
Zdjęcie ilustracyjne - Zdjęcie: Bloomberg
Decyzja ta zapadła w momencie, gdy europejski przemysł stalowy zmaga się z poważnym kryzysem. Według prognoz do 2024 r. ma w nim zniknąć 18 tys. miejsc pracy.
Zgodnie z najnowszym ogłoszeniem Komisji Europejskiej na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, kontyngenty importowe stali zostaną obniżone o prawie 50%, co pozwoli na otwarcie jedynie około 10% rynku na stal spoza UE. Co istotne, stawka podatku od dostaw przekraczających kontyngent zostanie podwojona – z 25% do 50%.
Komisarz UE ds. dobrobytu i strategii przemysłowej, Stéphane Séjourné, podkreślił, że jest to „najsilniejsze zabezpieczenie”, jakie kiedykolwiek zaproponowano dla europejskiego przemysłu stalowego. Środki te nie będą miały daty końcowej i będą im towarzyszyć rygorystyczny mechanizm przeciwdziałający obejściu ceł. Odpowiadając na obawy dotyczące wpływu na ceny, Séjourné stwierdził, że wpływ będzie „bardzo ograniczony”, szacując wzrost o około 50 euro (58,20 USD) za samochód i 1 euro (1,17 USD) za pralkę – „uczciwa cena za europejską suwerenność i miejsca pracy”.
Europejski przemysł stalowy zatrudnia obecnie bezpośrednio 300 000 osób w 20 państwach członkowskich, ale zmaga się z globalną nadwyżką mocy produkcyjnych sięgającą 700 milionów ton. Pomimo zdolności produkcyjnej na poziomie 135 milionów ton rocznie, europejskie huty wykorzystują obecnie jedynie 70% swoich mocy produkcyjnych z powodu spadającego popytu.
ArcelorMittal, jeden z największych producentów stali w Europie, wyraził zdecydowane poparcie dla nowych przepisów. Jednak przyjęcie rozporządzenia – spodziewane na początku 2026 roku – pozostaje wyzwaniem, ponieważ tylko 11 z 27 państw członkowskich, na czele z Francją, zobowiązało się poprzeć tę propozycję.
Source: https://vtv.vn/ec-chinh-thuc-cong-bo-cac-bien-phap-bao-ho-nganh-thep-noi-khoi-100251008101942172.htm
Komentarz (0)