Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział 17 grudnia, że Ukraina i Komisja Europejska (KE) wkrótce ocenią postępy Kijowa w dostosowywaniu swojego prawa do prawa Unii Europejskiej (UE). Oczekuje się, że wiosną zostaną ustalone ramy negocjacji akcesyjnych z UE.
| Prezydent Ukrainy Zełenski i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wymieniają się flagami podczas wspólnego briefingu w Kijowie, luty 2023 r. (Źródło: EPA) |
Dziennik „Financial Times”, powołując się na europejskie źródła dyplomatyczne , poinformował, że państwa członkowskie UE rozważają możliwość pozbawienia Węgier prawa głosu, aby osiągnąć porozumienie w sprawie podziału środków dla Ukrainy.
Według nich UE mogłaby powołać się na artykuł 7 Traktatu z 2007 roku, który zezwala na pozbawienie praw wyborczych państwa za naruszenie prawa europejskiego. Proces ten mógłby zostać zablokowany przez każde inne państwo członkowskie UE; jednak, jak zauważa gazeta, po niedawnych wyborach w Polsce „nie ma już żadnego gwaranta” dla Węgier w UE.
Mimo to część społeczności nadal nieufnie odnosi się do pomysłu nałożenia ograniczeń na Budapeszt. Zamiast tego zamierzają pokazać premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi „prawdziwy koszt” izolacji jego kraju w UE, aby zmusić Węgry do zmiany stanowiska w sprawie przyznania funduszy Ukrainie.
Gazeta napisała, że jeśli ta taktyka okaże się nieskuteczna, 26 krajów stowarzyszenia mogłoby podpisać umowę o wsparciu Kijowa bez udziału Węgier, ale zajęłoby to więcej czasu i „byłoby jedynie rozwiązaniem tymczasowym”.
15 grudnia Orban oświadczył, że Budapeszt nie zamierza poprzeć udzielenia Ukrainie pomocy finansowej z budżetu UE. Potwierdził, że na szczycie UE w Brukseli zablokował nowelizację budżetu Wspólnoty, która przewiduje przyznanie Ukrainie 50 miliardów euro na lata 2024-2027.
Tymczasem na szczycie 14 grudnia prezydent Zełenski i przywódcy UE po stronie kijowskiej podjęli decyzję o rozpoczęciu negocjacji w sprawie pełnego członkostwa Ukrainy.
Zełenski oświadczył: „W najbliższych dniach, wspólnie z Komisją Europejską, oficjalnie rozpoczniemy proces oceny ukraińskiego ustawodawstwa pod kątem jego zgodności z prawem UE – jest to proces screeningu. Przygotowujemy również ramy negocjacyjne dla Ukrainy. Mamy nadzieję, że ramy te zostaną ustalone do wiosny”.
Wcześniej, w listopadzie, KE oświadczyła, że Ukraina zrealizowała cztery z siedmiu zaleceń, w tym mianowała urzędników odpowiedzialnych za walkę z korupcją, przygotowała się do reformy sądownictwa i dostosowała przepisy medialne do standardów UE.
Ponadto KE poinformowała, że dokona ponownej oceny postępów Ukrainy w marcu 2024 r. w ramach „długiej i skomplikowanej drogi” do członkostwa. Ambasador UE na Ukrainie Katarina Mathernova określiła ten proces jako „niezwykle wyczerpujący”.
Źródło






Komentarz (0)