Kilka dni temu chińska reprezentacja sprawiła wielkie rozczarowanie, remisując 2:2 z reprezentacją Singapuru w meczu rozegranym w Singapurze. W tym meczu chińska reprezentacja prowadziła 2:0, ale ostatecznie zremisowała z gospodarzami. Ten remis postawił chińską reprezentację w niekorzystnej sytuacji w walce o awans do trzeciej rundy kwalifikacyjnej Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2026.
Po meczu wielu chińskich kibiców wyraziło swoje rozczarowanie drużyną. Niektórzy nawet skrytykowali trenera Branko Ivankovicia, mimo że był to dopiero jego pierwszy mecz w roli trenera drużyny.
Jednak według najnowszych informacji SINA i Sohu, zainteresowanie meczem rewanżowym Chin z Singapurem jest nadal bardzo duże. W związku z tym, 60 000 biletów wydanych dla kibiców na Stadion Olimpijski w Tianjinie zostało wyprzedanych. Jest to również pierwszy mecz chińskiej reprezentacji u siebie pod wodzą trenera Branko Ivankovicia.
Chińskie media twierdziły, że było to zarówno źródłem motywacji, jak i presji dla Wu Leia i jego kolegów z drużyny. Jeśli nie uda im się pokonać Singapuru w rewanżu przy dopingu tłumu, chińska drużyna prawdopodobnie popadnie w kryzys.
Mecz pomiędzy Chinami i Singapurem odbędzie się 26 marca o 19:00.
Źródło






Komentarz (0)