22 sierpnia pan NHT (mieszkaniec dzielnicy Mai Dong, dystryktu Hoang Mai, Hanoi ) poinformował, że jego 12-letni syn został właśnie zaatakowany, w wyniku czego doznał obrażeń twarzy i musiał zostać hospitalizowany.
Według informacji przekazanych przez pana T., około godziny 17:00 18 sierpnia jego syn M. (12 lat) grał w piłkę nożną z kolegami w budynku apartamentowym New Horison City (dzielnica Mai Dong w Hanoi). Podczas rywalizacji o piłkę obie drużyny wdały się w kłótnię, która przerodziła się w bójkę.
Następnie drużyna M. przeniosła się na inny teren, aby grać, a druga drużyna odeszła. Następnie przyjechał mężczyzna około 30-letni na motocyklu i zaatakował M. na oczach wielu osób.
Według pana T. jego dziecko zostało przyniesione do domu przez przyjaciela w stanie silnego krwawienia, z rozerwaną głową i licznymi obrażeniami tkanek miękkich na twarzy, szyi, ramionach, rękach itp.
Rodzina zabrała dziecko na pogotowie, gdzie założono mu trzy szwy, aby zamknąć ranę wokół oka. Obecnie M. nadal odczuwa bóle głowy i bóle w wielu częściach ciała, czasami ma zawroty głowy, nudności i jest w stanie paniki i strachu...
Wieczorem 18 sierpnia rodzina pana T. złożyła skargę do policji okręgu Mai Dong wraz ze zdjęciami i nagraniem wideo z kamery budynku mieszkalnego, rejestrującym całe zdarzenie. Tymczasem funkcjonariusz policji okręgu Mai Dong (dzielnica Hoang Mai) poinformował, że otrzymał skargę i przetworzył akta, aby przekazać je do wydziału śledczego policji okręgu Hoang Mai, który zajmie się sprawą zgodnie z przysługującymi mu uprawnieniami.
GIA KHANH
Źródło: https://www.sggp.org.vn/ha-noi-be-trai-12-tuoi-bi-hanh-hung-giua-pho-post755224.html






Komentarz (0)