Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Turystyka Phan Dung, zielony szlak

Việt NamViệt Nam14/04/2024


W te historyczne kwietniowe dni kontynuowaliśmy naszą podróż powrotną do dawnej bazy rewolucyjnej w górach Phan Dung. Przechodząc przez zabytki i malownicze górskie krajobrazy, poczuliśmy prawdziwie dziką i naturalną atmosferę. Lasy, które niegdyś dawały schronienie naszym żołnierzom i chroniły ich przed wrogiem, zyskały nowy wygląd i mogą stać się zielonym szlakiem dla rozwoju turystyki .

Opuszczając zbiornik irygacyjny Phan Dung i podążając wzdłuż łagodnej rzeki Ta Uong żwirową drogą, udaliśmy się w kierunku miejsca o nazwie Phum. Phum, w języku etnicznym Rac Lay, oznacza „duże pole”. Podczas wojny o niepodległość, było to miejsce produkcji rolnej, dostarczające żołnierzom ryż i inne produkty żywnościowe. Obecnie w Phum znajduje się wiele pól należących do mieszkańców Phan Dung, a także do niektórych Kinhów z Lien Huong i Phong Phu, którzy przybywają tu uprawiać ziemię. Uprawiają głównie krótkoterminowe rośliny, takie jak fasola, kukurydza, ryż i sezam. Gleba jest tu dość żyzna, z całorocznym dostępem wody, więc wszystko jest soczyście zielone. Choć położone głęboko w górach, teren jest płaski, niczym kotlina otoczona górami. Spokojny krajobraz sprawia, że ​​ludzie czują się bliżej natury.

phan-dung-1.jpg
Las Phan Dung widziany z góry.

Opuszczając Phum, udaliśmy się do kolejnego miejsca w gminie Phan Dung, Tan Le. Podczas gdy Phum było obszarem produkcji żywności, Tan Le w tamtych czasach pełniło funkcję bazy wojskowej dystryktu Tuy Phong. Po pokonaniu kilku stromych zboczy dotarliśmy na miejsce po prawie dwóch godzinach marszu. Przed nami płynął strumień Tan Le wijący się między dużymi drzewami. Krajobraz był przepiękny, z małymi wodospadami przeplatanymi ostrymi skałami i krystalicznie czystą wodą. Tutejszy las jest piękny i zawiera wiele cennych gatunków drzew, takich jak Cam Lien, Ca Chi, Cam Xe, Sao, Go i Giang Huong... Rosną one równomiernie i mają podobną wielkość, o średnicy od 20 do 30 cm, a im głębiej wchodziliśmy, tym większe drzewa się pojawiały. Ponieważ obszar ten jest pod ścisłą ochroną, wciąż kwitnie tu sporo dzikich storczyków.

Opuszczając Tan Le żwirową drogą wybudowaną w 2014 roku, udaliśmy się w kierunku wodospadu Yaly, położonego w wąwozie Ta Hoang. Choć wiosna dobiegała końca, góry i lasy Phan Dung wciąż zachowały swój romantyczny urok dzięki barwom liści i kwiatów. Po około 30 minutach dotarliśmy do miejsca o nazwie Tang Thu. Obszar ten szczyci się żyzną, płaską ziemią otoczoną falistymi pasmami górskimi. Naturalny krajobraz jest oszałamiający – połączenie majestatycznych gór z nutą romantycznych dzikich kwiatów. Tang Thu to starożytna kraina, dom ludu Phan Dung przed i w trakcie wojny o niepodległość. W tamtych czasach lud Phan Dung mieszkał tu skoncentrowany, rozciągający się aż do Ta Hoang. Za Tang Thu znaleźliśmy się w pięknym lesie mirtu krepowego. Drzewa mirtu krepowego, o czysto białych pniach, rosły równo i prosto, bez żadnych przeplatających się ze sobą elementów. W południe promienie słońca przebijały się przez liście, oświetlając skupiska sercowatych, fioletowych kwiatów, tworząc spokojną i poetycką scenerię. Sceneria była naprawdę urzekająca.

phan-dung-2.jpg

Przechodząc przez las mirtu krepowego, dotarliśmy do bazy Ta Hoang. Ta Hoang to nie tylko baza rewolucyjna, ale także wyjątkowy obszar. Zobaczysz tu starożytne pola ryżowe i domy na palach wyłaniające się z gór. Ta Hoang był dawniej ziemią ludu Phan Dung. Po przywróceniu pokoju Partia i państwo przekonały ich do opuszczenia gór na płaski teren, do którego łatwiej było dotrzeć i który sprzyjał rozwojowi ich życia. Do dziś Ta Hoang pozostaje duszą ojczyzny, miejscem, do którego ludzie wracają, by wspominać swoich przodków.

Przechodząc przez starożytne pola ryżowe, charakterystyczne dla ludu Rắc Lây, dotarliśmy do strumienia Tà Hoàng. To dolny bieg wodospadu Yaly, do którego zmierzaliśmy. Z daleka słychać było szum wodospadu, odbijający się echem w lesie. Podążając wzdłuż strumienia Tà Hoàng, który był dość kamienisty i zacieniony przez wiekowe drzewa, dotarliśmy do wodospadu z radością i ekscytacją.

Wodospad Yaly jest niezwykle piękny, kaskadowo spływa z wysokości ponad 100 m, tworząc białą, spienioną mgiełkę. U stóp wodospadu znajduje się jezioro o powierzchni około 100 m² i głębokości ponad 1 m, z krystalicznie czystą wodą, przez którą widać dno.

phan-dung.jpg

Nie sposób porównać, który wodospad w Binh Thuan jest piękniejszy, ponieważ każdy ma swój niepowtarzalny urok. Niektóre wodospady zachwycają majestatyczną majestatycznością gór i lasów, inne zaś subtelną, dziką urodą górskiego regionu. Dla nas wodospad Yaly jest niczym łagodna muza w górach Phan Dung. O tej porze roku wodospad ma mniej wody, więc gdy słońce jest wysoko, woda, przefiltrowana przez światło słoneczne, pięknie lśni, tworząc poetycką i romantyczną scenerię. Niebo jest błękitne, chmury białe, a wokół wodospadu kwitną sezonowo leśne drzewa, których pachnące kwiaty przyciągają stada kolorowych motyli. Tylko odwiedzając i zanurzając się w tutejszej naturze, możemy w pełni docenić piękno i poetycką istotę górskiego regionu tak emocjonalnego, jak wodospad Yaly.

Można powiedzieć, że wizyta w paśmie górskim Phan Dung to jak obcowanie z naturalnym krajobrazem pełnym emocji. Od dumy rewolucyjnej bazy z zabytkami takimi jak Phum i Tan Le, przez starożytną krainę Tang Thu, po ojczyznę przodków ludu Phan Dung, każde miejsce oferuje wyjątkowe i fascynujące doznania.

Ponieważ turystyka trekkingowa staje się ostatnio coraz popularniejsza, trasa La Bá – Phan Dũng – Tà Năng będzie bujną, zieloną i pełną kwiatów ścieżką turystyczną w Binh Thuan.

Trekking to długodystansowa aktywność piesza w trudnym terenie, łącząca turystykę na świeżym powietrzu, sporty ekstremalne i biwakowanie w lasach… gdzie infrastruktura lub podstawowe potrzeby są ograniczone. Dlatego też eksploracja pasma górskiego Phan Dung będzie ekscytującym i pełnym przygód doświadczeniem, a jednocześnie pełnym poetyckiego uroku.


Źródło

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Niezapomniane piękno strzelającej „gorącej dziewczyny” Phi Thanh Thao na Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej 33
Kościoły w Hanoi są pięknie oświetlone, a ulice wypełnia atmosfera Bożego Narodzenia.
Młodzi ludzie chętnie robią zdjęcia i meldują się w miejscach w Ho Chi Minh City, gdzie „pada śnieg”.
Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt