Stawki za przewóz towarów wzrosły o 50–70% ze względu na rosnące napięcie na Morzu Czerwonym, co powoduje zaniepokojenie przedsiębiorstw i domaganie się sankcji wobec linii żeglugowych, które wykorzystują sytuację podwyżek opłat.
Kanał Sueski to jeden z najważniejszych szlaków żeglugowych, odpowiadający za około 12% całkowitego światowego ruchu morskiego. Od końca 2023 roku, z powodu konfliktów w regionie Morza Czerwonego, wiele linii żeglugowych musiało zmienić trasy, omijając Kanał Sueski i okrążając Przylądek Dobrej Nadziei, co wydłużyło podróż statku o 10-15 dni.
Na spotkaniu 6 lutego, poświęconym rozwiązywaniu problemów przedsiębiorstw eksportowych, pan Tran Thanh Hai, zastępca dyrektora Departamentu Importu i Eksportu ( Ministerstwo Przemysłu i Handlu ), stwierdził, że natychmiast widocznym negatywnym skutkiem jest wzrost stawek frachtowych. Co gorsza, jego zdaniem, niedobór pustych kontenerów i długi czas transportu wpływają negatywnie na zdolność realizacji zamówień importowo-eksportowych.
Dane Wietnamskiej Administracji Morskiej ( Ministerstwa Transportu ) pokazują, że stawki za transport kontenerów drogą morską do USA i Kanady wzrosły o 55–73% w porównaniu z końcem 2023 r. Same stawki do Europy wzrosły 3–4-krotnie, do 4350–4450 USD za kontener.
Oprócz rosnących kosztów, niektóre duże linie żeglugowe wprowadziły dodatkowe dopłaty w szczycie sezonu, co dodatkowo obciąża spedytorów. „W przypadkach, gdy wietnamscy spedytorzy nie negocjują umowy przewozu, nałożenie niezapowiedzianych i wysokich opłat dodatkowo utrudnia im sytuację” – powiedział pan Hai.
Pan Tran Thanh Hai, zastępca dyrektora Departamentu Importu i Eksportu (Ministerstwo Przemysłu i Handlu), mówi o wpływie napięć na Morzu Czerwonym na import i eksport Wietnamu, 6 lutego. Zdjęcie: Ministerstwo Przemysłu i Handlu
Firmy zgłaszały również trudności związane z rosnącymi stawkami frachtu i nakładaniem przez linie żeglugowe dodatkowych opłat bez uprzedzenia. Pani Hoang Thi Lien, prezes Wietnamskiego Stowarzyszenia Pieprzu (VPA), poinformowała, że firma załadowała towar na statek 20 grudnia 2023 roku, ale 15 dni po załadunku firma ogłosiła dodatkową opłatę w wysokości 2000 dolarów amerykańskich za kontener. Tymczasem każdy kontener pieprzu zawiera 22 tony, a cynamonu 20 ton, ale wartość jest niska, około 1000-1200 dolarów amerykańskich. Oznacza to, że dodatkowa opłata pobierana przez linię żeglugową jest dwukrotnie wyższa od wartości towaru.
Pani Lien powiedziała, że dopłaty stosowane przez armatorów obejmują dopłatę portową (THC), opłatę za plombę oraz opłatę za dostawę energii elektrycznej. Armatorzy proszą również o naliczenie kar za opóźnienie płatności z tytułu tych dopłat tydzień po ogłoszeniu.
W odpowiedzi na obawy przedsiębiorców, pan Le Quang Trung, wiceprezes Wietnamskiego Stowarzyszenia Biznesu Logistycznego (VLA), przyznał, że firmy żeglugowe „łowią ryby na wzburzonych wodach”, wykorzystując sytuację i obiektywne czynniki do podnoszenia stawek frachtowych. Dlatego pan Trung uważa, że władze powinny wprowadzić polityki i sankcje w celu zarządzania cenami, opłatami i dopłatami.
Podzielając ten pogląd, przedstawiciele biznesu zalecili również, aby agencje zarządzające dokonały przeglądu przepisów dotyczących publikowania cen przez linie żeglugowe z 15-dniowym wyprzedzeniem, tak aby mogły reagować proaktywnie.
„Umowy w branży przyprawowej podpisywane są na bardzo krótkie okresy, około 2-3 miesiące przed terminem. Firmy nie odważą się ryzykować podpisywania umów wcześniej. Dlatego wpływ korekty cen wysyłki jest ogromnym obciążeniem” – stwierdziła pani Lien.
Załadunek i rozładunek towarów w porcie Tan Vu w Hai Phong , lipiec 2023 r. Zdjęcie: Giang Huy
Tekstylia i odzież – jeden z miliardów dolarów wietnamskiego eksportu – nie zostały jeszcze bezpośrednio dotknięte, ponieważ większość zamówień jest realizowana na zasadzie FOB, co oznacza, że kupujący pokrywa koszty wysyłki. Jednak pan Truong Van Cam, wiceprezes Wietnamskiego Stowarzyszenia Tekstyliów i Odzieży (Vitas), obawia się, że jeśli napięcie na Morzu Czerwonym się utrzyma, nowe zamówienia będą wiązały się z wyższymi kosztami wysyłki. Pan Cam powiedział wówczas, że wymóg dostarczania przez linie żeglugowe przejrzystych informacji na temat stawek frachtowych, podwyżek opłat i dopłat będzie podstawą do renegocjacji stawek z klientami przez firmy.
Pan Ngo Khac Le, przedstawiciel Wietnamskiego Stowarzyszenia Agentów i Brokerów Żeglugowych (VISABA), zaproponował nowelizację rozporządzenia w sprawie ustawy o cenach, zgodnie z którą linie żeglugowe muszą deklarować ceny usług transportowych.
Ze strony kierownictwa, przedstawiciele Departamentu Importu i Eksportu oraz Wietnamskiej Administracji Morskiej zaapelowali do linii żeglugowych o przestrzeganie przepisów dotyczących stawek frachtowych i nienakładanie bezpodstawnych opłat i dopłat. Jednocześnie linie żeglugowe muszą utrzymywać i zwiększać liczbę statków i pustych kontenerów, aby zapewnić harmonogramy i zaspokoić potrzeby importowo-eksportowe.
Mówiąc szerzej o rozwiązaniach reagowania, wiceprezes VLA Le Quang Trung powiedział, że odpowiednie ministerstwa i oddziały muszą zaktualizować informacje. Przedsiębiorstwa powinny proaktywnie dodawać warunki dotyczące zwolnienia z ryzyka, ubezpieczenia i zmiany czasu dostawy w umowach handlowych i transportowych.
Jednocześnie, według pana Trunga, eksporterzy powinni wybrać alternatywne opcje i zamiast wysyłać towary drogą morską przez Kanał Sueski, mogą skorzystać z transportu lotniczego lub kolejowego.
W dłuższej perspektywie Wietnam musi rozważyć budowę dalekobieżnych tras kontenerowych i linii lotniczych do transportu towarów pod własną marką. Obecnie importowane towary są niemal w całości obsługiwane przez 10 zagranicznych linii żeglugowych, podczas gdy firmy krajowe obsługują głównie trasy wewnątrzazjatyckie.
Link źródłowy







Komentarz (0)