Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

„Ekscentryk” w świecie architektury, tworzący „domy uzdrawiające”

Dla architekta Nguyena Kavy, aby stworzyć dom, który będzie zarówno estetyczny, jak i funkcjonalny dla właściciela, najważniejsze jest... odłożenie na bok osobistego ego. Aby zachować kreatywność, wybiera nieco ascetyczny styl życia.

VietNamNetVietNamNet15/07/2025

Pięć lat temu małżeństwo z dwójką małych dzieci z Dong Nai popadło w kryzys małżeński, który wydawał się nie do uratowania. Jednak po przeprowadzce do domu zaprojektowanego przez architekta Nguyena Kavę, ich związek stopniowo się poprawił, a rodzinna atmosfera stała się cieplejsza.

Ta historia jeszcze bardziej utwierdziła go w przekonaniu, że przestrzeń życiowa może leczyć. VietNamNet przeprowadził rozmowę z Nguyenem Kavą – architektem urodzonym w 1984 roku w małym biurze w Ho Chi Minh. Podzielił się on rzeczami, które na początku wszyscy uznali za dziwne i nielogiczne.

„Wciskanie” natury w betonowe bloki

- Jak zaprojektować dom uzdrawiania?

Architekt Nguyen Kava: Stosuję filozofię bezegoizmu w architekturze. Bezegoizm oznacza, że ​​żadne ego nie może zostać narzucone projektowi. Potrzebowałem 3 lat słuchania i czytania pism buddyjskich, aby osiągnąć oświecenie w kwestii architektury i postanowiłem podążać za tą filozofią.

Zrozumiałe jest, że zarówno właściciel domu, jak i architekt mają swoje ego i uprzedzenia. Konflikt poglądów architektonicznych i estetycznych między obiema stronami sprawi, że ta niezwykle kreatywna praca stanie się męcząca. Frustracja może łatwo skłonić architekta do rezygnacji z zawodu.

W rzeczywistości wielu moich znajomych przeszło do branży budowlanej lub pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, ponieważ nie wytrzymują presji i mają trudności z konfrontacją z egoizmem klientów. Albo wolą posłusznie wykonać rysunek konstrukcyjny zgodnie z życzeniem właściciela domu.

Brat 1 (6).jpg1.jpg

Architekt Nguyen Kava. Zdjęcie: NVCC

Kiedy uświadomiłem sobie powyższą sprzeczność, postanowiłem porzucić swoje ego i postawić architekturę na pierwszym miejscu. Rozwiązania architektoniczne, które chcę przedstawić klientom, muszą być zgodne z duchem czasu, a nie tylko z moim własnym ego. Pomysły projektowe muszą opierać się na potrzebach mieszkańców. Projekt o walorach estetycznych i rozsądnej funkcjonalności sam w sobie przekona właściciela domu.

Zatem, gdy wartość architektury jest stawiana ponad ego innych, proces pracy staje się łatwiejszy. Filozofia bezinteresowności sprawia również, że każdy projekt jest interesujący na swój sposób. Żaden dom nie wyróżnia się jako najlepszy.

Muszę też dodać, że obserwuję współczesny kontekst społeczny i widzę nadmiar stresu. Presja w pracy, ciasne przestrzenie publiczne, zanieczyszczenie powietrza i hałas. Wszystkie te czynniki sprawiają, że ludzie zapominają o konieczności relaksu w domu. Wiele osób czuje się duszno po powrocie do domu, więc idą do kawiarni lub baru, aby spotkać się ze znajomymi i odpocząć. W ten sposób dom nie spełnia swojej roli dzieła architektonicznego.

Dom to nie tylko miejsce do spania, schronienie przed deszczem i słońcem. Ma on również funkcję łagodzenia stresu, przywracania zdrowia i budowania więzi rodzinnych. Dlatego priorytetowo traktuję zapewnienie światła, przestrzeni i zieleni w domu, aby pomóc ludziom zmniejszyć poczucie klaustrofobii i stresu nieodłącznie związanego z życiem.

2.jpgObraz 3.jpg

Dom Matki Fartucha (Dong Nai). Zdjęcie: NVCC

- Mimo że architektura jest dla Ciebie najważniejsza, musisz jeszcze chronić swoje pomysły projektowe przed właścicielem domu?

To naturalne. Podczas budowy może się wydarzyć 101 rzeczy. Dom jest w połowie gotowy, a sąsiedzi przychodzą, żeby podzielić się swoimi opiniami; właściciel domu się przeprowadza i chce go naprawić; ekipa budowlana niechętnie zajmuje się skomplikowanymi szczegółami; a ekipa zajmująca się projektowaniem wnętrz zawsze chce podnosić koszty, tworząc więcej obiektów.

Jednakże architekt musi bronić swoich poglądów, a następnie szukać rozwiązań problemów i zawsze pamiętać, że na pierwszym miejscu musi być wartość domu.

Przykładem jest projekt w Dong Nai. Wykonawca wnętrz dodał wiszącą szafkę kuchenną dla rodziny, ale nie było jej w moim projekcie. Ta obecność zrujnowała estetykę wnętrza. Musiałem spędzić cały tydzień, żeby przekonać właściciela domu do demontażu szafki kuchennej. Ale demontaż szafki i wyrzucenie jej byłoby marnotrawstwem. Wtedy pomyślałem o dodaniu dwóch par nóżek, tworząc zakładkę z boku kuchni, która nadal byłaby rozsądnym rozwiązaniem. Ostatecznie właściciel domu zaakceptował to rozwiązanie.

Aby to osiągnąć, zaraz po otrzymaniu zlecenia projektowego, dokładnie pytam klienta, czy rozumie architekturę. Projektuję domy w oparciu o rzeczywiste potrzeby właściciela, a nie podążając za trendami. Kreatywność to coś, czego architekci są wyszkoleni i co muszą praktykować. Dlatego projekt musi czerpać inspirację z wielu różnych źródeł, na przykład od właściciela domu. Każdy właściciel domu ma swoje własne piękno i zainteresowania. Wymaga to od architekta otwartości na naukę, słuchania i uważnej obserwacji.

Obraz 4.jpg4.jpg

Dom w Phu Yen (stary). Zdjęcie: NVCC

Słynny architekt Frank Lloyd Wright spędził kiedyś miesiąc u właściciela domu lub poprosił o możliwość wejścia do domu i zamieszkania z nim przez kilka dni, aby zrozumieć jego nawyki życiowe i móc go prawidłowo zaprojektować. Architekt musi wiedzieć, jak właściciel domu chodzi, stoi, siedzi i leży, rozumieć jego dobowy cykl biologiczny i nie może stosować własnych standardów do projektu. Na przykład, jeśli w domu mieszka ktoś, kto ma trudności z poruszaniem się, schody muszą mieć niższy poziom, a odległość między stopniami musi być odpowiednio dostosowana.

Nawet wielu właścicieli domów boi się przyznać, że brakuje im pieniędzy, ale musimy o tym wiedzieć. Jeśli muszą pożyczyć pieniądze na dokończenie domu, to trudno. W takiej sytuacji architekt powinien wybrać inne materiały, tańsze, ale wciąż piękne, które można wymienić. Zamiast rysować 10 linii, architekt powinien spróbować narysować ich mniej, a nawet 3, ale wciąż piękne, aby zaoszczędzić pieniądze właściciela domu. Mniej linii to mniej pracy, mniej papieru do drukowania i mniej zasobów potrzebnych do wykorzystania.

Oprócz powyższych czynników, nawet regulacje prawne dotyczące działki, również jej ograniczenia mogą stać się okazją do pomocy architektom w rozwijaniu ich pomysłów.

Wybierz życie ascetyczne

- Czy jesteś zbyt wybredny przy wyborze projektu?

Nie jestem wybredny. Jestem skrupulatny. Dlatego pozwalam biuru przyjmować mniej niż 10 projektów rocznie, abym miał czas poczuć przestrzeń i cieszyć się każdym projektem. Jeśli podejmuję się wielu projektów i rozbudowuję biuro, oznacza to, że moim głównym zadaniem jest spotykanie się z klientami i podpisywanie umów. To praca menedżerska, a nie praca architekta.

5.jpg6.jpgObraz 5.jpg Światło, wiatr i zieleń zawsze pojawiają się w projektach Nguyena Kavy. Zdjęcie: NVCC

Pod względem stylu pracy różnię się od innych, ponieważ nie przepadam za kontaktami towarzyskimi. Kiedy założyłem własną firmę, zerwałem wszelkie relacje i nie chodzę na imprezy. Nie przejmuję się tym, co mówią ludzie, ponieważ buduję swoją karierę zgodnie z zasadami.

Sukces w biznesie nie zależy od relacji. Ludzie są tak zaniepokojeni, że tracą relacje, przez co nie są w stanie później prosić o pomoc. Ale ja nie potrzebuję takich relacji. Jeśli mogę zaoferować jakąś usługę, klienci sami się do mnie zwrócą.

Zrozumiałem też, że kiedy za bardzo się bawię, nie potrafię dobrze tworzyć. Nikt, kto epatuje blaskiem i lubi jeść i pić, nie może pracować w tej dziedzinie. Zawód architekta musi być trudny i tylko w trudnych czasach można tworzyć. To właśnie w trudnych czasach ludzie potrafią być najbardziej kreatywni. Dlatego staram się utrzymać ten styl życia, czasem nieco ascetyczny.

- Czy nie chcesz zarabiać więcej pieniędzy, jeśli aktywnie angażujesz się w mniej projektów?

Szczęście nie oznacza pieniędzy. Czy nie lepiej robić coś, co leczy emocje?

Kiedy byłem młody, widząc ciężko pracujących członków mojej rodziny, marzyłem tylko o tym, by dorosnąć i zarabiać dużo pieniędzy, aby uciec od biedy. Ale kiedy poszedłem do pracy i poznałem wielu bogatych ludzi, nawet bardzo bogatych, zobaczyłem, że nie byli szczęśliwi. Nadal musieli ciężko pracować i często się kłócili. Chociaż wyglądali na czystych i mniej nieszczęśliwych, nadal cierpieli jak ludzie na wsi. Dlatego zarabianie pieniędzy, aby zmniejszyć cierpienie w życiu, nie było moją drogą. Zarabianie wystarczającej ilości pieniędzy, aby utrzymać się z pracy, bez uzależnienia od pieniędzy, było dla mnie wystarczające.

Aby znaleźć sposób na życie w zgodzie z moim zawodem, przez ostatnie 10 lat stosowałem filozofię bezinteresowności w projektowaniu. Kiedy przejdę przez etap bezinteresowności, nadejdzie etap, w którym będę chciał realizować tylko 1-2 projekty rocznie i będę musiał poświęcić czas na przekazywanie mojego doświadczenia młodszemu pokoleniu architektów. Kiedy przestanę być architektem, może zostanę mistrzem zen.

Source: https://vietnamnet.vn/ga-lap-di-trong-the-gioi-kien-truc-tao-ra-nhung-ngoi-nha-chua-lanh-2418537.html




Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt