe kroki każdego dnia, aby przekształcić muzeum w jak najbardziej schludne i profesjonalne miejsce, dzięki czemu zwiedzający mogą doświadczyć czegoś nowego i komfortowego podczas oglądania dzieł sztuki.

Wersja Mony Lisy z 1974 roku autorstwa Mai Trung Thu na wystawie „Korzenie, które nigdy nie przestają rosnąć”
Kilka zdjęć z wystawy „Korzenie, które nigdy nie przestają rosnąć”:

Widzowie oglądają obrazy Nguyen Gia Tri, To Ngoc Van, Tran Van Can... na wystawie - Zdjęcie: H.VY

Rodzinne miasto Nguyen Gia Tri

Portret młodej kobiety autorstwa Tran Van Can

Tu Hai autorstwa Vu Cao Dam

Dziewczyna nad strumieniem autorstwa Le Thi Luu
Source: https://tuoitre.vn/di-san-my-thuat-dong-duong-tai-bao-tang-quang-san-20250807091747765.htm







Komentarz (0)