Co roku od lipca do końca października kalendarza księżycowego w regionie południowo-zachodnim trwa sezon powodzi, który przynosi ze sobą aluwium i wiele produktów naturalnych.
Rozległy czworobok Long Xuyen z kanałem Tha La łączącym kanał Vinh Te z polami wewnętrznymi, nazywany jest „pępkiem ryby”.
To także czas, kiedy na „targu widm” Tha La – największym targu ryb słodkowodnych i rzecznych w sezonie powodziowym przy źródle granicznym w An Giang – robi się tłoczno.
Targ Tha La (przysiółek Cay Cham, okręg Vinh Te, prowincja An Giang), czynny tylko nocą i zamykany wcześnie rano, o 5 rano tego samego dnia, jest przez mieszkańców nazywany „targiem duchów” lub „targiem podziemnym”. Od wielu lat w sezonie powodzi stanowi on popularne miejsce spotkań miejscowych oraz hodowli świeżych ryb.
„Targ duchów” Tha La istnieje od ponad 30 lat i jest największym targiem ryb słodkowodnych i rzecznych w prowincji An Giang w okresie powodzi. Początkowo tylko nieliczni mieszkańcy brzegów kanału Tha La spontanicznie gromadzili się, aby sprzedawać kilka partii ryb słodkowodnych, lilii wodnych i szpinaku wodnego… zebranych w okresie powodzi.
Z czasem coraz więcej ludzi przychodziło po ryby, targ się rozwinął i istnieje do dziś. Nazwa „targ widmo” została również nadana przez mieszkańców i klientów.

Około 3 nad ranem zaczyna gromadzić się „targ duchów” Tha La. Po nocy wędkarskiej ludzie korzystają z okazji, by przynieść ryby i krewetki na sprzedaż, więc cały 50-metrowy odcinek ulicy Cay Chau od podnóża mostu Tha La tętni życiem. Ludzie nawołują się, by ważyć ryby i targować się, jakby przebijali nocne niebo.
Obok rynku znajduje się kilka małych sklepików i straganów spożywczych, ale zawsze panuje w nich duży ruch.
W mroku nocy, z odległych pól, w stronę nabrzeża targowego, dobiegał turkot motorówek. Handlarze zebrali się wokół, pytając właścicieli łodzi, jakie ryby złowili późną nocą. Każdy wybierał swoją porcję ryb i węgorzy, ważył każdy gatunek i płacił rybakom.
Kupno i sprzedaż ryb na każdym kutrze zajmuje tylko około 20 minut. Nie trzeba się targować ani zadawać pytań, ponieważ każdy kuter sprzedaje swoim stałym klientom tylko jeden rodzaj ryb.
W poprzednich latach nocą na targu Tha La panował mrok. Z powodu niedostatecznego oświetlenia ludzie i sprzedawcy używali latarek do ważenia ryb, krewetek, krabów, żab itp. W każdym zakątku targu sprzedawcy i kupujący dokonywali transakcji w migoczącym świetle latarek. Stamtąd ryby, kraby, krewetki itp. były transportowane na odległe targi w prowincji.
W mroku nocy, z daleka, latarki na targu Tha La wyglądały jak świecące gwiazdy. Około 6 rano, gdy słońce dopiero wzeszło i twarze ludzi były wyraźnie widoczne, targ się zamykał.
W ostatnich latach władze lokalne zainstalowały oświetlenie uliczne, aby ułatwić ludziom robienie zakupów.

Na „targu duchów” w Tha La można kupić nie tylko krewetki, kraby, żaby i ryby słodkowodne wszelkiego rodzaju, ale także wiele innych produktów sezonu powodziowego, takich jak lilia wodna, sesban, mimoza wodna... Wszystkie te produkty stały się wyjątkowymi atrakcjami w kulturze Zachodu, odzwierciedlając bogactwo zasobów wodnych w sezonie powodzi.
Handlarze na targu Tha La twierdzą, że w ostatnich latach ryby rzeczne i słodkowodne nie są tak obfite jak wcześniej, dlatego aktywność kupna i sprzedaży nieco spadła. Jednak „targ widmo” Tha La nadal odbywa się regularnie i jest nieodzownym elementem sezonu powodziowego w górnym biegu rzeki, w regionie przygranicznym prowincji An Giang.
Codziennie na targ przybywają liczni handlarze, aby kupić specjały sezonu powodziowego, takie jak sumy, okonie pnące, koryfeny, ryby wężogłowe, sumy, ryby basa, tołpygi srebrne, ryby linh, krewetki, kraby polne itp., a następnie przywieźć je na sprzedaż do prowincji i miast w delcie Mekongu i Ho Chi Minh City.
Wśród zgiełku współczesnego życia, „targ widm” Tha La stał się kulturową atrakcją Delty Mekongu. To rustykalne, proste piękno od dawna jest cechą charakterystyczną, nieodzownym elementem wspomnień osób urodzonych i wychowanych w Delcie Mekongu.
Źródło: https://www.vietnamplus.vn/doc-dao-phien-cho-ma-tha-la-trong-mua-nuoc-noi-o-an-giang-post1079108.vnp






Komentarz (0)