Wiele działań gospodarczych poprawiło się jednocześnie, co pomogło rosyjskiemu PKB zwiększyć się przez dwa kolejne kwartały, po rocznym spadku spowodowanym wojną na Ukrainie.
Rosyjska agencja statystyczna Rosstat podała w tym tygodniu, że według wstępnych szacunków wzrost gospodarczy kraju w trzecim kwartale wyniósł 5,5% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, przy czym wiele sektorów gospodarki odnotowało przyspieszenie – od handlu detalicznego, produkcji, budownictwa po rolnictwo .
To drugi z rzędu kwartał wzrostu PKB Rosji. PKB kraju wzrósł w drugim kwartale o 4,9% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Po raz pierwszy od roku rosła rosyjska gospodarka.
Gospodarka Rosji znajduje się w stanie kryzysu od połowy 2018 roku, kiedy to PKB spadł o 4,5% w wyniku działań wojennych na Ukrainie. Jednak spadek ten zmniejszył się w kolejnych kwartałach. Bloomberg prognozuje, że rosyjska gospodarka może powrócić do poziomu sprzed konfliktu już w przyszłym roku, po dostosowaniu się do skutków zachodnich sankcji. W drugim kwartale wartość gospodarki osiągnęła 39,39 bln rubli (438 mld dolarów).
Piesi przechodzą przez ulicę w Sankt Petersburgu (Rosja). Zdjęcie: Reuters
Wyniki gospodarcze Rosji są sprzeczne z prognozami z początku ubiegłego roku, kiedy Zachód uważał, że Rosja upadnie z powodu bezprecedensowych sankcji.
Tak się jednak nie stało. Zwiększone wydatki na obronę pobudziły produkcję przemysłową. Jednocześnie, dzięki polityce wsparcia i rosnącym płacom, wzrósł również popyt konsumpcyjny.
Podczas Międzynarodowego Forum Kultury w Sankt Petersburgu 17 listopada prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że gospodarka jest „w dobrej kondycji”, a wzrost gospodarczy może wynieść w tym roku ponad 3%, co stanowi wskaźnik nieznacznie wyższy od wcześniejszych prognoz.
Rosja stoi jednak również przed wyzwaniami, takimi jak niedobór siły roboczej i słaba waluta. Rubel stracił w tym roku ponad 20% swojej wartości w stosunku do dolara, notując kurs ponad 100 rubli za dolara kilkakrotnie.
Spadek wartości rubla, rosnące wydatki wojskowe i utrzymujące się niedobory siły roboczej również przyczyniły się do wzrostu cen w ostatnich miesiącach. Inflacja wyniosła 11,9% w zeszłym roku i według prognoz w tym roku wyniesie od 7% do 7,5%.
Ha Thu (według TASS, Reuters)
Link źródłowy






Komentarz (0)