Rano 23 czerwca (czasu wietnamskiego) światowe ceny ropy naftowej wzrosły o prawie 3% w porównaniu z końcem ubiegłego tygodnia. Ceny ropy Brent i WTI w pewnym momencie wzrosły odpowiednio do 81,4 USD i 78,4 USD za baryłkę, osiągając najwyższe poziomy od 5 miesięcy. Jednak pod koniec sesji ceny spadły do 79,2 USD i 75,9 USD.
Od momentu eskalacji konfliktu 13 czerwca cena ropy Brent wzrosła o 13%, natomiast cena ropy WTI o prawie 10%.
Demonstracja została wywołana przez oświadczenie prezydenta USA Donalda Trumpa, że Waszyngton „zniszczył” najważniejsze obiekty nuklearne Teheranu, co spowodowało gwałtowny wzrost napięć na Bliskim Wschodzie.
Iran jest obecnie trzecim co do wielkości producentem ropy naftowej w Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC). Decyzja USA budzi zatem obawy, że Iran odpowie zamknięciem Cieśniny Ormuz, przez którą transportuje się około 20% światowego zapotrzebowania na ropę naftową.
Według Press TV, irański parlament zatwierdził plan zamknięcia Cieśniny Ormuz, szlaku żeglugowego, którym transportuje się około 20% światowej ropy naftowej. Teheran wielokrotnie groził zamknięciem Cieśniny Ormuz, ale nigdy oficjalnie nie wdrożył tego planu.
„Ryzyko zakłóceń w łańcuchu dostaw ropy naftowej dramatycznie wzrosło” – powiedział June Goh, starszy analityk Sparta Commodities, w wywiadzie dla CNBC.
Jak powiedziała, mimo że istnieją pewne alternatywne trasy rurociągów, blokada cieśniny Ormuz uniemożliwiłaby eksport znacznej części ropy, i dodała, że wiele międzynarodowych linii żeglugowych zaczyna unikać tego regionu ze względu na rosnące zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Iran jest obecnie trzecim co do wielkości producentem ropy naftowej w OPEC (zdjęcie: Reuters)
Analitycy twierdzą jednak, że wzrost cen prawdopodobnie nie utrzyma się, jeśli nie wystąpią realne zakłócenia w dostawach energii. „Ceny ropy mogą ulec korekcie z powodu realizacji zysków po ostatnim gwałtownym wzroście. Bez realnej zmiany podaży ceny będą miały trudności z utrzymaniem wysokiego poziomu” – powiedział Ole Hansen, strateg ds. surowców w Saxo Bank.
Goldman Sachs ostrzega, że ceny ropy naftowej i gazu mogą gwałtownie wzrosnąć w nadchodzącym okresie. Konkretnie, jeśli przepływ ropy przez Cieśninę Ormuz zmniejszy się o połowę w ciągu miesiąca i będzie nadal spadał o 10% w ciągu następnych 11 miesięcy, ceny ropy Brent mogą osiągnąć szczyt na poziomie 110 USD/baryłkę, po czym spadną i będą oscylować wokół średniej ceny 95 USD/baryłkę w czwartym kwartale 2025 roku.
Jeśli podaż irańskiej ropy spadnie o 1,75 mln baryłek dziennie przez sześć miesięcy, a następnie stopniowo wzrośnie, prognozuje się, że cena ropy Brent osiągnie 90 dolarów za baryłkę, a następnie spadnie do około 60 dolarów w 2026 roku.
Jeśli wydobycie ropy w Iranie przez długi czas pozostanie na niskim poziomie, ceny ropy mogą nadal osiągnąć 90 dolarów, ale do 2026 r. ustabilizować się na poziomie 70–80 dolarów ze względu na spadające globalne zapasy i kurczące się wolne moce produkcyjne.
Mimo to Goldman Sachs stwierdził, że zachęty ekonomiczne , szczególnie ze strony USA i Chin, będą wywierać presję, aby zapobiec przedłużającym się zakłóceniom w Ormuz.
Obawy geopolityczne również wpłynęły na ostrożność nastrojów na azjatyckich rynkach finansowych. Tego samego ranka główne indeksy spadły, ponieważ inwestorzy wycofywali się z ryzykownych aktywów. Nikkei 225 (Japonia) spadł o 0,59%, Kospi (Korea Południowa) o 0,69%, S&P/ASX 200 (Australia) stracił 0,51%, a Hang Seng (Hongkong) o 0,1%.
Source: https://dantri.com.vn/kinh-doanh/gia-dau-vot-len-ky-luc-sau-khi-my-nem-bom-iran-sap-toi-ra-sao-20250623104403321.htm






Komentarz (0)